Zaginęła IWONA WIECZOREK
Pierwsze zdjęcie jest w 70 % dokładne i myślę że będzie pomocne w identyfikacji
Jest w 90% opanowany strachem i myślę ze niedługo zostanie rozpoznany bo popełni błąd.
Jest w 90% opanowany strachem i myślę ze niedługo zostanie rozpoznany bo popełni błąd.
Ostatnio zmieniony ndz sie 08, 2010 4:22 pm przez Wlodek, łącznie zmieniany 1 raz.
Nie ma rzeczy niemożliwych - poza tym wszystko jest możliwe.
Zdjecie pierwsze. Widzę okoł 70 % podobieństwa do osoby poszukiwanej. Na ten moment może przebywac mniej wiecej w promienu 30 km od miejsca zdarzenia. Facet się boi, strasznie, jest wręcz przerażony. Facet niedługo popełni błąd , bo jest śmiertelnie przerażony, niepewny.
Ostatnio zmieniony ndz sie 08, 2010 4:26 pm przez Namali, łącznie zmieniany 1 raz.
jak Ty to czujesz, że w 70% jest podobny do tego rysopisu? bo chodzi o ten pierwszy z 3 rysopisów? rozumiem, że Iwona nie żyje w waszych wizjach?Namali pisze:Zdjecie pierwsze. Widzę okoł 70 % podobieństwa do osoby poszukiwanej. Na ten moment może przebywac mniej wiecej w promienu 30 km od miejsca zdarzenia. Facet się boi, strasznie, jest wręcz przerażony. Facet niedługo popełni błąd , bo jest śmiertelnie przerażony, niepewny.
Zaczeliśmy wspólnie z Włodkiem szukać ciała Iwony. Zbieżność pokrywa sie całkowicie. Ciało w tym momencie znajduje się 3 km od linii brzegowej. Jest na głebokości do 15 m . Pod wodą. Jest to akwen podejściowy do portu Gdyńskiego. Są tam porozstawiane tyki dla rybaków. Mogła sie o coś zahaczyć. Albo jest czymś obciążona .
moglibyście to mniej więcej wskazać? czy można tę informację przekazać policji?Namali pisze:Zaczeliśmy wspólnie z Włodkiem szukać ciała Iwony. Zbieżność pokrywa sie całkowicie. Ciało w tym momencie znajduje się 3 km od linii brzegowej. Jest na głebokości do 15 m . Pod wodą. Jest to akwen podejściowy do portu Gdyńskiego. Są tam porozstawiane tyki dla rybaków. Mogła sie o coś zahaczyć. Albo jest czymś obciążona .
http://maps.google.com/maps?ie=UTF8&hq= ... 08647&z=12
mustang ja niestety nie miałem od początku namiaru że ona żyje.
Miałem tylko trudność w określeniu gdzie jest jej ciało bo źle zadawałem pytania.
Raz mi wychodziło ze na brzegu , to znów że w wodzie.
Przyszła mi myśl o dnie , bojach , sieciach i załapałem,ewentualnie jakimś obciążeniu.
Po prostu trzeba było szukać bliżej dna.
Namali wyszło to samo i tyle.
Miałem tylko trudność w określeniu gdzie jest jej ciało bo źle zadawałem pytania.
Raz mi wychodziło ze na brzegu , to znów że w wodzie.
Przyszła mi myśl o dnie , bojach , sieciach i załapałem,ewentualnie jakimś obciążeniu.
Po prostu trzeba było szukać bliżej dna.
Namali wyszło to samo i tyle.
Nie ma rzeczy niemożliwych - poza tym wszystko jest możliwe.
port Gdyński czy Gdański? bo to tylko jedna litera, a jest różnica.Wlodek pisze:mustang ja niestety nie miałem od początku namiaru że ona żyje.
Miałem tylko trudność w określeniu gdzie jest jej ciało bo źle zadawałem pytania.
Raz mi wychodziło ze na brzegu , to znów że w wodzie.
Przyszła mi myśl o dnie , bojach , sieciach i załapałem,ewentualnie jakimś obciążeniu.
Po prostu trzeba było szukać bliżej dna.
Namali wyszło to samo i tyle.
a ten trójząb i dziewczynę przy brzozie co widziałeś.
Postaram się dzisiaj w nocy coś konkretnego wskórać.
Wszelkie sugestei strasznie zobowiązują, zwłaszcza te czarne,. Przycisnę dzisiaj jednego znajomego, niefizyczniaka może coś poradzi, strasznie oporny jest w radach.
Jezeli wyjdzie mi to samo co Wlodkowi , to zaniecham wpisów.
Wklejam wpis znajomej, z oobe.pl
Przeczytałam dyskusję jaka toczycie i dla mnie to nie ten mężczyzna ze zdjęcia. Tamten drugi wydawał mi się tęższy - niższy również z krótkimi włosami o bardzo podobnych emocjach (energiach)- co ten. Ręcznik nie jest wogóle tej dziewczyny co szukacie.
Odniosłam również wrażenie, że dziewczyna żyje i nie jest trzymana w złych warunkach, ale bardzo dobrze ją ukrywa ten człowiek nie odniosłam też wrażenia , że ten facet działa sam,a ktoś bliski znajomy tej dziewczyny. Pręty dziewczyny co widziałeś , widziałam jako trzymanie jej w uwięzi, po prostu taka oznaka, że nie jest wolna fizycznie (zniewolenie). Może się mylę , ale poczułam że ten drugi chłopak który pomógł zorganizować to jej znajomy z którym poszła na dyskotekę i potem zaginęła.
I przede wszystkim jeszcze mam myśli że została zamknięta w jakimś pokoju nie na morzu jak opisują wcześniejsze posty innych.
Wszelkie sugestei strasznie zobowiązują, zwłaszcza te czarne,. Przycisnę dzisiaj jednego znajomego, niefizyczniaka może coś poradzi, strasznie oporny jest w radach.
Jezeli wyjdzie mi to samo co Wlodkowi , to zaniecham wpisów.
Wklejam wpis znajomej, z oobe.pl
Przeczytałam dyskusję jaka toczycie i dla mnie to nie ten mężczyzna ze zdjęcia. Tamten drugi wydawał mi się tęższy - niższy również z krótkimi włosami o bardzo podobnych emocjach (energiach)- co ten. Ręcznik nie jest wogóle tej dziewczyny co szukacie.
Odniosłam również wrażenie, że dziewczyna żyje i nie jest trzymana w złych warunkach, ale bardzo dobrze ją ukrywa ten człowiek nie odniosłam też wrażenia , że ten facet działa sam,a ktoś bliski znajomy tej dziewczyny. Pręty dziewczyny co widziałeś , widziałam jako trzymanie jej w uwięzi, po prostu taka oznaka, że nie jest wolna fizycznie (zniewolenie). Może się mylę , ale poczułam że ten drugi chłopak który pomógł zorganizować to jej znajomy z którym poszła na dyskotekę i potem zaginęła.
I przede wszystkim jeszcze mam myśli że została zamknięta w jakimś pokoju nie na morzu jak opisują wcześniejsze posty innych.