Strona 1 z 1
Masaru Emoto
: śr cze 04, 2008 8:43 pm
autor: Monika
Witam Was!!!
Wlasnie niedawno obejrzalam fajny film "What the bleep do we know" (no i oczywiscie "The Secret"), W pierwszym filmie byla wzmianka o eksperymantach japonskiego naukowca Masaru Emoto. Znalazlam kilka stron na temat jego experymentow i powiem Wam ze myslalam ze spadne z krzesla
. Gosciu napisal tez dwie ksiazki (niestety jeszcze ich nie czytalam). Udowodnil on ze slowami mozna "zaprogramowac" (w tym przypadku) wode. Poddal on experymentowi wode do ktorej mowil lub nalepial na butelce rozne przeslania: od kocham cie, przez nienawidze cie lub zabije cie. Potem wode zamrazal i obserwowal pod mikroskopem jej wyglad. W przypadku pozytywnych przeslan (slow) woda przybierala ksztalt pieknej sniezynki. W przypadku negatywnej wypowiedzi robila sie z zamarznietej wody totalna masakra.
http://www.dobrametoda.com/EMOTO/Emoto.htm http://www.bioter.pl/woda/woda-2.htm
: śr cze 04, 2008 10:21 pm
autor: Roxanne
jego książki są już do kilku lat do kupienia w naszych księgarniach. Bardzo polecam
W Źródełku pisałam o jego książeczce dla dzieci.
http://www.afterlife-knowledge.com.pl/f ... .php?t=362
: czw cze 05, 2008 1:36 am
autor: Monika
Mam nadzieje ze juz niedlugo wreszcie bede mogla odwiedzic nasze polskie ksiagarnie. Tu gdzie mieszkam nie ma wielkiego wyboru jesli chodzi o ksiazki polskie. Musze (jako nowicjuszka) polegac kompletnie na Internecie a tutaj jednak jest bardzo duzo informacji na ktorych przeczytanie potrzeba baaaardzo duzo czasu. Dzieki za wszelkie porady info i wskazowki. Bade bardzo wdzieczna. Pozdrawiam !!!
: czw cze 05, 2008 8:37 am
autor: ewa.fortuna1
Czytałam kiedyś o tym w gazecie.
Film The Secret oglądałam i naprawdę gorąco polecam. Tematyka filmu nie jest mi obca,bo metody tam omówione stosuje od lat i naprawdę to działa.
Pamiętam jak 17 lat temu chciałam mieć większe,ładniejsze mieszkanie i położone w dobrej dzielnicy Wiednia.
Co dziennie przed zaśnięciem myślałam o tym mieszkaniu,wizualizowałam go,ustalałam gdzie maja byc pokoje,a gdzie kuchnia itd nie wiedziałam tylko w której dzielnicy chciała bym go dostać.
Pewnego dnia zostałam z mężem zaproszona do koleżanki,która od paru tygodni mieszkała w nowym mieszkaniu.
Osiedle piękne,mnustwo zieleni,park,place zabaw i jezioro!!!
Byłam oczarowana i powiedziałam w duchu do siebie
-Boże jak bardzo chciała bym tu mieszkać!!! Glośno to samo powtórzyłam do koleżanki.
Minęło parę miesięcy,dostałam dwie propozycje mieszkani,ale ich nie przyjęłam i na następny dzień miałam iść oglądnąć trzecie.
W nocy miałam sen.....jade taxi oglądać nowe mieszkanie, nie wiem gdzie jest ta dzielnica,zajeżdzam na miejsce... wychodzę z taksówki....oglądam mieszkanie,a taksiarz ucieka!!!! Ja nie wiem jak sie wydostac z osiedla!!!!
Rano sie budzę,pamiętam sen i juz wiem,ze to mieszkanie bedzie mi się podobało,że po prostu zostane już na tym osiedlu i dla tego taksówkarz odjechał.
Wzięłam taksówkę,podałam adres i szczęka mi opadła gdy dotarliśmy na miejsce!!! TO BYLO TO OSIEDLE Z JEZIORKIEM i mieszkanie dokładnie takie samo jak z mojej wizualizacji, kuchnia tylko była w troszkę innej części mieszkania.
I takich przykładów mogła bym podać jeszcze parę,które zmaterializowały się po wizualizacji i mocnym pragnieniu posiadania czegoś:)
: czw cze 05, 2008 2:03 pm
autor: Monika
Hej!!
Przyznam sie szczerze ze wszystkie te filmy (The Secret, What The Bleep Do We Know? ) ksiazki Bruce'a i cala reszta staly sie moim chlebem powszednim i tak zwana brzytwa kiedy dostalam diagnoze lekarza. Przyznam sie ze uderzyla mnie silniej niz Tsunami. Mialam chwila (bite dwa miesiace) totalnego dola
ale obejrzalam wlasnie The Secret i dodal mi on takich skrzydel jakich nigdy nie spodziewalam sie ze mam
I teraz ide za ciosem nie ogladania sie za siebie. Moze stad wlasnie wzielo sie moje mocne postanowienie pojscia na kurs, interakcji z ludzmi z bogadym wnetrzem i doswiadczeniem. Dlatego jestem bardzo wdzieczna za to ze wreszcie znalazlam to forum
. Mysle ze tak jak wszyscy na poczatek mam pewne klopoty z wizualizacja i z "kreceniem" scenariuszy, ale mozno wierze ze juz niedlugo..... dam rade!!. Przykladow na to ze to dziala jeszcze nie mam (a moze mam tylko jeszcze nie zauwazylam ich albo nie skojarzylam ze to to) . Jeszcze raz dzieki za przyjecie do Grona pozdrawiam wszystkich goraco!!!
: śr wrz 03, 2008 11:00 pm
autor: delux77
Jest to bardzo dobra wiadomość dla każdego,że można energetyzować wodę i żywność.Potwierdzona badaniami i zdjęciami p.Emoto.Płacimy drogo za lekarstwa,które też i szkodzą,bo mają skutek uboczny,a możemy stosować wodę i to za darmo jako uniwersalne lekarstwo.Nic dziwnego,że koncerny farmaceutyczne nie są zainteresowane takimi możliwościami leczenia ludzi.