Drugim sposobem jest rozmowa z wszystkimi aspektami tego pierwszego rodzaju, za wyłączeniem obrazu. Po prostu coś jak rozmowa przez astralny telefon. Czasami trudno przenieść się świadomością do astralu w miejscach, gdzie stale trzeba mieć otwarte oczy. Dodatkowo wyraźne widzenie jest mocno energochłonne, dlatego czasami pojawia się forma słyszalna i odczuwalna, bez kolorowego filmu. Za każdym jednak razem wiem, kiedy rozmawiam z istotami wyższymi, lub z WJ. To zupełnie inne odczucie ( inny poziom wibracji ) niż rozmowa z bytami nie będącymi w bezpośrednim związku z moją osobą. Zbyszku, niektóre odczucia trudno po prostu przełożyć na słowa, zresztą sam na pewno to doskonale wiesz. To tak, jakby musieć za pomocą 5-ciu przymiotników i 20 innych słów opisać symfonię wysłuchaną właśnie w Filharmonii Wiedeńskiej.
