prośba o pomoc, coś chodzi czasem po domu/za mną

Jeśli potrzebujesz pomocy związanej z oczyszczaniem, uzdrawianiem lub doenergetyzowaniem, to ten dział jest dla Ciebie.
Mirek1
Posty: 706
Rejestracja: wt lut 08, 2011 12:43 pm

Post autor: Mirek1 » wt lut 08, 2011 7:33 pm

pijawka pisze:Krytyka czasem tez bywa konstruktywna ( choć ja mam - nie ukrywam - problem z przyjęciem jej)." ........

Namali, nie Ty jedna , pewnie większość z nas tak ma , ale się nie przyznaje :D
Każdą krytykę powinniśmy rozłożyć na czynniki pierwsze aby z niej wyciągnąć wnioski.
Krytyk można porównać do naczynia poszukiwacza złota. Najpierw czujemy jak ktoś by oblał nas zimną wodą, później jest nam źle jakby piasek dostał się nam do oczu, a następnie znajdujemy samorodek złota. Czyli odrzucamy wodę i piach, a skupiamy uwagę na tym samorodku. Właśnie ten samorodek powinien mam dać do myślenia co uczyniliśmy niewłaściwie, a kiedy to pojmiemy będzie miał dla nas wartość złota.
Najpierw wiara, później dowód.

pijawka

Post autor: pijawka » wt lut 08, 2011 7:43 pm

:)
Ostatnio zmieniony pt lut 03, 2012 11:11 am przez pijawka, łącznie zmieniany 1 raz.

M2000

Post autor: M2000 » wt lut 08, 2011 8:56 pm

najlepiej postępować tak aby krytyka nas omijała,

przyczyn krytyki należy najpierw poszukać w sobie,

ileż znam osób mówiących że wszyscy inni są zli albo że to wszystko przez XXXXXX
a to nie tak

zawsze trzeba się zastanowić i poszukać w sobie powodu,
krytyka uczy nas prawdy o nas samych a przynajmniej pomaga wyciągnąć wnioski :)

a poza tym dialog służy temu aby wyrobić sobie samemu swoje WŁASNE zdanie na każdy temat, oczekiwanie że ktoś poda nam "na talerzu"przepis na życie czy przedstawi największe prawdy prowadzi donikąd

oczekiwanie ze dusze na zawołanie będą chciały czy mogły się skontaktować aby przeprowadzić weryfikacje jest egoizmem

zobaczcie wszyscy tutaj są wielobarwni każdy ma inne umiejętności, nie oczekujmy i nie wymagajmy od siebie na wzajem zbyt wiele a najwięcej powinniśmy wymagać od siebie,

bo każdy z osobna musi poszukać swojej własnej prawdy

bardzo cenię sobie sceptyków, bo musi ktoś zadawać pytania

bardzo cenię sobie chęć wyjaśniania konsekwencji czyjejś pomocy, jeśli ta pomoc okazała się szkodliwa na poziomie energetycznym, tym bardziej iż dotknęlo to mnie osobiście

bardzo cenię sobie iż dzieki COIU poznaję osoby ze światełkiem w oczach, :)
bardzo cenię sobie iż poznałam osoby, dzięki którym poznałam tematy z zakresu: tarota, jasnowidzenia, odzyskiwania dusz

za całe wasze dobro i ciepełko DZIĘKUJĘ i lubię WAS wszystkich bez wyjątku,


pozdrawiam

pijawka

Post autor: pijawka » śr lut 09, 2011 8:45 am

:lol:
Ostatnio zmieniony pt lut 03, 2012 11:11 am przez pijawka, łącznie zmieniany 1 raz.

Mirek1
Posty: 706
Rejestracja: wt lut 08, 2011 12:43 pm

Post autor: Mirek1 » śr lut 09, 2011 5:19 pm

M2000 krytyka to również coś takiego jak opiszę poniżej.
Prezes firmy reklamowej poprosił o napisanie scenariusza do reklamy ubezpieczeniowej swojego wspólnika. Ten przesiedział nad tym 2 dni. Na trzeci dzień poszedł do prezesa z przekonaniem, że stworzył arcydzieło, za które zleceniodawca sporo zapłaci.
Prezes przeczytał scenariusz i powiedział życzliwie: "Dobry scenariusz ale czegoś mu brakuje. Brakuje tu taj jakiegoś "haczyka". W pierwszej chwili wspólnik poczuł się urażony. Jak to dwa dni nad tym pracowałem, dałem z siebie wszystko i tylko dobry?! pomyślał.
Po pewnym czasie zrozumiał (znalazł samorodek) o jakim "haczyku" mówił, skorygował scenariusz i dzięki temu firma zarobiła 10 000 000USD.
Tak więc aby otrzymać krytykę wcale nie musimy być źli lub czegoś zaniedbywać. Musielibyśmy być doskonali pod każdym względem aby udawało nam się omijać krytykę.
Najważniejsze jest aby umieć z każdej krytyki wyłuskać ten złoty samorodek, który sprawi, że nasze postępowania będą doskonalsze.

Ktoś mądry kiedyś powiedział: "Wolę być zmiażdżony tysiącem pochwał, niż otrzymać choćby jedną krytykę".

Pozdrawiam
Najpierw wiara, później dowód.

pijawka

Post autor: pijawka » śr lut 09, 2011 6:20 pm

I właśnie wyłuskanie tego samorodka jest niełatwą sztuką , bo trzeba odeprzeć egoizm i nie dać ponieść się emocjom.

Miaune
Posty: 181
Rejestracja: ndz cze 27, 2010 5:08 pm

Post autor: Miaune » śr lut 09, 2011 9:03 pm

Niech serce Boże napełni serca wszystkich czujących istot,
absolutną miłością i wrażliwością.
Niech serca wszystkich czujących istot ogranie wielka radość,
szczęście i pokój Boży.
Niech do serc wszystkich czujących istot spłynie wzajemne zrozumienie,
harmonia, dobre intencje i wola ich wypełnienia.
Pozdrawiam cieplutko Miaune 8)
Przyszłam tu dla rozwoju, dla szczęścia, dla miłości.

pijawka

Post autor: pijawka » czw lut 10, 2011 7:23 pm

Amen .


:lol:
Ostatnio zmieniony pt lut 03, 2012 11:12 am przez pijawka, łącznie zmieniany 1 raz.

astonmartin

Post autor: astonmartin » pt lut 18, 2011 6:25 pm

M 2000 wsadz w odbyt palec i pożondnie piardnij

M2000

Post autor: M2000 » pt lut 18, 2011 6:52 pm

a kto Cię tak skrzywdził że nawet nie potrafisz porozumiewać się w języku polskim.
nie robi to co piszesz na nikim ŻADNEGO wrażenia :)))
8)

ODPOWIEDZ

Wróć do „Uzdrawianie ciała i duszy”