Ban dla Ewy F, a plan przyczynowy
: pn gru 14, 2009 11:13 pm
Witam wszystkich
To, co napiszę poniżej , właściwie dotyczy głownie Ewy Fortuny , jednak zdecydowałam się to tu napisać bez uzgodnienia z nią, bo raz - nie znam jej adresu mailowego, dwa - oceniam , ze nie ma czasu na to, aby kogos o niego zapytac, bo sprawa nagli, trzy : liczę na jej tolerację, ze pisząc to, co ponizej, nie naruszam aż tak bardzo jej przestrzeni prywatnej , i Ewa zrozumie moje intencje ....
Jednak gdyby tak nie było, i Ewuniu obraziłabym Cie w czymkolwiek, to juz w tej chwilii przepraszam Cie bardzo za złą, niewłasciwą ocenę tej sytuacji, która to ocena spowodowała , ze zdecydowałam sie napisać cos, co dotyczy Ciebie, a wlaściwie Twojego planu przyczynowego , a co ma moim zdaniem wpływ na ' bana', jakiego dostałaś .
Mam również szczerą nadzieję, ze w niczym nie nadepnę na żadne ' odciski' Roxie , a gdyby co - to równiez i ją od razu przepraszam , nie takie mam intencje.
Jeszcze jedno moje zastrzeżenie : nie każda z osób na forum mogła sie spotkać z takimi działaniami , o ktorych napiszę , jednak spodziewam sie, ze kilka bedzie wiedziało z własnego doswiadczenia, o czym piszę.
Pozostałe proszę o tolerancje, i otworzenie się na ' cudze prawdy ' , nawet wtedy, gdyby z zamieszczonymi tutaj informacjami sie nie zgadzały .
Ale do rzeczy .
Otoż na bazie własnego doswiadczenia, i podobnych doświadczeń paru innych osób, z którymi miałam kontakt , mam świadomośc, że osoby , które pomagaja pozostałym na Ziemi duszom, chcąc czy nie chcąc 'wchodzą w paradę ' pewnej grupie dusz, ktorej nie zalezy na pomocy takim duszom, wręcz przeciwnie .
Dusze te nazywam dla uproszczenia ' złosliwymi ', czasami demonicznymi ( gdy maja odpowiednio wysokie umiejętności ) i w paru postach wspominałam o ich umiejętnosciach ( ostatnio o w temacie 'Odprowadzanie dusz' ) .
Generalnie sposobem na nie przyciąganie takich dusz jest brak wspólnych z nimi wzorców ( lub brak wzorców, które mogłyby wykorzystać przeciw nam , bawiąc sie np. naszymi lękami, natręctwami, gdybysmy je mieli ) , jednak w przypadku osób pomagających pozostałym na Ziemi duszom, ' terenem wspólnym' , nie mozliwym do unikniecia, jest właśnie pomoc takim duszom, wśród nich duszom z ich grona .
Posiadanie przez nas takiej intencji wystarczy, abyśmy takie złosliwe dusze przyciagali do siebie .
Generalnie jednak od momentu, od którego zadeklarujemy chec pomocy we wspomnianym zakresie , jestesmy bardzo mocno pilnowani przez WJ i Opiekunów , abysmy szybciutko ' przerobili' te negatywne wzorce, które te złosliwe dusze moga wykorzystać przeciwko nam .
(Te głowne wzorce do przerobienia, to jak juz tu pisalismy tysiace razy : wybaczenie sobie i innym , akceptacja siebie i innych, przerobienie lęków, natręctw, nałogów, brak wzorców walk , itp.)
I pewnie wiekszosc osób pomagajacych na tym forum przerobiła większośc tych wzorców , (miedzy innymi przy okazji pomocy duszom przy nas wczesniej zgromadzonych), ale oczywiscie każdy z nas ma jeszcze sporo do zrobienia.
Jakiś czas temu sama Ewa F. przedstawiła nam swoja sytuację energetyczną, z prosba o pomoc . Okazało sie wtedy, że przyciągnęła do siebie swoimi wzorcami sporo dusz , które podkradały jej energię, doprowadzając organizm do mocnego zmeczenia.
Duza część tych dusz została przekonana do podjecia decyzji powrotu do ' nieba', i przeprowadzana , jednak pewna czesc dusz została .
Pewną grupą wzorców , o których Ewa - znowu sama - pisała szczerze na forum, Ewa przyciągneła do siebie nastepne dusze ( w tym wiele złosliwych ) , i od jakiegoś czasu zaczełam znowu zauwazać dookoła niej 'chmury' coraz ciemniejszej , czarnej energii ...
Jak wielu z Was, w pewien sposob wyczuwam równiez plan przyczynowy, i zaczełam z niego odbierać informacje, ze i na tym planie złosliwe dusze nanoszą zmiany , mające Ewę doprowadzic do decyzji odejscia od pomagania pozostałym na Ziemi duszom.... Bo Ewa zaczęła znowu mówic o powrocie do bezpośredniej pomocy ....a te duszyczki co dopiero tyle działań przeprowadziły, aby ją od tego zakresu odwieść ....
I wtedy potoczyło sie wszystko bardzo szybko ....Nie zdązyłam poinformować Ewy o tych działaniach tej grupy dusz, zresztą i tak jedynym jej działaniem, które mogłoby przeciwdziałac na dłuższą metę, i pomóc jej , było to, co własnie postanowiła : wzmozona praca nad sobą, nad negatywnymi wzorcami , poprawa energetyki ....( Ewa zaczęła wspólpracę z radiestetą, zdecydowała o pójsciu na kurs reiki , itp ) ...
A one szukały, szukały, gdzie by tu ją ' trafic', jak by spowodowac, ze moze by sie do pomocy duszom zniecheciła, a moze przez odejscie z forum , na którym tyle zdziałała ? Moze gdzie indziej w necie nie bedzie sie jej juz chciało tym zajmować, może się zniechęci do tych osób tutaj, do tych dusz , szukajacych pomocy .........
Kto szuka, ten znajdzie ....nikt z nas nie ma takiego 'miejsca' ( czyt. wzorca, postawy, zachowania , itp ) , gdzie nie mozna nas 'trafic' ....
W przypadku Ewy taki 'słaby punkt' 'pokazano' Roxannie, aby go znalazła .....
( bo Ewa cos tam gdzieś napisała, co mogło byc uzyte przeciwko niej ).
Roxie z kolei, mając w rękach odpowiednie narzędzia restrykcji, i równoczesnie będąc gdzies tam na innych forach przedstawiona w 'złym' świetle przez Ewę ( tak to przynajmniej odebrałam z opisu Roxie ) , sprawę potraktowała bardzo 'słuzbowo' , zgodnie z przepisami.....
Oczywiscie mozna na sytuacje Ewy róznie ' popatrzeć ': ' złamała' czy 'nie złamała ' regulamin, obraziła kogoś gdzieś czy nie obraziła ....nie chciałabym wchodzić tutaj w szczegóły ....
Ale ta jej sytuacja ma jeszcze inne aspekty, i to własnie na nie chciałabym zwrócic Wam uwagę .....
Ta sytuacja była dodatkowo 'podrasowana' , 'zaostrzona' energetycznie przez grupę dusz, której pomoc Ewy, pomoc nasza , jak i całe forum CUiO sie nie 'podoba' , bo 'umniejszamy' równiez i ich szeregi......
Proszę, wezmy równiez i to pod uwagę, bo dziś Ewa i Roxie, a jutro......no kto tu na forum nie ma jakiś wzorców, których nie mozna by wykorzystac przeciw sobie nawzajem , kto z nas nie ma czasami ' słabszych' dni, i troche gorszego humoru, kto nie ma czasami mniej cierpliwości czy uważności, co pisze, i gdzie pisze ....... każdy z nas ..........
Proszę, wezmy to pod uwage, i TRZYMAJMY SIĘ RAZEM
A Ty Ewuniu, - póki co- trzymaj sie na tej ' banicji' cieplutko <przytul>
( mam szczerą nadzieje, ze wrócisz szybko do nas )
Roxanno, Ty również trzymaj sie cieplutko- bez tego forum nie byłoby i nas tutaj
To, co napiszę poniżej , właściwie dotyczy głownie Ewy Fortuny , jednak zdecydowałam się to tu napisać bez uzgodnienia z nią, bo raz - nie znam jej adresu mailowego, dwa - oceniam , ze nie ma czasu na to, aby kogos o niego zapytac, bo sprawa nagli, trzy : liczę na jej tolerację, ze pisząc to, co ponizej, nie naruszam aż tak bardzo jej przestrzeni prywatnej , i Ewa zrozumie moje intencje ....
Jednak gdyby tak nie było, i Ewuniu obraziłabym Cie w czymkolwiek, to juz w tej chwilii przepraszam Cie bardzo za złą, niewłasciwą ocenę tej sytuacji, która to ocena spowodowała , ze zdecydowałam sie napisać cos, co dotyczy Ciebie, a wlaściwie Twojego planu przyczynowego , a co ma moim zdaniem wpływ na ' bana', jakiego dostałaś .
Mam również szczerą nadzieję, ze w niczym nie nadepnę na żadne ' odciski' Roxie , a gdyby co - to równiez i ją od razu przepraszam , nie takie mam intencje.
Jeszcze jedno moje zastrzeżenie : nie każda z osób na forum mogła sie spotkać z takimi działaniami , o ktorych napiszę , jednak spodziewam sie, ze kilka bedzie wiedziało z własnego doswiadczenia, o czym piszę.
Pozostałe proszę o tolerancje, i otworzenie się na ' cudze prawdy ' , nawet wtedy, gdyby z zamieszczonymi tutaj informacjami sie nie zgadzały .
Ale do rzeczy .
Otoż na bazie własnego doswiadczenia, i podobnych doświadczeń paru innych osób, z którymi miałam kontakt , mam świadomośc, że osoby , które pomagaja pozostałym na Ziemi duszom, chcąc czy nie chcąc 'wchodzą w paradę ' pewnej grupie dusz, ktorej nie zalezy na pomocy takim duszom, wręcz przeciwnie .
Dusze te nazywam dla uproszczenia ' złosliwymi ', czasami demonicznymi ( gdy maja odpowiednio wysokie umiejętności ) i w paru postach wspominałam o ich umiejętnosciach ( ostatnio o w temacie 'Odprowadzanie dusz' ) .
Generalnie sposobem na nie przyciąganie takich dusz jest brak wspólnych z nimi wzorców ( lub brak wzorców, które mogłyby wykorzystać przeciw nam , bawiąc sie np. naszymi lękami, natręctwami, gdybysmy je mieli ) , jednak w przypadku osób pomagających pozostałym na Ziemi duszom, ' terenem wspólnym' , nie mozliwym do unikniecia, jest właśnie pomoc takim duszom, wśród nich duszom z ich grona .
Posiadanie przez nas takiej intencji wystarczy, abyśmy takie złosliwe dusze przyciagali do siebie .
Generalnie jednak od momentu, od którego zadeklarujemy chec pomocy we wspomnianym zakresie , jestesmy bardzo mocno pilnowani przez WJ i Opiekunów , abysmy szybciutko ' przerobili' te negatywne wzorce, które te złosliwe dusze moga wykorzystać przeciwko nam .
(Te głowne wzorce do przerobienia, to jak juz tu pisalismy tysiace razy : wybaczenie sobie i innym , akceptacja siebie i innych, przerobienie lęków, natręctw, nałogów, brak wzorców walk , itp.)
I pewnie wiekszosc osób pomagajacych na tym forum przerobiła większośc tych wzorców , (miedzy innymi przy okazji pomocy duszom przy nas wczesniej zgromadzonych), ale oczywiscie każdy z nas ma jeszcze sporo do zrobienia.
Jakiś czas temu sama Ewa F. przedstawiła nam swoja sytuację energetyczną, z prosba o pomoc . Okazało sie wtedy, że przyciągnęła do siebie swoimi wzorcami sporo dusz , które podkradały jej energię, doprowadzając organizm do mocnego zmeczenia.
Duza część tych dusz została przekonana do podjecia decyzji powrotu do ' nieba', i przeprowadzana , jednak pewna czesc dusz została .
Pewną grupą wzorców , o których Ewa - znowu sama - pisała szczerze na forum, Ewa przyciągneła do siebie nastepne dusze ( w tym wiele złosliwych ) , i od jakiegoś czasu zaczełam znowu zauwazać dookoła niej 'chmury' coraz ciemniejszej , czarnej energii ...
Jak wielu z Was, w pewien sposob wyczuwam równiez plan przyczynowy, i zaczełam z niego odbierać informacje, ze i na tym planie złosliwe dusze nanoszą zmiany , mające Ewę doprowadzic do decyzji odejscia od pomagania pozostałym na Ziemi duszom.... Bo Ewa zaczęła znowu mówic o powrocie do bezpośredniej pomocy ....a te duszyczki co dopiero tyle działań przeprowadziły, aby ją od tego zakresu odwieść ....
I wtedy potoczyło sie wszystko bardzo szybko ....Nie zdązyłam poinformować Ewy o tych działaniach tej grupy dusz, zresztą i tak jedynym jej działaniem, które mogłoby przeciwdziałac na dłuższą metę, i pomóc jej , było to, co własnie postanowiła : wzmozona praca nad sobą, nad negatywnymi wzorcami , poprawa energetyki ....( Ewa zaczęła wspólpracę z radiestetą, zdecydowała o pójsciu na kurs reiki , itp ) ...
A one szukały, szukały, gdzie by tu ją ' trafic', jak by spowodowac, ze moze by sie do pomocy duszom zniecheciła, a moze przez odejscie z forum , na którym tyle zdziałała ? Moze gdzie indziej w necie nie bedzie sie jej juz chciało tym zajmować, może się zniechęci do tych osób tutaj, do tych dusz , szukajacych pomocy .........
Kto szuka, ten znajdzie ....nikt z nas nie ma takiego 'miejsca' ( czyt. wzorca, postawy, zachowania , itp ) , gdzie nie mozna nas 'trafic' ....
W przypadku Ewy taki 'słaby punkt' 'pokazano' Roxannie, aby go znalazła .....
( bo Ewa cos tam gdzieś napisała, co mogło byc uzyte przeciwko niej ).
Roxie z kolei, mając w rękach odpowiednie narzędzia restrykcji, i równoczesnie będąc gdzies tam na innych forach przedstawiona w 'złym' świetle przez Ewę ( tak to przynajmniej odebrałam z opisu Roxie ) , sprawę potraktowała bardzo 'słuzbowo' , zgodnie z przepisami.....
Oczywiscie mozna na sytuacje Ewy róznie ' popatrzeć ': ' złamała' czy 'nie złamała ' regulamin, obraziła kogoś gdzieś czy nie obraziła ....nie chciałabym wchodzić tutaj w szczegóły ....
Ale ta jej sytuacja ma jeszcze inne aspekty, i to własnie na nie chciałabym zwrócic Wam uwagę .....
Ta sytuacja była dodatkowo 'podrasowana' , 'zaostrzona' energetycznie przez grupę dusz, której pomoc Ewy, pomoc nasza , jak i całe forum CUiO sie nie 'podoba' , bo 'umniejszamy' równiez i ich szeregi......
Proszę, wezmy równiez i to pod uwagę, bo dziś Ewa i Roxie, a jutro......no kto tu na forum nie ma jakiś wzorców, których nie mozna by wykorzystac przeciw sobie nawzajem , kto z nas nie ma czasami ' słabszych' dni, i troche gorszego humoru, kto nie ma czasami mniej cierpliwości czy uważności, co pisze, i gdzie pisze ....... każdy z nas ..........
Proszę, wezmy to pod uwage, i TRZYMAJMY SIĘ RAZEM
A Ty Ewuniu, - póki co- trzymaj sie na tej ' banicji' cieplutko <przytul>
( mam szczerą nadzieje, ze wrócisz szybko do nas )
Roxanno, Ty również trzymaj sie cieplutko- bez tego forum nie byłoby i nas tutaj