Usunięcie działu kontaktu ze zmarłymi
-
Willmaster
- Posty: 498
- Rejestracja: wt sty 24, 2012 11:46 pm
Usunięcie działu kontaktu ze zmarłymi
Jako że nie ma już szarlatanów od wciskania kitów że się kontaktują z duchami, proponuję usunąć ten dział bo i tak nikt w nim nie odpowie na temat.
Człowiek bez boga jest jak ryba bez roweru.
. Bo nikt zmarłego nie bierze siłą tylko z nim rozmawia..bez sensu..dział zawiera wiele bardzo pięknych opisów odzyskań i w wielu wypadkach zweryfikowanych, nie widzę podstaw, aby go usuwać...
hrabio, nazywasz szarlatanami osoby, których nie znasz i w wielu wypadkach nie zrobiłeś nawet nic, żeby sobie zasłużyć, sorry, żeby im stopy myć...radzę licz się ze słowami, a raczej zacznij to lepiej robić...
najlepiej nie zrobić nic, przyjść sobie do czyjegoś domu (czy forum) i zacząć przestawiać meble...tylko czy ktoś cie o to prosi?
albo zaczniesz robić coś konstruktywnego, albo otrzymasz zaległe upomnienia wraz z banem, bo twoja postawa jest już bardzo nużąca...
świadomość ma to do siebie, że rozwija się nieustannie, nie zmusicie kogoś, kto kiedyś oświetlał jaskinie kagankiem, żeby dziś robił to w swoim domu, bo jest elektryczność...dlaczego więc ktoś chce zmuszać ludzi, którzy kiedyś stosowali odzyskiwania, żeby sie cofnęli, jeśli robią to już inaczej, innymi metodami? kto ma do tego prawo, żeby dyktować drugiej osobie jak ma żyć i pracować na planie subtelnym?
hrabio, nazywasz szarlatanami osoby, których nie znasz i w wielu wypadkach nie zrobiłeś nawet nic, żeby sobie zasłużyć, sorry, żeby im stopy myć...radzę licz się ze słowami, a raczej zacznij to lepiej robić...
najlepiej nie zrobić nic, przyjść sobie do czyjegoś domu (czy forum) i zacząć przestawiać meble...tylko czy ktoś cie o to prosi?
albo zaczniesz robić coś konstruktywnego, albo otrzymasz zaległe upomnienia wraz z banem, bo twoja postawa jest już bardzo nużąca...
świadomość ma to do siebie, że rozwija się nieustannie, nie zmusicie kogoś, kto kiedyś oświetlał jaskinie kagankiem, żeby dziś robił to w swoim domu, bo jest elektryczność...dlaczego więc ktoś chce zmuszać ludzi, którzy kiedyś stosowali odzyskiwania, żeby sie cofnęli, jeśli robią to już inaczej, innymi metodami? kto ma do tego prawo, żeby dyktować drugiej osobie jak ma żyć i pracować na planie subtelnym?
"Idź swoją drogą, a ludzie niech mówią, co chcą."
-- Alighieri Dante
-- Alighieri Dante
Rocker,o jakich kontaktach mowisz ? Tych,w których ciągle Ci coś nie wychodzi i dlatego przeszedłeś na P.W. ? Boisz się weryfikacji ? A potem własnie wychodzą żale i pretensje,bo ktoś czuje się oszukany czy zlekceważony... podobnie było z tymi,których Will nazywa szarlatanami ( przybyłych z innnych planet),pierniczyli jakieś bzdety bez pokrycia wykorzystując stan psychiczny osób w żałobie.
Zresztą kurcze,gdzie jest Oranek,bo nie wiem czy mogę wypowiedzieć się w tej kwestii.Prosił o kontakt z przyjacielem i nikt z ,,wyżyn odzyskiwaczy" się nie zgodził,bo co ? Bał się,że Oranowi nie uda się wmówić bajek ? Pewnie dlatego..
Skontaktuję sięz Andrzejem i poproszę,by zabrał głos.
( albo przykład z maleńką Madzią: żyje,niebawem się odnajdzie,wyczuwamy energię zyciową
) bzdury- i żeby to były sporadyczne pomyłki,bo przecież czasem może nie wyjść,ale tak jest nieustannie
Przecież można wszystko sprawdzić i mam propozycję : może ktoś zechciałby podjąć się kontaktu z moją babcią i potem wszystko jawnie opiszemy na forum-kiedyś już o to prosiłam i nie było chętnych .
Najlepiej gdyby chętnych było kilku,każdy potem opisałby jawnie swoje doświadczenia i byśmy weryfikowali,a wcześniej podałabym Roxy istotne informacje o babci. Co Wy na to ?
Zresztą kurcze,gdzie jest Oranek,bo nie wiem czy mogę wypowiedzieć się w tej kwestii.Prosił o kontakt z przyjacielem i nikt z ,,wyżyn odzyskiwaczy" się nie zgodził,bo co ? Bał się,że Oranowi nie uda się wmówić bajek ? Pewnie dlatego..
Skontaktuję sięz Andrzejem i poproszę,by zabrał głos.
( albo przykład z maleńką Madzią: żyje,niebawem się odnajdzie,wyczuwamy energię zyciową
) bzdury- i żeby to były sporadyczne pomyłki,bo przecież czasem może nie wyjść,ale tak jest nieustannie Przecież można wszystko sprawdzić i mam propozycję : może ktoś zechciałby podjąć się kontaktu z moją babcią i potem wszystko jawnie opiszemy na forum-kiedyś już o to prosiłam i nie było chętnych .
Najlepiej gdyby chętnych było kilku,każdy potem opisałby jawnie swoje doświadczenia i byśmy weryfikowali,a wcześniej podałabym Roxy istotne informacje o babci. Co Wy na to ?
cokolwiek dajemy, musimy wziąć,a cokolwiek bierzemy, musimy dać.
Teraz wiem przynajmniej wiem że gdy hrabia coś napiszę to zaraz otrzyma odpowiedź naszej Roksany 
Samego administratora, schlebiasz mi...
Jak widać nigdzie nie nazwałem żadnych osób szarlatanami jak zwykle pomówienie i przepisywanie cudzych myśli pod moją osobę. Prawie bym zapomniał a potem straszenie mnie zablokowaniem na forum
Do tematu...
Dobrze jakby były jakieś weryfikacje na forum, choć trzeba brać pod uwagę że za pierwszym razem taki kontakt się może nie udać lub przyjść niewłaściwy duch... Nie wiem jak to oni robią do końca ale trzeba ustalić granicę między rzeczywistym kontaktem a fantazją umysłu.
Samego administratora, schlebiasz mi...Jak widać nigdzie nie nazwałem żadnych osób szarlatanami jak zwykle pomówienie i przepisywanie cudzych myśli pod moją osobę. Prawie bym zapomniał a potem straszenie mnie zablokowaniem na forum
Do tematu...
Dobrze jakby były jakieś weryfikacje na forum, choć trzeba brać pod uwagę że za pierwszym razem taki kontakt się może nie udać lub przyjść niewłaściwy duch... Nie wiem jak to oni robią do końca ale trzeba ustalić granicę między rzeczywistym kontaktem a fantazją umysłu.
Poganie odrodzą się niczym feniks z popiołów!
Dokładnie hrabio. Przy kontaktach z duchami trzeba być ostrożnym. Zawsze jest ryzyko ze przyjdzie niewłaściwy duch. Dlatego gdy ja rozmawiam z duchami mówię grzecznie/subtelnie..... choć przyznaje się ze przy IVP rodzinę prowokowałam (bo wiem ze oni nie zrobią mi krzywdy a wiem co lubią a czego nie lubią co ich denerwuje ) a do obcych duchów byłam grzeczna.......
Słabi się mszczą , wrażliwi wybaczają a inteligentni ignorują
wybacz ale nie. 3 razy przeprowadziłam IVP sprawdzając czy jest rodzina i się udało...... Przy IVP trzeba być bardzo ostrożnym, uważać bo może zle się zakończyć. Wole rozmowę w ciemnościach. Pozamykać okna, sprawdzić przy wszystkie przedmioty sa dobrze postawione. I czekac na znak jaki proszę .....rozmawiać gdy mąz jest w pracy lub gdy śpi czyli godz. 24 -1 i wsłuchać się w ciszę / w atmosferę jaka panuje , obserwuje co czuje itp
Słabi się mszczą , wrażliwi wybaczają a inteligentni ignorują
Może i szkoda, ale jestem świadoma ze może przyjśc rodzina ktoś obcy dobry lub zły a może być tak ze babcia twoja może nie chcieć rozmowy ze mną. Mam zasadę nie zmuszam ich ( choć mówię też ze będę cierpliwa i będę czekać na znak .... ) choć grzecznie / subtelnie proszę o znak jaki proszę np stukanie , strącenie , o nasze wspólną ulubioną piosenkę czy słowo usłyszane w telewizji czy w radiu. nie zawsze dostaje znak i nie zawsze dostaje znak w tym samym dniu .......
Słabi się mszczą , wrażliwi wybaczają a inteligentni ignorują
rozumiem i wiem,że może się nie udać dlatego usiłuję Cię Asiu namówić,może jednak spróbujesz ?
padam na pysk ze śmiechu aż mnie brzuch boli - wszystko przez Szeptu-:D napisała,że na wspólną wyprawę Polany zabierze tłuczek do ziemniaków gdyby spotkała tam Mirka
padam na pysk ze śmiechu aż mnie brzuch boli - wszystko przez Szeptu-:D napisała,że na wspólną wyprawę Polany zabierze tłuczek do ziemniaków gdyby spotkała tam Mirka
cokolwiek dajemy, musimy wziąć,a cokolwiek bierzemy, musimy dać.