Czytałam o Reiki
Nie kwestionuję wiedzy, jaką Włodek niewątpliwie posiada. Kwestionuję tylko jego moc i zwracam uwagę na to, że nie opiekuje się należycie osobami, które przyjmuje do swojej grupy.
Ja, osobiście nie chodziłabym na terapię do psychologa, który wylądował w zakładzie zamkniętym jako pacjent. Nie poszłabym do mistrza Reiki, który sam się nim obwołał. Nie korzystałabym z pomocy człowieka, który nie ma rozwiniętego "widzenia i czucia" a za takiego się podaje.
Nie posyłam Wam negatywnej energii

a wręcz przeciwnie, chcę dać wam i innym do myślenia. Nie wszystko złoto co się świeci
Serdecznie pozdrawiam
Ps. może ktoś założy temat o podstawowym BHP przy kontaktach z światem astralnym?