Psychodeliki a Rozwój Duchowy
Meduzie rozumiem bardzo dobrze twoją irytacje, aczkolwiek w taki sposób nie da się zwalczyć pewnych systemów myślowych.
Bo zaczynasz zniżać się do poziomu antyforumowiczy, baa nawet zeszedłeś tym postem troszke niżej . I taki sposób uświadamiania jest beee(no ale dobrze napisałe,tylko za ostro).
To trzeba robić z miłością i bez wybujałego Ego. No ale któż tak potrafi przez całe życie być bez Ego...-tylko prawdziwy Mistrz. Więc dążmy do tego mistrzostwa zjedzmy Ego, spuśćmy powietrze z rowerku o imieniu Ego, a życie nasze i innych potoczy się lepszym torem .
Bo zaczynasz zniżać się do poziomu antyforumowiczy, baa nawet zeszedłeś tym postem troszke niżej . I taki sposób uświadamiania jest beee(no ale dobrze napisałe,tylko za ostro).
To trzeba robić z miłością i bez wybujałego Ego. No ale któż tak potrafi przez całe życie być bez Ego...-tylko prawdziwy Mistrz. Więc dążmy do tego mistrzostwa zjedzmy Ego, spuśćmy powietrze z rowerku o imieniu Ego, a życie nasze i innych potoczy się lepszym torem .
http://www.youtube.com/watch?v=bIyKErFLmRo
Bardzo ciekawe badania dotyczące psylocybiny, mówiące własciwie wszystko
Bardzo ciekawe badania dotyczące psylocybiny, mówiące własciwie wszystko
` śnij niemożliwy sen, a świat nie utonie w zamyśleniu.
ci panowie, zrobią to lepiej
"Niektóre książki inspirują lub irytują. Niektóre książki zmieniają świat. Takie jest właśnie Doświadczenie psychodeliczne Timothy’ego Leary’ego, Richarda Alperta i Ralpha Metznera, trzech profesorów z Harwardu, którzy pod wpływem doznanych wizji postanowili zejść z utartych ścieżek myśli akademickiej, by poszerzać możliwości ludzkiego umysłu. Książka ta w błyskawicznym czasie stała się biblią rewolucji psychodelicznej, czyniąc z jej autorów najważniejszych rzeczników nowego paradygmatu.
Doświadczenie psychodeliczne to nie tylko znakomity przewodnik po meandrach wizji psychodelicznych, ale także bardzo ciekawa, choć kontrowersyjna interpretacja Tybetańskiej księgi umarłych, świętego tekstu buddyzmu tybetańskiego, będącego najbardziej wnikliwym opisem fenomenologicznym doświadczenia śmierci i umierania. Leary, Alpert i Metzner traktują Tybetańską księgę umarłych jako scenariusz wydarzeń, z którymi mamy do czynienia także w codziennym życiu, podczas snów, inicjacji, wizji psychodelicznych oraz wszystkich doświadczeń chwilowego wyjścia poza własne ego."
http://sklep.okultura.pl/timothy-leary- ... iczne.html
"Niektóre książki inspirują lub irytują. Niektóre książki zmieniają świat. Takie jest właśnie Doświadczenie psychodeliczne Timothy’ego Leary’ego, Richarda Alperta i Ralpha Metznera, trzech profesorów z Harwardu, którzy pod wpływem doznanych wizji postanowili zejść z utartych ścieżek myśli akademickiej, by poszerzać możliwości ludzkiego umysłu. Książka ta w błyskawicznym czasie stała się biblią rewolucji psychodelicznej, czyniąc z jej autorów najważniejszych rzeczników nowego paradygmatu.
Doświadczenie psychodeliczne to nie tylko znakomity przewodnik po meandrach wizji psychodelicznych, ale także bardzo ciekawa, choć kontrowersyjna interpretacja Tybetańskiej księgi umarłych, świętego tekstu buddyzmu tybetańskiego, będącego najbardziej wnikliwym opisem fenomenologicznym doświadczenia śmierci i umierania. Leary, Alpert i Metzner traktują Tybetańską księgę umarłych jako scenariusz wydarzeń, z którymi mamy do czynienia także w codziennym życiu, podczas snów, inicjacji, wizji psychodelicznych oraz wszystkich doświadczeń chwilowego wyjścia poza własne ego."
http://sklep.okultura.pl/timothy-leary- ... iczne.html
` śnij niemożliwy sen, a świat nie utonie w zamyśleniu.
Jedyny tak naprawde psychodelik, ktory rozwija duchowo to Ayahuasca...
Szukam osob zainteresowanych tematem Ayahuaski w Polsce.
Podjecie dyskusji w celach wylacznie informacyjnych i edukacyjnych.
W razie zainteresowania rozmowa prosze o kontakt emailowy: winoduszy2012@yahoo.co.uk
Pozdrawiam serdecznie
UWAGA! Nie ponoszÄ odpowiedzialnoĹci za niewĹaĹciwe wykorzystanie zamieszczonych tu treĹci.
Niniejsze ogloszenie ma charakter prywatny: informacyjny i edukacyjny. Ĺťaden z prezentowanych przeze mnie tekstĂłw nie moĹźe byÄ interpretowany jako zalecenie do konsumpcji zabronionych w Polsce roĹlin. Ktokolwiek to uczyni, zrobi to na wĹasnÄ odpowiedzialnoĹÄ.
Szukam osob zainteresowanych tematem Ayahuaski w Polsce.
Podjecie dyskusji w celach wylacznie informacyjnych i edukacyjnych.
W razie zainteresowania rozmowa prosze o kontakt emailowy: winoduszy2012@yahoo.co.uk
Pozdrawiam serdecznie
UWAGA! Nie ponoszÄ odpowiedzialnoĹci za niewĹaĹciwe wykorzystanie zamieszczonych tu treĹci.
Niniejsze ogloszenie ma charakter prywatny: informacyjny i edukacyjny. Ĺťaden z prezentowanych przeze mnie tekstĂłw nie moĹźe byÄ interpretowany jako zalecenie do konsumpcji zabronionych w Polsce roĹlin. Ktokolwiek to uczyni, zrobi to na wĹasnÄ odpowiedzialnoĹÄ.
A skąd masz pewność, że jedyny???
trochę mi to wygląda na spam...na dodatek groźba i UWAGA;) wklejasz hurtowo na xxx for, więc mam poważne wątpliwości, czy chodzi tylko o dyskusję.
Jeśli te posty do jutra nie będą poprawione usuwam.
Chcesz rozmawiać z ludźmi, pisz po ludzku.
trochę mi to wygląda na spam...na dodatek groźba i UWAGA;) wklejasz hurtowo na xxx for, więc mam poważne wątpliwości, czy chodzi tylko o dyskusję.
Jeśli te posty do jutra nie będą poprawione usuwam.
Chcesz rozmawiać z ludźmi, pisz po ludzku.
"Idź swoją drogą, a ludzie niech mówią, co chcą."
-- Alighieri Dante
-- Alighieri Dante
Wczoraj postanowiłem wszamać 2g Cubensis China (Magiczne Grzybki)..
To co przeżyłem to czego doświadczyłem przerosło moje najśmielsze przypuszczenia. Dosłowny szok.!
Zaczęło się od wędrówki do mojego wnętrza, do mojego ciała ogrom wzorów, fraktali, w prawdzie nie pamiętam już zbyt wiele, ale wiem że ta magiczna świadomość pokazała mi mnie i moje błędy, zobaczyłem że nie można uciekać przed własnymi aspektami, nie wolno z nimi wlaczyć, trzeba je poprostu zaakceptować i pokochać, zjednać się z nimi. Walka nie ma sensu, walka dodatkowo oddziela kolejne aspekty. Ziemia i ludzie na niej są chorzy.. wszystcy tutaj są chorzy..
Ten świat nie jest rzeczywistością, już wiem o czym mówili wielcy mędrcy, już wiem dlaczego ten świat to iluzja. Już wiem teraz że to wszystko co widzimy dostrzegamy zalezy tylko od nas. Nie ma żadnej rzeczywistości, nie ma jej.. Jest poprostu świadomość i ta świadomość tworzy z świadomości, wszystko jest świadome! Wszystko ma świadomość i wszystko powstaje z świadomości.
Nie ma rzeczywistości.. nie ma punktu odniesienia nie ma środka, nie ma początku ani końca, to jest niesamowite. Jest wszystko ale to wszystko zależy tylko od nas samych to wszystko co widzimi zależy od naszej percepcji.. NIesamowite.. NIesamowita potęga świadomości.. Niszy to cały ziemski system przekonań, wszystkie szkoły, religie wszystko tutaj jest przedstawione w sposób ziemski.. nieprawdziwy, dostosowany do naszej niskiej percepcji..
Cały wszechświat to jeden wielki fraktal, a fraktal to świadomość..
Wszystko jest fraktalem na poziomie mikroskopijnym oraz na poziomie makro. Wszędzie fraktale, świadomość.. Bóg jest wszędzie, bo jest świadomością/fraktalem a fraktal jest we wszystkim..
Jest to strasznie dziwne, niszczy to cały system przekonań, pokazuje to że nic nie jest trfałe wszystko się zmienia i wszystko zależy od naszej percepcji.. Już wiem co co chodzi często Roxi jak mówi że wszystko zależy od naszego postrzegania.
Dostroiłem się do najgłębszego molekularego/fraktalnego postrzegania w któym nie ma istot, tylko jest jedność, świadomość/fraktal.
Hmm co jeszcze odkryłem.. że budowa głowy ma wpływ na kształt mózgu a to z kolei ma wpływ na percepcję świadomość itd.
Za pomocą myśli można zrobić wszystko, pomyślałem o rosnącym na parapecie tytoniu indiańskim, nie mineło 20 sekund, a czułem się to rośliną, czułem jej zapach, jej świadomość jej wibracje, poprostu byłem nią.
Hmm mogłem doświadczyć miłości,ale ją odrzuciłem, doszedłem do wniosku że miłość zniekształca percepcję, tak jakby ogłupia, zobaczyłęm potężne świadomości które mówiły że miłość ogłupia. Ale to moja wola czy chce miłości czy nie.
Wracając do życia na Ziemi widziałem ten wielki myślokształt który stworzyli ziemianie, jest taki potężny, niskowibracyjny że sami nie dalibyśmy rady żeby go przetopić, widziałem potężne byty które trzymią to wszystko bo jakby spadło to wszystko na Ziemie to nie było by tu już nic.. Ogromnie nam pomagają te wielkie kochające istoty.
Ciekawi mnie w jakim wymiarze byłem Wiem jedynie tyle że oglądąłem wszystko w wersji mikro, powiększenie postrzegania niczym mikroskop
No i teraz zacznie się krytyka! Komentujcie
To co przeżyłem to czego doświadczyłem przerosło moje najśmielsze przypuszczenia. Dosłowny szok.!
Zaczęło się od wędrówki do mojego wnętrza, do mojego ciała ogrom wzorów, fraktali, w prawdzie nie pamiętam już zbyt wiele, ale wiem że ta magiczna świadomość pokazała mi mnie i moje błędy, zobaczyłem że nie można uciekać przed własnymi aspektami, nie wolno z nimi wlaczyć, trzeba je poprostu zaakceptować i pokochać, zjednać się z nimi. Walka nie ma sensu, walka dodatkowo oddziela kolejne aspekty. Ziemia i ludzie na niej są chorzy.. wszystcy tutaj są chorzy..
Ten świat nie jest rzeczywistością, już wiem o czym mówili wielcy mędrcy, już wiem dlaczego ten świat to iluzja. Już wiem teraz że to wszystko co widzimy dostrzegamy zalezy tylko od nas. Nie ma żadnej rzeczywistości, nie ma jej.. Jest poprostu świadomość i ta świadomość tworzy z świadomości, wszystko jest świadome! Wszystko ma świadomość i wszystko powstaje z świadomości.
Nie ma rzeczywistości.. nie ma punktu odniesienia nie ma środka, nie ma początku ani końca, to jest niesamowite. Jest wszystko ale to wszystko zależy tylko od nas samych to wszystko co widzimi zależy od naszej percepcji.. NIesamowite.. NIesamowita potęga świadomości.. Niszy to cały ziemski system przekonań, wszystkie szkoły, religie wszystko tutaj jest przedstawione w sposób ziemski.. nieprawdziwy, dostosowany do naszej niskiej percepcji..
Cały wszechświat to jeden wielki fraktal, a fraktal to świadomość..
Wszystko jest fraktalem na poziomie mikroskopijnym oraz na poziomie makro. Wszędzie fraktale, świadomość.. Bóg jest wszędzie, bo jest świadomością/fraktalem a fraktal jest we wszystkim..
Jest to strasznie dziwne, niszczy to cały system przekonań, pokazuje to że nic nie jest trfałe wszystko się zmienia i wszystko zależy od naszej percepcji.. Już wiem co co chodzi często Roxi jak mówi że wszystko zależy od naszego postrzegania.
Dostroiłem się do najgłębszego molekularego/fraktalnego postrzegania w któym nie ma istot, tylko jest jedność, świadomość/fraktal.
Hmm co jeszcze odkryłem.. że budowa głowy ma wpływ na kształt mózgu a to z kolei ma wpływ na percepcję świadomość itd.
Za pomocą myśli można zrobić wszystko, pomyślałem o rosnącym na parapecie tytoniu indiańskim, nie mineło 20 sekund, a czułem się to rośliną, czułem jej zapach, jej świadomość jej wibracje, poprostu byłem nią.
Hmm mogłem doświadczyć miłości,ale ją odrzuciłem, doszedłem do wniosku że miłość zniekształca percepcję, tak jakby ogłupia, zobaczyłęm potężne świadomości które mówiły że miłość ogłupia. Ale to moja wola czy chce miłości czy nie.
Wracając do życia na Ziemi widziałem ten wielki myślokształt który stworzyli ziemianie, jest taki potężny, niskowibracyjny że sami nie dalibyśmy rady żeby go przetopić, widziałem potężne byty które trzymią to wszystko bo jakby spadło to wszystko na Ziemie to nie było by tu już nic.. Ogromnie nam pomagają te wielkie kochające istoty.
Ciekawi mnie w jakim wymiarze byłem Wiem jedynie tyle że oglądąłem wszystko w wersji mikro, powiększenie postrzegania niczym mikroskop
No i teraz zacznie się krytyka! Komentujcie
A już myślałam żeś się muchomorów obżarł Nie warto Rocker,nie warto!! po co Ci wizje i odloty ? szkoda zdrowia ! Póki nie zrozumiesz ile jest warte trudno Ci będzie przyjąć takie argumenty,bo moje zdanie już znasz: psychodelom NIE .
Niech się inni wypowiedzą.
Niech się inni wypowiedzą.
cokolwiek dajemy, musimy wziąć,a cokolwiek bierzemy, musimy dać.
ahhh znowu masz paranoje, ciekawe w jakim wymiarze byłeś pewnie w narkotycznym. Przyznam że ja też szukam grzybków ale zupełnie w innym celu. Branie grzybów i poczucie wyższej świadomości to jest normalne, zależne od stanu. Gdyby ktoś przy tobie mówił że jesteś nic nie warty, że jesteś nikim w porównaniu do tego co cię otacza to już byś nie czuł więzi z bogiem ze świadomością, tylko ktoś by ci zwyczajnie popsuł podróż, tak działają grzybki nie wiem co w tym dziwnego...
Poganie odrodzą się niczym feniks z popiołów!
Oj Hrabio to ty nie wiesz że wszystko zależy od naszych myśli i naszego nastawienia? Jakbym myślał negatywnie to bym był w wielkim łajnie podczas podróży... Dlatego zażywając takie środki trzeba być świadomym własnych myśli. Grzyby to narzędzie które działa jak mikroskop na nasze myśli i naszą percepcję .
A w jakim celu chcesz te grzybki zażyć ?
NIesamowite doświadczenie gdy widzi się że całe ciało tętni świadomym życiem, cały wszechświat jest w ciele... Wszędzie świadomość.
WGL Hrabio czemu z takim oburzeniem to piszesz..?
Wszędzie takie fraktale są . :
http://sp.wasilkow.pl/pliki/szkolne/Tem ... aktal1.png
A w jakim celu chcesz te grzybki zażyć ?
NIesamowite doświadczenie gdy widzi się że całe ciało tętni świadomym życiem, cały wszechświat jest w ciele... Wszędzie świadomość.
WGL Hrabio czemu z takim oburzeniem to piszesz..?
Wszędzie takie fraktale są . :
http://sp.wasilkow.pl/pliki/szkolne/Tem ... aktal1.png
http://kwejk.pl/obrazek/993571/halucynki.html
http://kwejk.pl/obrazek/604342/grzybki-halucynki.html
Rocker, zobacz jaki dorodny
http://tnij.org/r2ut
Taki jeden i ....... :
http://demotywatory.pl/375321/Jeden-magiczny-grzybek
http://kwejk.pl/obrazek/604342/grzybki-halucynki.html
Rocker, zobacz jaki dorodny
http://tnij.org/r2ut
Taki jeden i ....... :
http://demotywatory.pl/375321/Jeden-magiczny-grzybek
cokolwiek dajemy, musimy wziąć,a cokolwiek bierzemy, musimy dać.