co do snow...moja babcia nie wiedzac jeszcze ze moj brat umarl,snila ze widzi swoich rodzicow,ktorzy nie zyja od kilku lat.Widziala ich zadowolonych,usmiechnietych,kazali jej i jej siostrze sprzatac w domu,szykowac pokoj,zmienic posciel....obudzila sie,przyszedl jej syn,a moj wujek z tragiczna nowina,ze Szymek nie zyje.
No i rozmawiam z babcia,a ona mi mowi ze chyba kazali sprzatac i szykowac ten pokoj bo goscia sie spodziewali...prawnuczek ich.
Cos w tym jest.
moje serce
Takie sny często się zdarzają, podczas snu mamy kontakt bezpośredni z światem niefizycznym. Chodź nie jesteśmy świadomi pełnego naszego niefizycznego życia to czasem mamy jakieś przebłyski i pamiętamy sny, fragmęty snów, spotkania z naszymi nieżyjącymi braćmi i siostrami, a wszystko ubrane w senną scenerię pełną symboliki 
.
Uważam że niemalże każdy sen odbywa się w świecie niefizycznym, chodź nie jesteśmy świadomi tego że odbywamy np. astralne sny, eteryczne, mentalne, które są niemalże tym samym co OOBE. Są poprostu to sny które odbywamy w jednym z niefizycznych ciał. Odzyskując pełną świadomość w takim śnie uważamy ten sen za "Świadomy Sen"- LD. Gdy z kolei mamy świadomość wyjścia z ciała to nazywamy to OOBE.
.Uważam że niemalże każdy sen odbywa się w świecie niefizycznym, chodź nie jesteśmy świadomi tego że odbywamy np. astralne sny, eteryczne, mentalne, które są niemalże tym samym co OOBE. Są poprostu to sny które odbywamy w jednym z niefizycznych ciał
. Odzyskując pełną świadomość w takim śnie uważamy ten sen za "Świadomy Sen"- LD. Gdy z kolei mamy świadomość wyjścia z ciała to nazywamy to OOBE.-
martachlost
- Posty: 40
- Rejestracja: pn sie 16, 2010 3:04 pm
-
martachlost
- Posty: 40
- Rejestracja: pn sie 16, 2010 3:04 pm
Wlasnie,czas goi rany....jest inaczej,niz wtedy,21ego....nawet nie moglam plakac,tylko krzyczalam,z bolu z bezsilnosci....
A teraz,mysle tak,no nie ma go,nie zyje,moge isc na cmentarz,pomodlic sie,rozmawiam z nim caly czas w glowie,w myslach ale i na glos...nie wiem czy mnie slyszy.
I slysze w kolko,ze musze sie pogodzic z tym ze go nie ma....ale to nie mozliwe.
Mysle sobie,ze to nie mozliwe,bo ja nie wierze ze go nie ma,i mysle ze to sie w koncu skonczy,ze sie obudze,choc nie spie...i bedzie po staremu...
Byla nas czworka,zawsze razem,razem w jednym pokoju sie wychowalismy,wszystko razem robilismy,jedno za drugim wyjechalo,jedno drugiego kocha,i obroni jak trzeba,ja bym go obronila....
Mam patrzec w lustro tak dlugo az zobacze w swoich oczach jego oczy...nie musze patrzec dlugo...oczy mamy takie same,cala czworka,identyczne....
A teraz,mysle tak,no nie ma go,nie zyje,moge isc na cmentarz,pomodlic sie,rozmawiam z nim caly czas w glowie,w myslach ale i na glos...nie wiem czy mnie slyszy.
I slysze w kolko,ze musze sie pogodzic z tym ze go nie ma....ale to nie mozliwe.
Mysle sobie,ze to nie mozliwe,bo ja nie wierze ze go nie ma,i mysle ze to sie w koncu skonczy,ze sie obudze,choc nie spie...i bedzie po staremu...
Byla nas czworka,zawsze razem,razem w jednym pokoju sie wychowalismy,wszystko razem robilismy,jedno za drugim wyjechalo,jedno drugiego kocha,i obroni jak trzeba,ja bym go obronila....
Mam patrzec w lustro tak dlugo az zobacze w swoich oczach jego oczy...nie musze patrzec dlugo...oczy mamy takie same,cala czworka,identyczne....
-
martachlost
- Posty: 40
- Rejestracja: pn sie 16, 2010 3:04 pm
Podróż mentalna, bądź przyrząd radiestezyjny(wahadło).
Proponuję podróż mentalną.. czyli tak.
Usiądź, bądź połóż się w wygodnej pozycji tak abyś czuła się wyluzowana, spokojna, zrelaksowana. Możesz skupić się na spokojnych głębokich oddechach np, słuchając sobie relaksującej muzyki np. śpiewu ptaków, szumu morza bądź jakiejś piosenki może Eneya?
Pomyśl sobie o danym zmarłym którego chcesz odnaleść, wczuj się troszke, poczuj jaki on był, przypomnij sobie jak wyglądał itd. Poproś siły wyższe o pomoc i przewodnictwo, wyraź intencję, chęć zobaczenia go. Wyobraź sobie że wykonujesz ruch w przestrzeni, jakby w wyobraźni przesuwasz się, lecisz do zmarłego i postaraj się go zobaczyć, poczuć rozejrzyj się wokół jaka atmosfera panuje w tym miejscu, jak to wygląda, jak czuje się zmarły itd. Powodzenia!!!! Trzymam kciuki
Proponuję podróż mentalną.. czyli tak.
Usiądź, bądź połóż się w wygodnej pozycji tak abyś czuła się wyluzowana, spokojna, zrelaksowana. Możesz skupić się na spokojnych głębokich oddechach np, słuchając sobie relaksującej muzyki np. śpiewu ptaków, szumu morza bądź jakiejś piosenki może Eneya?
Pomyśl sobie o danym zmarłym którego chcesz odnaleść, wczuj się troszke, poczuj jaki on był, przypomnij sobie jak wyglądał itd. Poproś siły wyższe o pomoc i przewodnictwo, wyraź intencję, chęć zobaczenia go. Wyobraź sobie że wykonujesz ruch w przestrzeni, jakby w wyobraźni przesuwasz się, lecisz do zmarłego i postaraj się go zobaczyć, poczuć rozejrzyj się wokół jaka atmosfera panuje w tym miejscu, jak to wygląda, jak czuje się zmarły itd. Powodzenia!!!! Trzymam kciuki
-
martachlost
- Posty: 40
- Rejestracja: pn sie 16, 2010 3:04 pm
Szeptu,zdajesz sobie sprawe jaka mocmaja slowa???
On odebral sobie zycie bo jakies slowo przelalo czare goryczy....
Twoj sarkazm jest niesmaczny,myslisz ze nie myslalam zeby do niego dolaczyc???ze wszyscy tu o tym nie mysleli???Skad wiesz ze nie targne sie zaraz....on tez pisal z kims zupelnie nie swiadomym,ktos mu napisal: nie marudz...i przestal....wiec z laski swojej nie udzielaj sie jezeli nie mozesz mi pomoc,poprostu.
On odebral sobie zycie bo jakies slowo przelalo czare goryczy....
Twoj sarkazm jest niesmaczny,myslisz ze nie myslalam zeby do niego dolaczyc???ze wszyscy tu o tym nie mysleli???Skad wiesz ze nie targne sie zaraz....on tez pisal z kims zupelnie nie swiadomym,ktos mu napisal: nie marudz...i przestal....wiec z laski swojej nie udzielaj sie jezeli nie mozesz mi pomoc,poprostu.
-
Monika Star
- Posty: 110
- Rejestracja: ndz maja 27, 2012 5:05 pm
Wreszcie ktoś powinien zrobić porządek z panią szeptu!!!!!! Marta ma rację słowo może zabić dla tego liczmy się z nimi .Ludzie na pograniczu życia i śmierci często słysząc jedno beznadziejne słowo ZRÓB TO , robią to .Tak samo było z moim synem 
jego powiedzmy inspiratorka w ostatnich słowach do niego wetknęła Zrób to , nie gadaj tylko !! Kilka godzin później Patryk nie żył już .
jego powiedzmy inspiratorka w ostatnich słowach do niego wetknęła Zrób to , nie gadaj tylko !! Kilka godzin później Patryk nie żył już .nie rozumiem, chciał umrzeć to umarł, spełniło sie jego życzeniemartachlost pisze:Szeptu,zdajesz sobie sprawe jaka mocmaja slowa???
On odebral sobie zycie bo jakies slowo przelalo czare goryczy....
Twoj sarkazm jest niesmaczny,myslisz ze nie myslalam zeby do niego dolaczyc???ze wszyscy tu o tym nie mysleli???Skad wiesz ze nie targne sie zaraz....on tez pisal z kims zupelnie nie swiadomym,ktos mu napisal: nie marudz...i przestal....wiec z laski swojej nie udzielaj sie jezeli nie mozesz mi pomoc,poprostu.
ty też chcesz to na co czekasz?
bedzie mniej oszołomów na świecie
nie mam litości dla samobójców , tyle ludzi chce żyć a nie może....tyle ginie bez sensu
Uwaga: informuję iż nawiązuję kontakty z homo sapiens.
taka jest cena ćpaniaMonika Star pisze:Wreszcie ktoś powinien zrobić porządek z panią szeptu!!!!!! Marta ma rację słowo może zabić dla tego liczmy się z nimi .Ludzie na pograniczu życia i śmierci często słysząc jedno beznadziejne słowo ZRÓB TO , robią to .Tak samo było z moim synem
Uwaga: informuję iż nawiązuję kontakty z homo sapiens.
-
martachlost
- Posty: 40
- Rejestracja: pn sie 16, 2010 3:04 pm
No ale po co tutaj dalej sie udzielasz???
Idz sobie podreczyc kogos innego....
Oszolomem jestes Ty,Twoje zdanie w ogole mnie nie interesuje,w ogole!!
Nie masz litosci dla samobojcow,ale ty gnebisz nas,po co?Lepiej ci?Ulzylo?
Skonczysz wreszcie sie udzielac??
Nie pisz prosze wiecej pod tym postem.
Tylko tyle.
Idz sobie podreczyc kogos innego....
Oszolomem jestes Ty,Twoje zdanie w ogole mnie nie interesuje,w ogole!!
Nie masz litosci dla samobojcow,ale ty gnebisz nas,po co?Lepiej ci?Ulzylo?
Skonczysz wreszcie sie udzielac??
Nie pisz prosze wiecej pod tym postem.
Tylko tyle.
Wiem o co Ci chodzi Szeptu.. ale czemu tak ostro, agresywnie i bardzo złośliwie to piszesz?
Mogłaś to ująć że to jego życie, zrobił co chciał.. i każdy jest kowalem swojego losu i sam decyduje jak się życie potoczy.
Troszke więcej serca..
Mogłaś to ująć że to jego życie, zrobił co chciał.. i każdy jest kowalem swojego losu i sam decyduje jak się życie potoczy.
a taka jest jest cena chlania w Twoim wypadkutaka jest cena ćpania..
Troszke więcej serca..