Proszę Was - kontakt ze zmarłą niedawno ukochaną babunią

Jeśli szukasz możliwości kontaktu z osobą nie znajdującą się już wśród żywych - możesz tutaj poprosić o to innych.
peterb1975
Posty: 4
Rejestracja: ndz sty 29, 2012 11:21 pm

Proszę Was - kontakt ze zmarłą niedawno ukochaną babunią

Post autor: peterb1975 » ndz sty 29, 2012 11:32 pm

Witam,

już w 2008 roku po śmierci dziadka tutaj chciałem prosić o pomoc w kontakcie, ale jakoś jeszcze sceptycznie dość podchodziłem do tematu. Teraz mam ogromną prośbę o pomoc w kontakcie z moją babcią Czesławą Żuławnik, która zmarła nagle 22.01.2012. Miała 82 lata. Wychowywała mnie z dziadkiem od dziecka. bardzo ich kocham i chciałem się dowiedzieć czy u babci wszystko ok, czy spotkała dziadka. bardzo za ni tęskniła. Chciałbym się dowiedzieć czy jest szcześliwa, czy mogę jej jakoś pomóc. Miała wątpliwośco co jest po śmierci. Mieliśmy razem przeczytać o tym książkę, ale już się nie udało.
Z góry bardzo dziękuję za pomoc i wszelkied info od babci.

Piotrek B.

peterb1975
Posty: 4
Rejestracja: ndz sty 29, 2012 11:21 pm

Re: Proszę Was - kontakt ze zmarłą niedawno ukochaną babunią

Post autor: peterb1975 » czw lut 02, 2012 12:27 am

Proszę Was bardzo o pomoc? Nie może mi nikt pomóc?
peterb1975 pisze:Witam,

już w 2008 roku po śmierci dziadka tutaj chciałem prosić o pomoc w kontakcie, ale jakoś jeszcze sceptycznie dość podchodziłem do tematu. Teraz mam ogromną prośbę o pomoc w kontakcie z moją babcią Czesławą Żuławnik, która zmarła nagle 22.01.2012. Miała 82 lata. Wychowywała mnie z dziadkiem od dziecka. bardzo ich kocham i chciałem się dowiedzieć czy u babci wszystko ok, czy spotkała dziadka. bardzo za ni tęskniła. Chciałbym się dowiedzieć czy jest szcześliwa, czy mogę jej jakoś pomóc. Miała wątpliwośco co jest po śmierci. Mieliśmy razem przeczytać o tym książkę, ale już się nie udało.
Z góry bardzo dziękuję za pomoc i wszelkied info od babci.

Piotrek B.

Ktośtam
Posty: 11
Rejestracja: pt sty 06, 2012 6:31 pm

Post autor: Ktośtam » czw lut 02, 2012 9:46 pm

Może poczekaj jeszcze kilka dni, nie wiadomo jak będzie z pomocą ale warto troszkę poczekać. Może zjawi się ktoś, kto się tym zajmie...

Wlodek
Posty: 903
Rejestracja: wt mar 11, 2008 5:04 pm

Post autor: Wlodek » czw lut 02, 2012 10:04 pm

Dobrą intuicję masz Piotrze bo babcia nie poszła do Nieba , a zadomowiła się przy twojej czakrze podstawy i tam sobie pomieszkuje.
Poczytaj temat o odprowadzaniu dusz i jak będziesz chciał sobie pomóc to my Ci też pomożemy w odprowadzaniu babci.
A tak nawiasem jaki charakter miała babcia?
Nie ma rzeczy niemożliwych - poza tym wszystko jest możliwe.

MadziaKK
Posty: 425
Rejestracja: pt lip 13, 2007 6:22 pm

Post autor: MadziaKK » pt lut 03, 2012 10:08 am

Wez Wlodek, znowu bzdury piszesz :/

Babcia jest szczesliwa, ale bardzo jej zalezy na tym zebys przeczytal ksiazke, ale akurat nie te co wybraliscie za jej zycia, ale troche innego autora (autorki), ktora jest podobna, intuicja i chec jej przeczytania wskaze ci ktora to. :)

Pozdrawiam.
jakiś podpis :)

Rocker
Posty: 1155
Rejestracja: czw paź 28, 2010 4:32 pm

Post autor: Rocker » pt lut 03, 2012 11:18 am

Babcia jest w terytorium systemów przekonań, aktualnie jej na ziemi nie ma.

pijawka

Post autor: pijawka » pt lut 03, 2012 11:24 am

Sami powiedzcie---> Komu ma uwierzyć Piotr ??

meduz
Posty: 966
Rejestracja: pt sty 21, 2011 10:35 pm

Post autor: meduz » pt lut 03, 2012 11:58 am

...

pijawka

Post autor: pijawka » pt lut 03, 2012 12:00 pm

:?
Ostatnio zmieniony ndz lut 05, 2012 12:00 pm przez pijawka, łącznie zmieniany 1 raz.

Wlodek
Posty: 903
Rejestracja: wt mar 11, 2008 5:04 pm

Post autor: Wlodek » pt lut 03, 2012 9:28 pm

Może zamiast "oszaleć"i czytać książki weźcie się za odprowadzanie babci do Nieba to przynajmniej coś dobrego zrobicie zamiast hodować ego aż was przerośnie.
Nie ma rzeczy niemożliwych - poza tym wszystko jest możliwe.

meduz
Posty: 966
Rejestracja: pt sty 21, 2011 10:35 pm

Post autor: meduz » pt lut 03, 2012 10:22 pm

Ego? Chyba zdrowy rozsądek.

Włodek wiesz co się dzieje z budynkiem który ma słabe fundamenty?

peterb1975
Posty: 4
Rejestracja: ndz sty 29, 2012 11:21 pm

Post autor: peterb1975 » pt lut 03, 2012 10:44 pm

dziękuję wszystkim za odpowiedź, ale ze wzgledu na ich różnorodność trochę się pogubiłem? Czy ktos z Was jest pomóc mojej Babci dostać się do Nieba? chcę żeby tam trafiła, zasługuje na nie.

meduz
Posty: 966
Rejestracja: pt sty 21, 2011 10:35 pm

Post autor: meduz » sob lut 04, 2012 3:42 am

Postaramy się zrobic co w naszej mocy.

Mirek1
Posty: 706
Rejestracja: wt lut 08, 2011 12:43 pm

Post autor: Mirek1 » sob lut 04, 2012 9:55 am

Może warto zadbać o swoją drogę do Nieba? Babcia sama doskonale sobie da radę i w końcu tam dotrze. Najważniejsze jest to aby się nie musiała martwić, czy Wy żyjący tam traficie.
Najpierw wiara, później dowód.

Miaune
Posty: 181
Rejestracja: ndz cze 27, 2010 5:08 pm

Post autor: Miaune » sob lut 04, 2012 11:25 am

Wysłałam Ci wiadomość na PW Piotrze.
Pozdrawiam Miaune :)
Przyszłam tu dla rozwoju, dla szczęścia, dla miłości.

Wlodek
Posty: 903
Rejestracja: wt mar 11, 2008 5:04 pm

Post autor: Wlodek » sob lut 04, 2012 3:38 pm

Madzia specjalnie pisze bzdury aby namieszać na forum bo to lubi , przy tym ma ubaw jak dużą liczbę ludzi wpędzi w wątpliwości .
Stara się używać pięknych słówek ale nie stoją za nimi niestety równie piękne energie.
Madziu napisz mi do jakiego poziomu może mieć wgląd osoba z poziomem świadomości 6 fokusa.
Czy według Ciebie może odwiedzić Niebo i pisać autorytatywnie o tym że ktoś jest w nim albo nie jest?
Jak chcesz pisać o Niebie to podnieś wibracje do 27 fokusa i będziesz mogła pisać co tam jest , do puki tego nie zrobisz to nic się nie dowiesz niestety.
Rocker napisz może gdzie przebywa według Ciebie dusza człowieka którego pozom świadomości jest odpowiednikiem 7 fokusa i postaraj się długo i dokładnie oczyszczać zanim się weźmiesz za odpowiadanie pytającym, nie namieszasz wtedy ludziom w głowach a przede wszystkim sobie.
Mirek oczywiście że babcia sama dotrze może Nieba ale parę tysięcy lat albo i później, jak jej nikt nie pomoże wcześniej.
Chcesz ją na to skazać swoja wypowiedzią?
O Miałne znów przyszła jątrzyć , witaj witaj.
Nie ma rzeczy niemożliwych - poza tym wszystko jest możliwe.

Mirek1
Posty: 706
Rejestracja: wt lut 08, 2011 12:43 pm

Post autor: Mirek1 » sob lut 04, 2012 3:59 pm

Wlodku tak Nie lubisz jak ktoś cię ocenia, a tak łatwo przychodzi Ci osadzanie innych.
Jakie jest twoje działanie? Świadome, czy nieświadome wprowadzanie w błąd?
A może f6, to Twoj poziom działania i może to on wzbudza w tobie tyle pychy?
Najpierw wiara, później dowód.

Wlodek
Posty: 903
Rejestracja: wt mar 11, 2008 5:04 pm

Post autor: Wlodek » sob lut 04, 2012 4:42 pm

Mireczku kochany to tylko prawda i nic więcej.
Nie ma rzeczy niemożliwych - poza tym wszystko jest możliwe.

ODPOWIEDZ

Wróć do „Kontakt ze zmarłymi”