DZIECI INDYGO-RATOWNICY ZIEMI.

Tutaj opisujemy inne niefizyczne przeżycia, które mogą być naszym udziałem (np. eksperymenty z Wahunką, Sny i inne trudne do zaklasyfikowania doświadczenia). To miejsce właśnie dla nich...
Mirek1
Posty: 706
Rejestracja: wt lut 08, 2011 12:43 pm

Post autor: Mirek1 » sob lut 18, 2012 1:17 pm

Nie wykluczaj go, może być Dzieckiem Indygo.
Hahahel mógłbym to zrobić ale tylko w realu.
Najpierw wiara, później dowód.

pijawka

Post autor: pijawka » sob lut 18, 2012 1:44 pm

Mirek1 pisze:Nie wykluczaj go, może być Dzieckiem Indygo.
.
Dla mnie wszyscy możecie być niebiescy albo kryształowi ( wprawdzie troszkę podkoloryzowani,ale co tam) :P :lol:

meduz
Posty: 966
Rejestracja: pt sty 21, 2011 10:35 pm

Post autor: meduz » sob lut 18, 2012 1:56 pm

Mirek moją agresje też możesz ujarzmić w realu.


A ja jestem mądry, zdolny i uroczy. Przy tym naturalnie bardzo skromny. Mam też zielono żołte oczy i jestem bardzo dobry w łożku, mógłbym spać godzinami.

Wybieram opcje dziecka indyka.

pijawka

Post autor: pijawka » sob lut 18, 2012 2:03 pm

meduz pisze: i jestem bardzo dobry w łożku, mógłbym spać godzinami.

Wybieram opcje dziecka indyka.

:lol: :lol: :D Meduz, za zdrowe podejście i wielki dystans do siebie mianuję Cię Dzieckiem Indygo.Wymiatasz :D

Ustaw podpis ,,Meduz Indygo " ;)

Rocker
Posty: 1155
Rejestracja: czw paź 28, 2010 4:32 pm

Post autor: Rocker » sob lut 18, 2012 3:28 pm

Z tego forum robią się KOSMICZNE JAJA :o

meduz
Posty: 966
Rejestracja: pt sty 21, 2011 10:35 pm

Post autor: meduz » sob lut 18, 2012 6:31 pm

Nie traktuj życia zbyt poważnie i tak nie wyjdziesz z niego żywy ;)

sq6gtq
Posty: 123
Rejestracja: wt gru 20, 2011 2:36 pm

Post autor: sq6gtq » sob lut 25, 2012 12:25 pm

kto jest dzieckiem Indyka, ręka w górę

trochę żartów nie zaszkodzi..

pijawka

Post autor: pijawka » sob lut 25, 2012 12:30 pm

ja jestem anunnakiem,to meduz przyznał,że z niego prawdziwe Dziecię Indyka :lol:

Conchita
Administrator
Posty: 1414
Rejestracja: wt lis 07, 2006 7:25 pm
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: Conchita » sob lut 25, 2012 12:56 pm

Dobra powiem prawdę: nie ma mnie :P
Oby wszystkie istoty osiągnęły szczęście i przyczyny szczęścia

pijawka

Post autor: pijawka » sob lut 25, 2012 1:05 pm

Conchita pisze:Dobra powiem prawdę: nie ma mnie :P

:D

meduz
Posty: 966
Rejestracja: pt sty 21, 2011 10:35 pm

Post autor: meduz » wt lut 28, 2012 3:30 pm

http://www.nautilus.org.pl/?p=artykul&id=2191

zobaczcie niżej na obrazy tej dziewuszki,
masakra :|

pijawka

Post autor: pijawka » wt lut 28, 2012 4:34 pm

Niesamowite,na pewno poruszają, a ten mężczyzna na obrazie jest podobny do Jezusa,nie ?




http://www.artakiane.com/

meduz
Posty: 966
Rejestracja: pt sty 21, 2011 10:35 pm

Post autor: meduz » wt lut 28, 2012 4:43 pm

Haha, no tak, bo wkoncu ona malowała Jezusa.

Fajna ta dziewojka, jak była jeszcze mniejsza to widać było że to typowo świetliste dzieciątko no i ta ponadprzeciętna wyobrażnia w malowaniu..

Ciekawe jaka jest teraz..

pijawka

Post autor: pijawka » wt lut 28, 2012 4:44 pm

http://www.inspiruj.com/akiane-dziecko-indygo/


Najbardziej widać po oczach,dzieci indygo mają zazwyczaj takie dojrzałe,pełne mądrości,przenikliwe spojrzenie

Ten Borys ma takie

meduz
Posty: 966
Rejestracja: pt sty 21, 2011 10:35 pm

Post autor: meduz » wt lut 28, 2012 4:56 pm

dzijzys,
Pija Ty widziałaś ? tam są jej obrazy jak miała 4 lata :|

wierzyć się nie chce..

te pózniejsze też zapierające dech w piersiach.


czytałem, że Borysek miał potem problemy w szkole przez to co opowiadał itd,
szukałem go w sieci, byłem ciekawy jak teraz wygląda..

pijawka

Post autor: pijawka » wt lut 28, 2012 4:59 pm

Yhy

oglądałam,ale te obrazy są dziwne,nie ? dotykają wnętrza człowieka


faktycznie,nie ma wzmianki co teraz dzieje się z Borysem

meduz
Posty: 966
Rejestracja: pt sty 21, 2011 10:35 pm

Post autor: meduz » wt lut 28, 2012 5:08 pm

kurczę, zazdroszczę jej tego talentu,

ja to tylko grać potrafie..

na nerwach :P

pijawka

Post autor: pijawka » wt lut 28, 2012 5:13 pm

nie liczy się na czym tylko to co udało Ci się skomponować. ;) :D Jakaś nowa wersja Sonaty Księżycowej by się przydała :D Zagraj to na nerwach,a ogłosim Cię Dzieckiem Indygo :lol:

ODPOWIEDZ

Wróć do „Inne niefizyczne doświadczenia”