Strona 20 z 28

: czw mar 01, 2012 1:04 pm
autor: ORAN
Mirek co Ty pleciesz,chłopoku.

: czw mar 01, 2012 1:10 pm
autor: Shining Light
On jest nakręcony strachem tych, którzy boja się Światła.
Pewnie współpracuje z Czarnymi Magami, nie wiedząc nawet o tym.

: czw mar 01, 2012 1:19 pm
autor: meduz
Mirek coś Ci się chyba pokićkało.
Ja czytałem z opisów jasnowidzów, którzy dostrzegli u inicjujących złoty słup światła wpadający przez koronę, żadnych demonicznych bytów.

Ja sam byłem inicjowany w kundalini reiki na odległośc i miałem podobne odczucia.
Nie sądze żeby coś się do mnie przykleiło złego.

Conchita napisz jeszcze z tymi czarnymi magami jak to wygląda,
ostatnimi czasy miałem dwa nienaturalne zdarzenia w nocy, co ciekawe w tym samym czasie co niektórzy inni z forum, ale nie wiązałem tego z ingerencją innych osób ,
nie wiem na czym polega to mentalne skupienie..

: czw mar 01, 2012 1:19 pm
autor: Mirek1
Szczególnie światła w ciemności. Nie Shining ja nie współpracuję tak jak ty z Wlodkiem. :) Obcy mi są przez to Czarni Magowie.

Meduz pomyśl logicznie. Czy w podróżach mentalnych, czy OOBE potrzebujesz inicjacji? Jeżeli nie, to dlaczego potrzebujesz jej w Reiki? Wstępując do sekty również potrzebujesz inicjacji. Rozumiem meduz, że sam widziałeś to co opisałeś ale jeżeli mówisz, że czytałeś, to jaką masz pewność, że to prawda była?

: czw mar 01, 2012 1:22 pm
autor: Conchita
Strachy na lachy! Nie znam się na reiki, Wasza sprawa co tam robicie.

Tak swoją drogą KK potępia bioenergoterapię. Wiem, bo mnie nie przyjęli do Odnowy w Duchu Świętym (chciałam zobaczyć co tam robią), gdy się nie złamałam i nie potępiłam bioenergoterapii z nimi (miałam rozmowę z księdzem na ten temat i moderatorką).

Ładna etykietka Shining :):).


Dobra, można by tak długo a tu "za rogiem czai się nieskończoność, pełna mocy jak polująca pantera..." cytat z siebie ;) LOL

: czw mar 01, 2012 1:23 pm
autor: meduz
kk potępia prawie wszystko co dla niego niewygodne.

: czw mar 01, 2012 1:31 pm
autor: ORAN
....a sam(k.k.) utworzony jest z różności...i nie wiele z Biblią ma wspólnego :)

: czw mar 01, 2012 1:40 pm
autor: Conchita
Meduz: Skupienie mentalne różni się od zwykłego myślenia o kimś. Gdy myśli się o kimś to często tworzy się rozproszone obrazy, które nie mają zbyt dużo energii i zrozmywają się. Przy skupieniu mentalnym po prostu robisz podróż mentalną i działasz ze skoncentrowaną energią, więc wszystko jest mocniejsze i wyraźne. Jeśli będę przekonana, że masz na sobie koszulkę w paski (albo będę chciała, żebyś miał), to zobaczę to mentalnie i dodam temu własnej energii (kwantowo - postrzegam, więc utrwalam i zasilam energią), przez co będzie jak żywe i przy odrobinie zdolności i Ty i inni w podróży mentalnej zobaczą Cię w koszulce w paski :):):).

: czw mar 01, 2012 1:43 pm
autor: paul 023
meduz pisze:kk potępia prawie wszystko co dla niego niewygodne.
A przecież kiedyś tam podobno jak słyszałem to uczyli o reinkarnacji
oraz istnieniu duchów w szkołach. Potem jednakże stało się to dla nich
nie wygodne twierdząc przy tym, że to sprawa szatana.

Warto zwrócić uwagę, że nie wszyscy księża w KK tak do tego podchodzą.
Są i tacy, którzy wierzą w zjawiska paranormalne i istnienie duchów oraz
możliwość opuszczania własnego ciała.

Tutaj trzymają ich pewne zasady KK, że nie wolno im nauczać o tym,
ani rozmawiać podobno. Jednak na pewno wielu z kimś rodziny lub ze znajomym
zdarza im się o tym rozmawiać.

Ogólnie rzecz biorąc to większość księży jest temu
przeciwna i są to fakty nie wygodne dla katolików.

: czw mar 01, 2012 1:52 pm
autor: Conchita
Myślę, że to ze względu na potrzebę ochrony od zamieszania astralnego z jednej strony, a z drugiej by ludzie nie wykorzystywali tego przeciwko sobie...

Jednak w efekcie trzyma się ludzi w niewiedzy przy pomocy strachu...

Nie ma jakichś uniwersalnych rozwiązań.

: czw mar 01, 2012 2:02 pm
autor: Shining Light
Nie wylewajcie, proszę, dziecka z kąpielą. .

Kościół Katolicki, w skrócie KK, to ogół Ludu Bożego, składającego się z osób wierzących w Boga Wszechmogącego w Trójcy Świętej Jedynego.
Mam przyjemność należeć do tego kościoła i nie podzielam agresywnie głoszonych tam przez kościelnych niuejdżowców opinii, że bioenergoterapia to zło.
Reiki, rozwój duchowy, różne naturoterapie, a nawet joga, w moim rozumieniu i podejściu służą chwale Bożej, a nie Szatanowi. Wszystkie potrzebne do tego energie pochodzą od Boga, a nie od Szatana.

Zło to Szatan, a Bóg nie jest Szatanem, tylko Bogiem. Kościelnym przeciwnikom Reiki, bioenergoterapii, zielarstwa, jogi i gimnastyki miesza się Szatan z Bogiem, bo wywodzą się ze środowisk, gdzie wywoływało się duchy, używało mocy, po to by zapanować nad światem i ludźmi. Dopiero jak Bóg ich pokarał, to skruszeli i stali się pobożni. Niestety fałszywie, bo zamiast głosić chwałę Bogu, oni propagują strach przed "Wielkim Szatanem". Trochę to przypomina forumowe walki z Czarnymi Magami.

Niektórzy, niestety robią to z pozycji osób duchownych, a nawet biskupów.

Papież nie zabiera głosu w tych sprawach, bo Papież ma głos decydujący o wykładni rzeczy w sprawach wiary i moralności. On dobrze wie, że walka z dobrem, jakie niejednokrotnie widać w dziełach płynących z wyżej wymienionych dziedzin, może skończyć się walką z Bogiem a tego mu nie wolno robić z jego pozycji.
Oczywiście nie wypowiada się w tych sprawach także Kongregacja nauki i Wiary.

Reasumując, każdy katolik ma prawo do swojej opinii w różnych sprawach. Jednak opinie wygłaszane przez poszczególnych katolików, księży, czy nawet czasem biskupów, nie są stanowiskiem KK, dopóki nie są wyraźnie oparte na Piśmie Świętym, stanowisku Papieży lub Kongregacji Nauki i Wiary.

Moja opinia, oczywiście też pozostaje po prostu prywatną opinią. :D

PS. Oczywiście Szatan i jego wojownicy, Czarni Magowie też istnieją. Kątem oka widzę ich, szczególnie dużo na pewnym zaprzyjaźnionym forum. Trzeba się ich wystrzegać, natomiast nie bać się, bo gdy Bóg jest z nami, to któż przeciwko nam? :D

: czw mar 01, 2012 2:08 pm
autor: Conchita
Hehe: usłyszałam to mentalnie jak mówisz "nie wylewajcie dziecka z kąpielą"... Pojawiło mi się to zdanie gotowe w głowie znienacka... :).

: czw mar 01, 2012 2:09 pm
autor: Shining Light
Conchi, błagam, tylko nie mów, że jestem agentem urządzającym na Ciebie agresywne projekcje :D

: czw mar 01, 2012 2:11 pm
autor: paul 023
KK- wcale mi nie przeszkadza, ale i tak nie zgodzę się, że
pewne sprawy w dalszym ciągu przez x lat są ukrywane.

Conchita - Tak to jest to jest trzymanie ludzi
w niewiedzy tak to chciałem określi wcześniej. ;)

: czw mar 01, 2012 2:12 pm
autor: Conchita
No co Ty - to tylko wspólne przestrzenie świadomości... Każdy zapełnia je po swojemu a inni uczestniczą w tym. Tak rozprzestrzeniają się idee, tworzą wspólnoty różnego typu :).

: czw mar 01, 2012 2:27 pm
autor: Shining Light
paul 023 pisze:KK- wcale mi nie przeszkadza, ale i tak nie zgodzę się, że
pewne sprawy w dalszym ciągu przez x lat są ukrywane.
Też tak uważam, dlatego staram się być jawnym i propagować jawność. Oczywiście niekoniecznie w sprawach osobistych i intymnych. Jawność czasem boli, jednak jest przejawem wolności, atrybutu danego człowiekowi i należnemu mu.

A zgadzać się, czy się nie zgadzać na sprawy jakiejś grupy ludzi można, jeśli się do tej grupy należy. No chyba, że grupa godzi w powszechnie uznane dobra publiczne, czy poszczególnych, konkretnych osób.
Jednak takie coś powinno być nie tylko domniemane, lecz udowodnione.

: czw mar 01, 2012 2:54 pm
autor: Shining Light
paul 023 pisze:
meduz pisze:kk potępia prawie wszystko co dla niego niewygodne.
A przecież kiedyś tam podobno jak słyszałem to uczyli o reinkarnacji
oraz istnieniu duchów w szkołach. Potem jednakże stało się to dla nich
nie wygodne twierdząc przy tym, że to sprawa szatana.
Trochę to niedokładnie tak było.
W pierwszych wiekach chrześcijaństwa, przekonanie o preegzystencji dusz było powszechne wśród chrześcijan i wynikało z powszechnie znanych przekonań kultury greckiej, głoszonej między innymi przez Platona i Pitagorasa. Chrześcijanie europejscy, będący w opozycji do Rzymu, z natury rzeczy byli w kręgu wpływów kultury greckiej.

Jeden z wielkich Ojców Kościoła, Orygenes, stworzył teologię reinkarnacji, która chrześcijanie przyjęli i akceptowali. Dopiero na Soborze w 553 roku, zwołanym wbrew woli Papieża, czyli de facto nieważnym, uznano reinkarnacje za herezję i uczyniono to z przyczyn zdecydowanie politycznych, jakbyśmy to dziś określili.

Sama reinkarnacja według różnych świętych, takich jak Augustyn, a później Tomasz z Akwinu, nie jest niesłuszna bo "pochodzi od Szatana", tylko dlatego że została totalnie ośmieszona. Szczegóły tych ośmieszeń powtarza się w argumentacji do dziś. Poznałem je i uważam, że są bezprzedmiotowe, bo niczego nie wyjaśniają, a jedynie zaciemniają teologiczny obraz istoty człowieka.
Myślę, że w rozsądnym dialogu wewnątrz Kościoła te wszystkie "argumenty" można byłoby obalić, tylko komu dziś w Kościele na tym zależy?

: czw mar 01, 2012 4:08 pm
autor: hahahel
Ja też lubię bawić się etykietkami a ostatnio odkryłem, że mam u siebie aspekt jak to określacie "czarnego maga", chociaż ja wolę określenie czarnoksiężnika ;) Co do reiki to nie pasuje mi otrzymywanie inicjacji na energię, którą można bez tego wykorzystywać. Ale ok, inicjacje mają poszerzyć kanały energetyczne w człowieku do przepływu tej energii - to samo można zrobić poprzez ćwiczenia energetyczne i to za darmo :P. Ale dobra, nie czepiam się już więcej, mi reiki po prostu nie pasuje i tym się nie zajmuje. Proste :)