Usunięcie konta
Mydlanej opery ciąg dalszy - Tym razem nasi nieustraszeni wojownicy odkryją wielką tajemnice, tak wielką, że nawet narrator jej nie zna. Dla przypomnienia co było w poprzednich aktach.
Akt 1 - Odchodzę, skasujcie moje konto, a podpisy spalcie i rozsypcie nad morzem internetu by pamięć o nich trwała wiecznie.
<Pewne osoby na kolanach z głośnym okrzykiem > - Nieeeee !
Akt 2 - <Tutaj następują nieoczekiwane zwroty akcji> - Luke, i am your father .. połączmy siły i pokonajmy naszego wroga. Zemsta będzie słodka buhahaha <szyderczy śmiech> <nikt nie wie kto jest wrogiem, ale tego zawsze się znajdzie>
Akt 3 - <Spisek, miłość i zdrada > - To będzie dzieło większe niż Titanic, bardziej epickie od Muminków i bardziej pokręcone niż labirynt Fauna.
Akt 4 - Czas na wielki finał . idę spać, dobranoc .. ziew ^^
PS :Wszelkie podobieństwa do realnych wydarzeń są przypadkowe !!
Akt 1 - Odchodzę, skasujcie moje konto, a podpisy spalcie i rozsypcie nad morzem internetu by pamięć o nich trwała wiecznie.
<Pewne osoby na kolanach z głośnym okrzykiem > - Nieeeee !
Akt 2 - <Tutaj następują nieoczekiwane zwroty akcji> - Luke, i am your father .. połączmy siły i pokonajmy naszego wroga. Zemsta będzie słodka buhahaha <szyderczy śmiech> <nikt nie wie kto jest wrogiem, ale tego zawsze się znajdzie>
Akt 3 - <Spisek, miłość i zdrada > - To będzie dzieło większe niż Titanic, bardziej epickie od Muminków i bardziej pokręcone niż labirynt Fauna.
Akt 4 - Czas na wielki finał . idę spać, dobranoc .. ziew ^^
PS :Wszelkie podobieństwa do realnych wydarzeń są przypadkowe !!
meduz mylisz się przyjacielu... moje emocje zależne są od obfitości osoby, ja Cię nie znam i po prostu nie denerwuje się tym co napiszesz To tak samo jakby pijaczek spod sklepu nazwał by mnie idiotą a shining robi z siebie ofiarę losu i męczennika nie wiem co chcę tym zyskać ale pewnie on sam nie wie
Zobaczcie od 3 stron dajecie się prowokować. Mi nie zależy żeby naprawiać forum lub go polepszać mam swoje cele w życiu a nie jakieś forumowe gangi
Zobaczcie od 3 stron dajecie się prowokować. Mi nie zależy żeby naprawiać forum lub go polepszać mam swoje cele w życiu a nie jakieś forumowe gangi
Poganie odrodzą się niczym feniks z popiołów!
A może reanimujmy kurs odprowadzania i tam skierujmy nadmiar energii.
Odprowadzanie to działanie naszą własna energią i można ją wykorzystać na waśnie i niesnaski, budowanie ego : ale mu dołożyłem itp w formie nisko wibracyjnej ale równie dobrze wysłać jako wysoko wibracyjną miłość w celu niesienia pomocy sobie i innym.
Wystarczy wyrazić choćby taką intencję : kieruje swoją miłość w celu pomocy { powiedzieć komu ,czy w celu odprowadzenia duszy}
Działamy wtedy w zgodzie z założeniami założycieli forum i w zgodzie z najwyższym dobrem.
Tam po drugiej stronie liczy się każda modlitwa , choćby najkrótsza.
Dla tych z drugiej strony którzy już odeszli cenna jest miłość wysłana od mieszkańców Ziemi a nie dowody i sensacje.
Zapraszam do wspólnych działań w tym temacie.
Jeśli doprowadzimy do odprowadzenia dusz naszych zmarłych to z poziomu Nieba mogą bezpiecznie do nas przychodzić gdy ich zaprosimy i to oni będą szukali sposobu jak się z nami porozumieć.
W ten sposób można uzyskać swój osobisty kontakt i dowód nie łamiąc prawa Bożego.
Odprowadzanie to działanie naszą własna energią i można ją wykorzystać na waśnie i niesnaski, budowanie ego : ale mu dołożyłem itp w formie nisko wibracyjnej ale równie dobrze wysłać jako wysoko wibracyjną miłość w celu niesienia pomocy sobie i innym.
Wystarczy wyrazić choćby taką intencję : kieruje swoją miłość w celu pomocy { powiedzieć komu ,czy w celu odprowadzenia duszy}
Działamy wtedy w zgodzie z założeniami założycieli forum i w zgodzie z najwyższym dobrem.
Tam po drugiej stronie liczy się każda modlitwa , choćby najkrótsza.
Dla tych z drugiej strony którzy już odeszli cenna jest miłość wysłana od mieszkańców Ziemi a nie dowody i sensacje.
Zapraszam do wspólnych działań w tym temacie.
Jeśli doprowadzimy do odprowadzenia dusz naszych zmarłych to z poziomu Nieba mogą bezpiecznie do nas przychodzić gdy ich zaprosimy i to oni będą szukali sposobu jak się z nami porozumieć.
W ten sposób można uzyskać swój osobisty kontakt i dowód nie łamiąc prawa Bożego.
Nie ma rzeczy niemożliwych - poza tym wszystko jest możliwe.
Ajno,możesz wyjaśnić na czym polega oczyszczanie,jak to się odbywa i po co to robić ? Z góry uprzedzam,że nie wierzę w czarnych magów przylepiających się do aury. Popieram Włodka żeby skupić się na czymś innym,ale nurtuje mnie to oczyszczanieAjna pisze:
. Sporo energii musiałam wczoraj poświęcić na oczyszczenie,
.
-
- Administrator
- Posty: 1414
- Rejestracja: wt lis 07, 2006 7:25 pm
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Hrabia: masz pierwsze ostrzeżenie.
Ewadev: drugie ostrzeżenie za teksty w różnych tematach. Jak nie zmienisz tonu to będzie ban. Wbrew pozorom łatwo wykryć klony kont, więc się zastanów, czy chcesz tu być. Jeśli tak to proszę o szacunek do poglądów innych osób.
Ewadev: drugie ostrzeżenie za teksty w różnych tematach. Jak nie zmienisz tonu to będzie ban. Wbrew pozorom łatwo wykryć klony kont, więc się zastanów, czy chcesz tu być. Jeśli tak to proszę o szacunek do poglądów innych osób.
Oby wszystkie istoty osiągnęły szczęście i przyczyny szczęścia
Np. na skutek nawet biernego udziału w jakimś przykrym zdarzeniu ogarnia mnie np. smutek. Będąc pewną, że moje zachowania, działania czy emocje nie były źródłem, powstaje potrzeba sprawdzenia, czy do mojej energetycznej powłoki nie przylgnęło coś z tego przykrego zdarzenia.pijawka pisze: Ajno,możesz wyjaśnić na czym polega oczyszczanie,jak to się odbywa i po co to robić ? Z góry uprzedzam,że nie wierzę w czarnych magów przylepiających się do aury. Popieram Włodka żeby skupić się na czymś innym,ale nurtuje mnie to oczyszczanie
W stanie umysłu który można przyrównać do stanu medytacyjnego lub hipnotycznego (założenie które przyjęłam drogą porównań do doświadczeń innych osób ) energie takie w moim przypadku przybierają namacalne formy. Widzę to tak, jakby przyssało się do mnie coś paskudnego, coś co krępuje każdy ruch, czasem wręcz oplata. Jakaś nieokreślona, bez wyrazu gęsta masa, z reguły odbieram ją jako czarną lub szarą (… zdarzały się bezbarwne). Miejsca, do których to coś się uczepia, lub miejsca „oplecione” bardzo bolą. Im bardziej chcę się tego pozbyć i im bardziej się szarpię lub to wyrywam złoszcząc się przy tym, bardziej boli. Warunkiem uwolnienia się jest u mnie zaprzestanie szarpaniny. Zaczynałam się wtedy po swojemu się modlić (pozostając w tym samym stanie umysłu). Conchita w innym temacie zwróciła moją uwagę na energetyczne wzmacnianie miłością, co choć tak proste, bywało przeze mnie ignorowane. Wczoraj pomogło
Po co to robię?
Chcę być „wolna” na tyle, na ile jest to na tym świecie i w naszej rzeczywistości możliwe. Chcę być sobą, a nie lustrzanym odbiciem tego, co mnie otacza. Poza tym, pozwala mi to lepiej poznać siebie.
„Czarnych magów”?
Pijawko. To są słowa, z pomocą których określamy zarówno rzeczywistość jak i abstrakcję. Zdarza się, że do określenia tej samej „rzeczy” wiele osób użyje różnych słów. Mało tego, ta sama „rzecz” może być przez każdą z tych osób różnie odebrana. Powstaje konieczność zdefiniowania „rzeczy” słowami znanymi przez wszystkich, a w dziedzinie takiej jaką zajmuje się to forum nie jest to łatwe.