Pomóżcie - dwaj bracia
: pn lis 02, 2009 9:51 pm
Proszę Was, abyście sprawdzili co dzieje sie z braćmi.
Norbert Górczyński, zamordowany 11-04-1998
Przemysław Górczyński, zginął w wypadku 27-05-2004
Podejrzewam ze możebyć potrzebne odzyskanie. Koleżanka 1listopada udala się na cmentarz ze swoim chłopakiem (przyjacielem braci) i bardzo mocno o braciach myślała chcąc z nimi duchowo porozmawiać. I dopadło ją cos takiego, zacytuję "idę... i nagle zacyznam się dziwnie czuć.. Czuję wszechogarniająca słabość.. nogi miękkie się robią, czuję się jakbym szła w kisielu.. albo jakiejś błotnistej mazi... ale jednocześnie mam wrażenie że moje ruchy sa spowolnione, a to świat wkoło zapiernicza jak oszalały...do tego mdłości, zawroty głowy.. a na końcu nagły, okropny lęk który poczułam w sercu, jakby mi je ścisnęła jakas lodowa łapa.. okropny strach, nagły, przed czymś/kims...
Jakby mnie za rekę nie trzymał mój ukochany, nie wiem czy bym nie upadła... "
Czy to bracia? czy ktoś inny?
Z góry dziękuję
Norbert Górczyński, zamordowany 11-04-1998
Przemysław Górczyński, zginął w wypadku 27-05-2004
Podejrzewam ze możebyć potrzebne odzyskanie. Koleżanka 1listopada udala się na cmentarz ze swoim chłopakiem (przyjacielem braci) i bardzo mocno o braciach myślała chcąc z nimi duchowo porozmawiać. I dopadło ją cos takiego, zacytuję "idę... i nagle zacyznam się dziwnie czuć.. Czuję wszechogarniająca słabość.. nogi miękkie się robią, czuję się jakbym szła w kisielu.. albo jakiejś błotnistej mazi... ale jednocześnie mam wrażenie że moje ruchy sa spowolnione, a to świat wkoło zapiernicza jak oszalały...do tego mdłości, zawroty głowy.. a na końcu nagły, okropny lęk który poczułam w sercu, jakby mi je ścisnęła jakas lodowa łapa.. okropny strach, nagły, przed czymś/kims...
Jakby mnie za rekę nie trzymał mój ukochany, nie wiem czy bym nie upadła... "
Czy to bracia? czy ktoś inny?
Z góry dziękuję