Obszar przycielesny- Dostatej od Opiekuna myśl, wskazówkę. Teraz wiem, że to on bo kiedyś też pomagał mi w takiej formie. Będąc w op. pamiętałem to zdanie, ale po obudzeniu prawie bym sobie tego nie przypomniał. "W twoim sercu jest wiele bólu, zasiej je światłem". Po usłyszeniu/pomyśleniu coś zaczęło się dziać. Na sobie zobaczyłem Trójkąt wpisany w kwadrat a w tym trójkącie jak na polu równo ułożone obok siebie małe kule światła. Wszystkie kule światłą zaczynają się wzmacniać i świecić o wiele intensywniej. Zaczyna mnie wyrzucać z ciała, ale nie zdaję sobie sprawy, z tego, że już w zasadzie jestem poza ciałem. W czasie tego jak mną zaczyna bujać łapie się łóżka żeby nie wylecieć. Wszystko powoli się uspokaja a światełka dosłownie jakby przygaszają. Powoli się budzę.
Po tym doświadczeniu czuję więcej szacunku do ludzi, tak to mogę określić.
pole światla
-
- Administrator
- Posty: 1414
- Rejestracja: wt lis 07, 2006 7:25 pm
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Co ciekawe ja dziś w nocy też miałam coś z podobnej półki doświadczeń. Wieczorem zrobiłam sobie medytację i natrafiłam czy też zauważyłam ciemniejszą energię przy brzuchu. Weszłam tam świadomością i doświadczyłam cierpienia. Potem już nie pamiętam, zasypiając czy w czasie snu proces poszedł dalej - pamiętam nagłe niespodziewane odczucie parząco-piekące wybijające ze snu i zobaczyłam jak wchodzę w tą energię i ona rozpływa się w nicość. Coś tam sobie oczyściłam i faktycznie lżej dzisiaj na brzuchu
.

Oby wszystkie istoty osiągnęły szczęście i przyczyny szczęścia