Sterowanie zewnętrzne i wewnętrzne

Forum poświęcone stworzonej przez Berta Hellingera metodzie pracy nad sobą, własnym rozwojem, relacjami z innymi, związkami...
algiz
Posty: 22
Rejestracja: pn cze 25, 2007 10:44 pm

Sterowanie zewnętrzne i wewnętrzne

Post autor: algiz » ndz maja 18, 2008 5:40 pm

Krótki test sprawdzający podatność człowieka na sterowanie nim. Podatność na sterowie zewnętrzne i '' coś '' co mamy w sobie zdolność do sterownia wewętrznego. Naszego świadomego kierownia własnym życiem.

1. Nigdy nie mów nikomu o prawdziwych powodach twojego postępowania, chyba, że
uznasz to za pożyteczne.
2. Najlepszą metodą postępowania z ludźmi jest mówienie im tego, co chcą usłyszeć.
3. Powinno się robić tylko to, o czym jest się przekonanym, że jest słuszne i moralne.
4. W zasadzie większość ludzi jest dobra i życzliwa.
5. Najbezpieczniej jest przyjąć, że w każdym człowieku tkwi skłonność do występku,
która jawni się w sprzyjających warunkach.
6. Uczciwość zawsze popłaca.
7. Dla kłamstwa nie ma usprawiedliwienia
8. Na ogół ludzie nie będą chcieli pracować ciężko, jeżeli nie będa do tego zmuszeni
9. Mimo wszystko lepiej być człowiekiem skromnym i uczciwym, niż ważnym, ale
nieuczciwym.
10. Gdy prosimy kogoś, aby coś dla nas zrobił lepiej jest podać prawdziwe powody
naszej prośby, niż takie, które mogłyby wydać się bardziej ważkie.
11. Większość ludzi '' na świeczniku '' żyje uczciwie i moralnie.
12.Największa różnica pomiędzy większością przestepców a pozostałymi ludźmi polega na tym, że przestepcy byli na tyle głupi, że dali się złapać.
13. Kiedy ktoś całkowicie zaufa drugiej osobie, naraża się na kłopoty.
14. Większość mężczyzn jest odważna
15. Schlebianie ważnym osoba jest mądre.
16. Możliwe jest osiągnięcie dobrych wyników we wszystkich dziedzinach.
17. Myla się ci, którzy twierdzą, że dookoła jest pełno naiwniaków.
18. Trudno jest wybić się, nie traktując ulgowo pewnych wydarzeń.
19. Ludzie cierpiący na nieuleczalne choroby powinni miec możliwość wybrania
bezbolesnej śmierci.
20 Większość ludzi łatwiej godzi się ze śmiercią ojca niż utratą swojej własności.

ODPOWIEDZI :

Pytania : 1,2,5,8,12,13,15,16,18,19,20

całkowicie się zgadzam - 7
w zasadzie się zgadzam - 6
trochę się zgadzam - 5
nie jestem zdecydowany - 4
raczej się nie zgadzam -3
w zasadzie się nie zgadzam - 2
całkowicie się nie zgadzam - 1

Pytania : 3,4,6,7,9,10,11,14,17

całkowicie się zgadzam - 1
w zasadzie się zgadzam -2
trochę się zgadzam -3
nie jestem zdecydowany - 4
raczej się nie zgadzam - 5
w zasadzie się nie zgadzam - 6
całkowicie się nie zgadzam - 7

Do wyniku należy dodać liczbe 20

Jeżeli jesteśmy osobą podlegającą sterowaniu zewnętrznemu w znacznym stopniu wynik będzie w granicach 60 - 74 punktów u kobiet, u mężczyzn 66- 80 punktów.
Jeżeli jesteśmy osobą podlegającą sterownaniu zewnętrznemu w sposób umiarkowany, potrafiącą mieć '' własne zdanie '' nasz wynik będzie w granicach :
75 - 99 - u kobiet, 81- 108 u mężczyzn.
Jeżeli najważniejsze dla nas jest sterownie wewnetrzne '' nasze świadome ja '' nasz wynik będzie :
u kobiet 100 - 113
u mężczyzn 108 - 122
Test ten przeprowdzony został podczas zajęc z Psychologii Osobowości. Można go odnieść do każdej realcji interpersonalnej w jakiej się znajdujemy.
Pozwala ocenić , jak bardzo jesteśmy podatni na wpływ innych ludzi .
Ostatnio zmieniony wt maja 20, 2008 5:12 pm przez algiz, łącznie zmieniany 2 razy.

ewa.fortuna1
Posty: 1160
Rejestracja: wt lis 14, 2006 8:50 pm
Lokalizacja: Kraków

Post autor: ewa.fortuna1 » pn maja 19, 2008 2:15 pm

Strasznie to pokręcone:(
Bardzo mi przykro,ale NIE nawiązuję już kontaktów ze zmarłymi :(

Roxanne
Administrator
Posty: 1086
Rejestracja: ndz lis 05, 2006 12:59 am

Post autor: Roxanne » pn maja 19, 2008 10:38 pm

a mi się podoba
"Idź swoją drogą, a ludzie niech mówią, co chcą."
-- Alighieri Dante

ewa.fortuna1
Posty: 1160
Rejestracja: wt lis 14, 2006 8:50 pm
Lokalizacja: Kraków

Post autor: ewa.fortuna1 » wt maja 20, 2008 4:06 pm

Nie rozwiązałam tego,bo nie rozumie punktacji.
Np pytanie 1-całkowicie się nie zgadzam. Czyli mam napisać sobie 7 punktów[to co w nawiasie?]
Punk 2 tez całkowicie sie nie zgadzam i co mam policzyć? Co to jest to w nawiasach? Numery pytań,czy punkty?
Bardzo mi przykro,ale NIE nawiązuję już kontaktów ze zmarłymi :(

Roxanne
Administrator
Posty: 1086
Rejestracja: ndz lis 05, 2006 12:59 am

Post autor: Roxanne » wt maja 20, 2008 9:15 pm

Ewa, z tego, co widzę, to Kasia zmieniła wszystko, tak, że teraz jest bardziej czytelnie :-)
"Idź swoją drogą, a ludzie niech mówią, co chcą."
-- Alighieri Dante

Conchita
Administrator
Posty: 1414
Rejestracja: wt lis 07, 2006 7:25 pm
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: Conchita » śr maja 21, 2008 10:20 am

A dla mnie ten test jest trochę głupawy.... najwyższy wynki osiągną Ci, którzy są skłonni wykorzystywać innych do swoich celów i nie kierują się wartościami moralnymi, które zostały uznane za wpływ narzucony. To, że autor testu kieruje się jedynie niezakłóconym zaspokajaniem własnych potrzeb materialnych nie oznacza, że żyje w zgodzie ze sobą :).
Oby wszystkie istoty osiągnęły szczęście i przyczyny szczęścia

ewa.fortuna1
Posty: 1160
Rejestracja: wt lis 14, 2006 8:50 pm
Lokalizacja: Kraków

Post autor: ewa.fortuna1 » śr maja 21, 2008 5:28 pm

Roxane dzieki :D Nie zwróciłam uwagi ,że jest poprawione.
Mi wyszło 99 i zgadzam się z tym :)
Conhita raczej nie masz racji.
Ja nie steruje nikim i każdemu daje wolna rękę i pozwalam przeżyć życie po swojemu.
Nie pozwolę,natomiast żeby ktoś mną sterował.
Bardzo mi przykro,ale NIE nawiązuję już kontaktów ze zmarłymi :(

To_masz_tu
Posty: 151
Rejestracja: czw lis 09, 2006 5:07 pm

Post autor: To_masz_tu » pt maja 23, 2008 8:44 pm

Bardzo trafne spostrzeżenie Conchita egoizm i cynizm to według autora sterowanie wewnętrzne. Niektórzy się z tym źle czują a niektórzy bardzo dobrze. Ale chyba warto mieć wszystkich cech po trochu i umiejętnie z nich korzystać niż niektórych się pozbyć a inne nadmiernie eksponować.
Pozdrawiam
To masz

ewa.fortuna1
Posty: 1160
Rejestracja: wt lis 14, 2006 8:50 pm
Lokalizacja: Kraków

Post autor: ewa.fortuna1 » sob maja 24, 2008 8:20 am

To_masz_tu pisze:Bardzo trafne spostrzeżenie Conchita egoizm i cynizm to według autora sterowanie wewnętrzne.
Po czym Wy dochodzicie do takich wniosków?
Z waszych postów wynika,że jestem,złą egoistką,która szerzy terror i manipuluje wszystkimi.
Wyszła Wam niewysoka i ilość punktów i sie zdenerwowaliście?
LUDZIE PRZECIEZ TO JEST ZABAWA :lol: :lol: :lol:
Bardzo mi przykro,ale NIE nawiązuję już kontaktów ze zmarłymi :(

Roxanne
Administrator
Posty: 1086
Rejestracja: ndz lis 05, 2006 12:59 am

Post autor: Roxanne » sob maja 24, 2008 10:48 am

coś Wam wkleję zamiast odpowiedzi (stare i pewnie znacie, jednak właśnie ktoś mi przysłał i chyba trochę tutaj pasuje ;-)

Trudne pytania:

pytanie 1:
Jesli znalbys kobiete, ktora ma juz 8 dzieci, z ktorych 3 jest gluchych, dwoje niewidomych, jedno mentalnie niedorozwiniete, a ona sama cierpi na syfilis, to czy doradzilbys jej aborcje?


Przeczytaj kolejne pyatnie, zanim odpowiesz na powyzsze.

pytanie 2:

Nadszedl czas wyborow nowego przywodcy i tlyko Twoj glos ma o tym zadecydowac. Oto pewne fakty dotyczace trzech kandydatow, na ktorego bys zaglosowal?


kandydat 1:
Powiazany ze skorumpowanymi politykami, zasiega porag astrologow. Ma dwie kochanki. Pali jak lokomotywa i wypija 8 do 10 martini dziennie.

kandydat 2:
dwukrotnie wyrzucono go z pracy, spi do poludnia, na studiach palil opium, pije cwiartke whisky kazdego wieczora.


kandytat 3:
otrzymal medal bohatera wojennego. Jest wegetarianinem, nie pali, czasami okazyjnie wypija piwo i nigdy w zyciu nie zdradzil zony.

i kogo wybieracie?


Teraz dopowiedzcie, nie podgladajac ;-)
A teraz zajrzyjcie do odpowiedzi:







kandydat 1: Franklin D. Roosvelt
kandydat 2: Winston Churchill
kandydat 3: Adolf Hitler

I tak przy okazji odpowiedzi na pytanie dotyczace aborcji:

Jesli dopowiedziales TAK, wlasnie usmierciles Bethovena.

Ciekawe prawda? Sprawia, ze zastanawiamy sie przez chwile, zanim zaczniemy kogos oceniac.

To jeszcze nie koniec....

Nigdy nie obawiaj sie zrobic cos nowego.

Pamietaj:

Amatorzy ...zbudowali Arke.
Profesjonalisci ....zbudowali Tytanika.



p.s. Ewciu, nie martw sie, mi wyszlo 106.

pozdrowionka :-) :-)
"Idź swoją drogą, a ludzie niech mówią, co chcą."
-- Alighieri Dante

ewa.fortuna1
Posty: 1160
Rejestracja: wt lis 14, 2006 8:50 pm
Lokalizacja: Kraków

Post autor: ewa.fortuna1 » sob maja 24, 2008 4:32 pm

Bethovena bym nie usmierciła,bo moja dpowiedz była na NIE,ale za to wybrałam Hitlera :)
Bardzo mi przykro,ale NIE nawiązuję już kontaktów ze zmarłymi :(

Roxanne
Administrator
Posty: 1086
Rejestracja: ndz lis 05, 2006 12:59 am

Post autor: Roxanne » sob maja 24, 2008 9:08 pm

ja też oszczędziłam Bethovena i tez wybrałam Hitlera (chociaż już to kiedys czytałam i "powinnam była" pamietać. Faktami decydującymi były: wegetarianizm i wierność żonie ;-))

Za to najbardziej podoba mi się ten fragment:

"Amatorzy ...zbudowali Arke.
Profesjonalisci ....zbudowali Tytanika."
"Idź swoją drogą, a ludzie niech mówią, co chcą."
-- Alighieri Dante

ewa.fortuna1
Posty: 1160
Rejestracja: wt lis 14, 2006 8:50 pm
Lokalizacja: Kraków

Post autor: ewa.fortuna1 » ndz maja 25, 2008 8:18 am

A mnie przekonał bo nie pali i tylko czasem wypija piwo :D
Alkohol działa na mnie jak płachta na byka :[
Masz racje,najlepsze jest na końcu ;)
Bardzo mi przykro,ale NIE nawiązuję już kontaktów ze zmarłymi :(

To_masz_tu
Posty: 151
Rejestracja: czw lis 09, 2006 5:07 pm

Post autor: To_masz_tu » ndz maja 25, 2008 10:51 am

Ewo z naszych postów jak również z tego testu nie wynika, jaka jesteś. Jak sama piszesz jest to tylko zabawa. Test ma w swoim złożeniu pokazać, kto jest podatny na sterowanie zewnętrzne a kto nie i kieruje się swoim wewnętrznym ja. Jest on źle skonstruowany i nie uwzględnia wewnętrznych motywacji człowieka, które mogą być różne. Najwięcej punktów według autora zdobywają osoby niepodlegające sterowaniu zewnętrznemu. Dla przykładu pytanie nr 2. Najlepszą metodą postępowania z ludźmi jest mówienie im tego, co chcą usłyszeć. Jeżeli się z tym zgadzasz całkowicie masz 7 punktów czyli według autora nie podlegasz sterowaniu zewnętrznemu. Nic bardziej błędnego jest to raczej przykład osoby podlegającej sterowaniu zewnętrznemu niż osoby mającej własne zdanie i nie bojącej się tego powiedzieć. Zgadzanie się z takim twierdzeniem może wynikać albo z obłudy, albo z cynizmu, albo konformizmu, albo z tak zwanej „mądrości życiowej”.
Podobnie punkt 3. Powinno się robić tylko to, o czym jest się przekonanym, że jest słuszne i moralne.
Odpowiedź całkowicie się nie zgadzam daje nam 7 punktów ??????????? To jest dopiero przykład podatności na sterowanie zewnętrzne i konformizm.
Nie chce mi się więcej pisać, ale podobnie kolejne pytania i odpowiedzi na nie, nie mają nic wspólnego z podatnością na sterowanie takie lub inne.
Psychologia jest pełna błędnych teorii, między innymi dlatego że tworzą ja tacy właśnie psychologowie.

Roxanne dobry przykład. Odpowiedzi na te pytania mogą wynikać z powierzchownej oceny i naszych ziemskich schematów myślenia.
Przykład pierwszy jeżeli jakaś istota chce się wcielić w takiej rodzinie to dlaczego ją uśmiercać i nie dopuszczać do tego. W imię, jakich wartości? Czy uważacie, że ta istota nie wie w jaką rodzinę się wciela? I nie musi to być wcale Beethoven.
Opisuję właśnie w swojej książce przypadek wcielenia się osoby w ciało z uszkodzonym mózgiem. Trafiłem na taki przypadek podczas hipnozy regresyjnej. Uważamy takie coś za jakiś błąd, nieszczęście itp. Z naszego ludzkiego poziomu myślenia uważamy, że nikt świadomie nie wybrałby takiego wcielenia. Jednak jest inaczej różne istoty wybierają to doświadczenie świadomie i celowo.
Dlatego aby świadomy umysł dowiedział się, co się naprawdę dzieje, powinien wyjść poza te schematy myślenia.

W przykładzie drugim pytania oczywiście są tendencyjnie postawione na wywołanie określonego wyboru. Powiązanie ze skorumpowanymi politykami nie oznacza ze ktoś jest sam skorumpowany. Co pomyśleć o kimś, kto nie zdradził żony bo jej nie miał? ( Podobno ożenił się na parę dni przed śmiercią) Czy można dostać medal bohatera wojennego nie będąc dobrym zabijaką?

Ktoś kiedyś powiedział: „Nie słowa świadczą o człowieku, ale jego czyny”.
Ja bym dodał „ Nie czyny świadczą o człowieku, ale myśli, które powodują te czyny”.

ewa.fortuna1
Posty: 1160
Rejestracja: wt lis 14, 2006 8:50 pm
Lokalizacja: Kraków

Post autor: ewa.fortuna1 » ndz maja 25, 2008 11:21 am

Tomku na te dwa pytania które wymieniłeś odpowiedziałam CALKOWICIE SIE NIE ZGADZAM czyli 1 punk. ale z innych pytań uzyskałam po 7 punktów :)
Bardzo mi przykro,ale NIE nawiązuję już kontaktów ze zmarłymi :(

Roxanne
Administrator
Posty: 1086
Rejestracja: ndz lis 05, 2006 12:59 am

Post autor: Roxanne » ndz maja 25, 2008 11:43 am

osobiście byłabym bardzo ostrożna zanim ocenię kogokolwiek, nawet psychologa ;-)
Patrzymy na to z naszej obecnej perspektywy, tymczasem z trochę szerszej wygląda to inaczej, na kolejnej perspektywicznej orbicie jeszcze inaczej itp., na kolejnej też się to zmienia i tak bez końca, wraz z rozszerzaniem się świadomości...
Wrzuciłam tutaj te "trudne pytania" żeby wykazać absurdalność jakiegokolwiek oceniania..
Warto zwrócić uwagę na to, że wszystkie testy są tendencyjn i pytania tendencyjnie konstruowane. w końcu taki ich twórca wychodzi z założenia, że wie coś na pewno i tym samym faktycznie staje się demiurgiem, który w efekcie może takiemu "wypełniajacemu" przywalić często bolesną dla ego klasyfikacją. Dlatego chyba najbezpieczniej potraktować to jedynie jako zabawę.

Owszem, dusze wybierają rozmaite doświadczenia i tutaj znowu możemy zagłębić się w długąąąą dyskusję na karmą, lub jej brakiem, nauką itp.

Na pewno jednak warto głosić swoje prawdy zaznaczając że to nasze prawdy, czyli np. dodać : "moim zdaniem".
Jeśli chodzi o umysł, to słowa "na pewno" moga być tylko rozpaczliwą obroną ego przed rozpuszczeniem się w oceanie czucia.
Tak naprawdę obiektywnie nie wiemy nic. Gdzieś tam ktoś zbiera bank genetyczny życia na ziemi (być może mają pewne informacje o tym, co ma się niebawem wydarzyć). Informacje na temet tego, co się "naprawdę" dzieje wokół fizycznej Ziemi są dostępne wybranym. Chyba, że zrobimy wielką wspólną wyprawę po informacje.:-) Mówię całkiem serio, im więcej uczestników, tym informacje mogą być bliższe. Na razie pozostaje nam budowanie Arki.
Przykład z Arką jest wg mnie genialny, ci, co to wiedzieli wszystko "na pewno" zbudowali Tytanika, a ci, którzy zbyt wiele się nie zastanawiali, a nawet czynili wbrew zdrowemu rozsądkowi - Arkę i to jest Dobra Wiadomość :-)
"Idź swoją drogą, a ludzie niech mówią, co chcą."
-- Alighieri Dante

algiz
Posty: 22
Rejestracja: pn cze 25, 2007 10:44 pm

Post autor: algiz » ndz maja 25, 2008 2:29 pm

Kilka słów wyjaśnienia. Test ten, jak już wspomniałam został przeprowadzony podczas zajęć z Psychologii Osobowości na jednej z poznańskich Wyższch Uczelni. Poddani mu zostali słuchacze podyplomowych studiów ZZL. N. Machiavelli w książce '' Książe '' poruszył problem manipulacji człowiekiem, jego potrzebami ( od poczucia bezpieczeństwa, przynależności po samorealizcję, miłość itd) Pytania zamieszczone w teście , są zaczerpnięte w całości z tej książki. Minęły wieki a problem budzi nadal wiele emocji... Tyle :)

Tak naprawdę maipulacji w mniejszym czy większym stopniu ulegamy wszyscy. Najbardziej prostym przykładem jest rodzina. Kiedy po kolejnym pytaniu mojego syna : '' Mamo mogę zostać jeszcze trochę na boisku '' - odpowiadm tak, choć naprawdę uważam, że już dawno powinien być w domu , ulegam manipulacji.
Nie rozumiem natomiast dlaczego ktoś tłumaczy się z wyniku jaki osiągnął w tym teście.
Kiedyś mój wynik byłby bardzo niski, dzisiaj jest ponad 100. Wszystko to, co jest sterowaniem zewnętrznym mój organizm wyczuwa ( najczęściej somatycznie ), zaczyna działać '' czerwona lampka '', która mówi : '' Uważaj, to nie Twoje ...''
Świadomość i Podświadomość jest nam po coś dana. jeżeli stworzyły one jedność to właśnie to :)
Czytając wypowiedzi przypomiałam sobie jeden z cytatów mojej córki :
'' Nie umrzesz za mnie , więc nie mów mi jak mam żyć''
Chyba o to chodzi. :)

Na test Roxanne :

Uśmierciłam Bethovena i wybrałam F.D. Roosvelta ( może to moja skłonność do hellingerowskiej relacji sprawca - ofiara) :)

JotEm
Posty: 31
Rejestracja: wt maja 08, 2007 8:24 am

Post autor: JotEm » ndz cze 15, 2008 11:46 am

Może jest to jak mówią musztarda po obiedzie (jest niedziela) ale trudno w zupełności nie zgodzić się Tomaszem i Conchitą, że ten test to jakieś nieporozumienie. Nie dawaj sobą powodować, ale za to rób to sam z innymi ;)
Że nie powinniśmy poddawać się manipulacji jest oczywiście bezdyskusyjne.
Coś takiego wymyślono na potrzeby zajęć z Psychologii Osobowości!! Wydźwięk i sformułowania tych pytań są bardziej szkodliwe, niż pozytywna idea, ktora miała testowi przyświecać.
Czy taki obraz świata i ludzi powinien posiadać ktoś o wyższym stopniu samoświadomości, o co tutaj niby chodzi? No cóż każdy musi mieć jakieś zajęcie, jak już został np psychologiem. Nie musi, specjalnie myśleć. Nawiasem mówiąc w powszechnym zalewie sterowanej głupoty jest to taki modny teraz trend, by nie myśleć, ale za to być sobą. :P
Nie znam się na układaniu testów, ale "najbardziej optymalme" są rozwiązania od 100 do 120. A co będzie jak ktoś uzyska np. 130, albo i wiecej? Wolałbym z tak samostanowiącą o sobie postacią nie mieć nic do czynienia, sądząc po tym za jakie pytania dostawała po 7 punktów. Kryje się za tym pewien podskórny dziwny wątek, coś niepokojącego w budowie testu :idea: osiągamy np. 110 punktów, jesteśmy z tego zadowoleni, czyli - kierujemy się intuicją, jesteśmy bardziej świadomi, a jak mamy ich 130 to chyba kieruje już nawet nami "wyższe ja"?!
Chyba powinienem dać tutaj diabła :idea:

Oczywiście uśmierciłem Beethovena, ale za to chociaż wybrałem Churchilla
JM

ODPOWIEDZ

Wróć do „Ustawienia hellingerowskie”