co te sny oznaczają ?
-
- Posty: 1160
- Rejestracja: wt lis 14, 2006 8:50 pm
Ostatnio zmieniony czw lip 30, 2009 9:53 am przez ewa.fortuna1, łącznie zmieniany 1 raz.
Bardzo mi przykro,ale NIE nawiązuję już kontaktów ze zmarłymi
Ewus F. !
Odpowiem na wszystko w wolnej chwili.
Ze drazysz, to bardzo dobrze.
Traktujacy powierzchownie bola dluzej niz drazacy ha, ha
No bo jak skutecznie naprawic zab ?
Buziaki astralne
Aniu !
Bron Boze nie panikuj !
Nalezysz do nieprzecietnej rodziny. Wszystko co sie dowiadujemy o tym swiadczy.
Takie wybory w rodzinach utalentowanych byly typowe.
Wynikaly z checi dalszego wspierania czlonkow.
Ale z czasem wzrasta nasza wiedza, ewoluujemy troche szybciej wspierani ozywczymi, madrymi energiami z glebin Wszechswiata.
Mamy szanse naprawiac to, co nie wiedzielismy wczesniej, ze jest do naprawienia.
W naszych rodzinkach tez natykamy sie na podobne sprawy.
Przypadki sa liczne.
Wszystko zmierza ku lepszemu, a i tak zle nie bylo.
Odpowiem na wszystko w wolnej chwili.
Ze drazysz, to bardzo dobrze.
Traktujacy powierzchownie bola dluzej niz drazacy ha, ha
No bo jak skutecznie naprawic zab ?
Buziaki astralne
Aniu !
Bron Boze nie panikuj !
Nalezysz do nieprzecietnej rodziny. Wszystko co sie dowiadujemy o tym swiadczy.
Takie wybory w rodzinach utalentowanych byly typowe.
Wynikaly z checi dalszego wspierania czlonkow.
Ale z czasem wzrasta nasza wiedza, ewoluujemy troche szybciej wspierani ozywczymi, madrymi energiami z glebin Wszechswiata.
Mamy szanse naprawiac to, co nie wiedzielismy wczesniej, ze jest do naprawienia.
W naszych rodzinkach tez natykamy sie na podobne sprawy.
Przypadki sa liczne.
Wszystko zmierza ku lepszemu, a i tak zle nie bylo.
Ostatnio zmieniony czw lip 30, 2009 9:42 am przez Grey Owl, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- Posty: 1160
- Rejestracja: wt lis 14, 2006 8:50 pm
-
- Posty: 1160
- Rejestracja: wt lis 14, 2006 8:50 pm
-
- Posty: 1160
- Rejestracja: wt lis 14, 2006 8:50 pm
Nie wiem, czy to Cie pocieszy, Aniu, ale to są stosunkowo częste przypadki .megraf pisze:Joluś nie panikuje , na prawdę tylko dziwi mnie to co piszesz...To niesamowite, świadomy wybór pozostania na ziemi (taka misja aby się opiekować )
Znam wiele takich dusz , ktore zostały po smierci swoich cial, aby pomagac nam , wcielonym ..i wiele takich przykladów jest nawet wsród nas, pomagających na tym forum .
Zreszta gdzie bym nie 'popatrzyła', do grona uznanych jasnowidzów, bioterapeutów, wszedzie są przypadki pomocy tym osobom przez dusze rodzinne, tylko nie wszyscy sie do nich przyznają ( albo nie wszyscy wiedza )
Ale piszę głownie o duszach, które sa samodzielne energetycznie , które same maja jakies mozliwości (czy zdolnosci ) , którymi moga pomóc tym wcielonym ..
Chociaż pomagaja nawet z takimi 'normalnymi' umiejętnościami - pewna znajoma nie mogłaby wogóle pracować w banku , ani w zadnej innej opracy wymagającej koncentracji, gdyby nie pomoc jej śp. dziadka . Wzięła po prostu za małą część siebie w stosunku do potrzeb obecnego ciała, i przeszkód, jakich doznaje od dusz przeszkadzającyh ( a stale je przyciaga swoimi nie przepracowanymi wzorcami w psychice )
A znowu inna osoba - kiedy kiedyś taka dusza rodzinna pokazała mi, w jakim zakresie jej pomaga i 'zdjęła ' na chwile ochronę - ta nie mogłaby nawet mysleć , i ledwie by mówiła ...... .........
Kiedys trafiła do nas kobieta , której mąz był po zbyt 'udanych' i nieprzemyslanych egzorcyzmach .........wczesniej, przed nimi, mąz był polonista, pisał nawet wiersze ( wydal nawet tomik ) ...po egzorcyzmach zaczął miec objawy Alzheimera - nie był w stanie sam mysleć w swoim ciele ...sam miał za małe siły wibracyjne, aby jego mysli pokonały opory mózgu , który 'przyzwyczaił ' sie przez wiele lat do innej mocy sygnałow elektrycznych mysli - z powodu obecnosci w ciele tego mężczyzny wielu, wielu dusz .... .... ....
Razem z pewną duszą rodzinną , która juz wczesniej mu pomagała w tym zakresie, zaczał egzystowac na nowo w miarę normalnie ...
Mozna by jeszcze pisac i pisac ....a moze tylko po prostu im PODZIEKOWAĆ <mooooocno przytul >
PS. Sorrry, ale przyszły mina mysl tylko takie ekstremalne przykłady .
Mam nadzieję, ze tak je potraktujecie , i nie 'przestraszycie' sie nimi.
Ostatnio zmieniony czw lip 30, 2009 11:07 am przez Sara, łącznie zmieniany 5 razy.
I to własnie będzie przedmiotem ustalenia przez Waszych i Naszych Opiekunów i WJ : które dobrze by było, aby zostały ....a które lepiej by było ( dla nich ), aby przeszły do nieba .... .i to zostanie przedstawione tym duszom .megraf pisze:Saro jeśli te dusze tak pomagają to jeśli moje dobre duszyczki bedą chciały przy mnie być to może lepiej żeby były ?
Takie przynajmniej mam w tym zakresie doswiadczenia.
'nie bój zaby' , będzie naprawdę DOBRZE
Ostatnio zmieniony czw lip 30, 2009 10:55 am przez Sara, łącznie zmieniany 1 raz.
Aniu, częściowo wyczuwam w Twoich snach i intuicji ich pochodzenie od pewnych dusz rodzinnych, a częsciowo jest to wg mnie pomoc Twojego WJ .megraf pisze:stąd te sny,wizje i intuicja...to od nich?
Sorry, ale niektórych informacji w snach od nich nawet Ci nie tłumaczyłam do tej pory , bo jeszcze bys ich nie zrozumiała
Wg mnie te dusze rodzinne mają dobra ocenę sytuacji .
Jolu : nic nie szkodzi - jak łańcuch pomocy, to łańcuch
Ostatnio zmieniony czw lip 30, 2009 11:09 am przez Sara, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- Posty: 1160
- Rejestracja: wt lis 14, 2006 8:50 pm
he, he, he ..tyle, ile potrzeba , Aniumegraf pisze:oj Saro ty chyba dużo wiesz a tak mało mi przekazujesz
Ale teraz juz spokojnie sobie poczekajmy na ustalenia, a Ty moglabys nie tracic czasu ( tak sobie piszę zartobliwie ) , i puścic w domku jakis audiobook ( Monroe, może Newton ) dla tych 'młodszych ' dusz, o mniejszej wiedzy
Ewuniu : zyczę cierpliwości
< przytul >