Strona 5 z 5

: czw lip 16, 2009 5:38 pm
autor: ewa.fortuna1
Wiecie co,a może zamiast ciagle naskakiwać na siebie,ciągle wtykać innym cos tam cos tam ZASTANOWIMY SIE DLA CZEGO OD JAKIEGOŚ CZASU NA FORUM TAK SIE DZIEJE?
NIGDY TAK NIE BYLO!!!!
Może spróbujmy zastanowić sie jak uzdrowić sytuacje? Jakie nasze intencje do tego doprowadziły. We wszystkich wstąpił "diabeł" :diabel: :diabel: :diabel:
Kurcze przeciez ta sytuacje jest nienormalna.
Część sie przeniosła na PW,część pisze zeby pisać,a te osoby co pozostały ciagle drą koty.
Może każdy niech spróbuje nad soba sie zastanowić,zapoda jakas modlitwe czy jak? :roll: :)
Faktycznie strach cos napisać,bo zaraz człowiek jest posądzany ze sieje intrygę.
Może spotkajmy sie gdzies tam gdzieś tam ukochajmy do kupy razem.wycałujmy sobie te zgrymaszone,niezadowolone pyski i zapanuje zgoda na forum. :D

: czw lip 16, 2009 6:09 pm
autor: FREYA
Widze że Szary jeszcze próbuje walczyć, coś wyjaśniać... Nie ma sensu.

Natomiast parę postów wyżej Roxanne napisała:
I k.... mać, jak jeszcze ktoś sobie na takie wycieczki tutaj pozwoli, to będą leciały bany bez ustrzeżeń. Mglista jest teraz współgospodarzem (jedyna osoba, która zechciała pomóc przypominam) i też ma takie prawo.
Czyzby rzeczywiście Mglista była tą jedyną osobą która zechciała pomoć?
Do mnie na PW zgłosiło się pare osób z chęcią pomocy i nie wierzę, że nikt więcej nie pomógł i nie walczył by Forum przetrwało. Może nikt inny nie zaoferował moderowania, bo na to trzeba mieć przede wszystkim czas , a nie pracować po 12, 14 godz ( jak w moim przypadku), ale z pewnością zaoferowali inną pomoc...A wiec proszę - jesli osądzasz Joasiu- rób to sprawiedliwie.

Taaak, od poczatku tego sporu rozbija się o tzw. sprawiedliwość. O nic więcej.
A zaczyna jej tu bardzo brakować. Nie dziw się wiec Joasiu , że są z tego powodu takie emocje. Nikt nie lubi być niesprawiedliwie traktowany , czy osądzany, bo to najbardziej boli.Dlatego tak wszyscy walczą ( czasami chwytami poniżej pasa).
Dlaczego nie przyznacie , ze sytuacja Was przerosła? A może wychodzisz z założenia ze lepszy "zły admin"( jak Mgła siebie ostatnio nazwała) niż żaden?

To już na prawde mój ostatni post w tym temacie, obiecuję.
Wiem ze on nic nowego nie wniesie, ale sobie przynajmniej popisałam:)
Pozdrawiam , Freya.

: czw lip 16, 2009 6:23 pm
autor: Roxanne
Hmm, co do sprawiedliwości...Zbyszek rzucił hasło wsparcia forum i przyszły przelewy: w sumie na 430 zł. Od Marzeny, Joli x2 (CHODZI O DWIE JOLE), Mirka i Pawła. Osobom tym w imieniu swoim i wszystkich forumowiczów bardzo dziękuję.

Jednocześnie informuję, że wystarczyło to na pokrycie kary, ale już nie na domenę, hosting i resztę.

Piszesz Jolu, że trzeba mieć CZAS. Dokładnie.
dlatego też zacznijcie szanować czas tych, którzy Wam go charytatywnie poświęcają jak Mglista.

Nie, nie uważam, że sytuacja nas przerosła. Podziwiam Mglistą za cierpliwość i serce jakie wkłada w to, co robi, nie wyobrażam sobie lepszego moderatora.

Sama natomiast postanowiłam skończyć z poświęcaniem max swojej energii na tłumaczenia, więc może ostrodyktatorskie podejście pozwoli mi mieć więcej prywatności i nie odbierać telefonów ze skargami. Bo wyobraź sobie, że ostatnio pracowałam po 19 godzin dziennie i gdyby nie za_mgłą, forum by już nie było.

Jak tylko będę miała mniej pracy i Mglista też znajdzie czas, będziemy instalować reklamy ( a właściwie nie my, tylko właśnie ona zaproponowała pomoc w tym kierunku)i jeśli uzbiera się z nich na utrzymanie forum, to ok, jeśli nie zobaczymy, co dalej.

pozdrawiam

: czw lip 16, 2009 6:37 pm
autor: FREYA
Joasiu, dzieki za szczegółowe wyjaśnienia, a mozesz mi napisać co z moim przekazem?
Bo Jola to chyba Niemczuk?

: czw lip 16, 2009 8:04 pm
autor: Conchita
FREYA pisze:Może nikt inny nie zaoferował moderowania
]

A tak swoją drogą jakiś czas temu proponowałam wsparcie dla Mglistej jako moderator pomocniczy
http://www.afterlife-knowledge.com.pl/f ... .php?t=866 , ale wydało mi się, że skoro nikt nie odpowiedział, więc pewnie nie ma takiej potrzeby (a tu chyba zwyczajnie nikt nie zauważył :lol: ). Z drugiej strony pewnie tak miało być, żeby sprawa Leoncia mogła z całą mocą wybrzmieć, żeby coś sobie ludzie lepiej wyjaśnili ....

Jeszcze jedna jest korzyść z dwóch modów: nie wiadomo na kogo się złościć, jak mod coś wytnie czy usunie :)

Pozdrawiam wszystkich sącząc piwko cytrusowe :)

: czw lip 16, 2009 8:07 pm
autor: ewa.fortuna1
Co oznacza słowo MODÓW? ;)
Daj no łyczek tego piwka :P Ono jest samo od siebie cytrynowe czy sama dodałas cytryny/ kurcze chyba zaraz polece na dół i zapytam meża czy nie ma piwka. cytryne wiem ze mam :P
AAAA ALE BLONDYNKA JESTEM..MODERATORÓW HAHAH :lol:
No niestety nie ma mąż piwka :placze:

: czw lip 16, 2009 8:18 pm
autor: FREYA
Conchita, wielka szkoda...

: czw lip 16, 2009 8:23 pm
autor: Conchita
Niestety - gotowiec ze sklepu pod szyldem Redd'sa... Ale da się wypić. Jak zdarzyło mi się niedawno temu odwiedzić Brukselę, to odkryłam eldorado piw smakowych... W Polsce takich nie robią: mój mąż stwierdził, że trochę smakuje jak owocowa pryta (vel. jabol) i zaniechał bliższej znajomości (tym wiuęcej było dla mnie, bo przeszmuglowałąm niezły zapas do Polski). Wszystko przez ten smak owoców - właśnie OWOCóW!!! Miałam wrażenie, że piję rozgniecione, przetarte owoce podlane piwem... Marzenie! Nasze piwka jakoś totalnie nie mają tego aromatu... No jedyny problem, szybko szło do głowy...

: czw lip 16, 2009 8:45 pm
autor: ewa.fortuna1
Pare lat do tyłu to czasem uchlewałam sie delikatnie piwkiem. Kupowałam 0.33 heinekena,albo calsberga,dolewałam soczku i...latem pieknie wchodziło haha.

: czw lip 16, 2009 9:32 pm
autor: ewa.fortuna1
Adam Mickiewicz

Nauką i pieniędzmi drudzy Cię wzbogacą, mądrość musisz sam z siebie własną dobyć pracą. :)

: pt lip 17, 2009 1:41 pm
autor: za_mgłą

: sob lip 18, 2009 12:33 pm
autor: Grey Owl
Errata do mojego postu sprzed 6-ciu dni, godz. 8:48 am




Grozna Agata, ktora gdy zabierala sie do porzadkow swoja miotla, to domownicy woleli wyjsc na ten czas z domu :D :D - jest w "Sklepach cynamonowych" a nie w "Sanatorium >Pod klepsydra<".
Pomylilam ksiazki :zawstydzony: Przepraszam Czytaczy.

Tak wiec WYSPA, wokol ktorej w moim odczuciu dryfowalo forum, nazywala sie "Sklepy cynamowone".
No a dryfuje sie wokol na czas porzadkow. Potem sie laduje.

Pozdrowaski :)

: sob lip 18, 2009 3:48 pm
autor: Roxanne
Jakkolwiek by tego nie porównywać, różnica jest drobna, acz znacząca:

w odróżnieniu od miejsca akcji u Bruna, czy też dajmy na to przedszkola, tutaj, na forum nie ma "służby", która robi porządek np. po dzieciach, żeby wrócą mogły sobie od nowa hasać.

Tutaj są gospodarze i goście, którzy jeśli zechcą staja się domownikami. Jeśli natomiast goście nie są zadowoleni, to mogą sobie zbudować swój własny "dom". Gospodarze natomiast mogą gości wypraszać, jeśli Ci przekraczają ich granice, m. innymi prywatności.

Zyczenia ekologiczne :)

: śr gru 23, 2009 6:39 pm
autor: Grey Owl
Zyczenia ekologiczne 8) :)

Chcialabym wszystkim zlozyc jak najserdeczniejsze zyczenia Swiateczne i Noworoczne, oraz podzielic sie przy okazji moimi paroma ekologicznymi, a optymistycznymi refleksjami.

Bo.
Od dzis zaczelo przybywac dnia i swiatla. A choc Natura spi jeszcze na Ziemi zimowym snem, to w jej czesciach, ktore Ziemia chroni i okrywa - wszystko juz przygotowuje sie do wszelkiego rodzaju procesow wzrastania.

Wszystko co zyje ma tez zdolnosc do wydawania wszelkiego rodzaju owocow swego wzrostu. A potrzebuje do tego rozmaitych warunkow.
W korzystnych dla siebie owocuje kwitnaco. W zlych, z trudem podtrzymuje samo swe istnienie.
Na Ziemi w roznych miejscach wystepuja roznie owocujace Istnienia. A miejsca i odmian duzo.
W miejscach bardziej jalowych sa inne i mniej. W miejscach bogatszych w skladniki - jeszcze inne i wiecej.

Ze miejsca duzo, zadne Istnienie nie musi tkwic tam, gdzie zaczelo mu brakowac skladnikow.
Widzimy na przykladzie Natury, ze w miejscach bogatszych w skladniki, rozwija sie tez wspaniale wzajemnie wspomagajaca symbioza miedzy Istnieniami. Oraz jakie osiaga zapierajace dech wyniki !

Nie placzmy wiec tylko, gdy zaczyna nam sie zle dziac w naszym zyciu.
Nie powtarzajmy tez jedynie dzialan, o ktorych juz wiemy, ze skazane sa na niepowodzenie.
Nie oczekujmy rowniez od odmiennych Istnien, by dopasowywaly swe warunki do naszych.
Sami szukajmy lepszych warunkow do Istnienia i wspomagajmy sie w tym wzajemnie, jesli potrzebujemy podobnych.

Tak wiec Wszystkim nam zycze, by w nadchodzacym Nowym Roku kazdy z nas osiadl w tym miejscu, w ktorym zyczy sobie z glebi swojego serca przebywac.

Z Wiara, Nadzieja i Miloscia -
do zobaczenia w Nowym Roku :)

Jola