Strona 1 z 5
Nowa nr 388 wita Wszystkich
: pn sie 04, 2008 1:24 pm
autor: Grey Owl
Nowa spod nru 388 wita Wszystkich ! Wczoraj probowalam, ale cos zrobilam zle. Jak sie ma tylko komorke i malo forsy, to po zaliczeniu warsztatow trapi okrutny brak kontaktow ! Co za radosc, ze DORWALAM sie do Was ! W malej wioseczce k/Lubomierza, gdzie przenioslam sie z Gliwic, by moc spac na dworze, jesc na dworze,(...) na dworze - trzeba rozsadnie milczec o tych tematach. Wystarczylo tylko zaczac gromadzic ziola w ogrodzie, by jedna Istota nazwala mnie satanistka, a inna,gdy sie troche wychylilam z przekonaniami - uznala mnie za Swiadka Jechowy. Poczytalam Was sobie troche, poczulam Was bliziutko. Poczul KTOS Cos? ha,ha ! Nie wspolczujcie mi srodowiska, bo z pewnoscia mialo to cel rozwojowy. Od roku jestem po 6 tyg.w Kraju i 6 tyg.w Niemczech. Tu i tu bede miala dostep do internetu, a wiec i dwa goscinne adresy. Podobno mozna miec jeden - dowiem sie. "Gwiezdnymi rozpryskami jestesmy, zeglujacymi lampionami o barwach liczniejszych niz tecza". Jestem z Wami.
: pn sie 04, 2008 1:45 pm
autor: MadziaKK
witam serdecznie, chciaz ja to od czasu do czasu sie udzielam i nie po warszratach jestem

: pn sie 04, 2008 2:22 pm
autor: Conchita
Witaj Jolu!
Na pewno piękny ten Twój ogródek! Miło powitać zielarkę!

:)
: pn sie 04, 2008 3:56 pm
autor: numb
nikogo jeszcze na tym forum oficjalnie nie powitałem

tak więc WITAJ droga Jolu!
Re: Nowa nr 288 wita Wszystkich
: pn sie 04, 2008 4:42 pm
autor: ewa.fortuna1
Jolanta Niemczuk pisze:Nowa spod nru 288 wita Wszystkich - trzeba rozsadnie milczec o tych tematach. Wystarczylo tylko zaczac gromadzic ziola w ogrodzie, by jedna Istota nazwala mnie satanistka, a inna,gdy sie troche wychylilam z przekonaniami - uznala mnie za Swiadka Jechowy. Poczytalam Was sobie .

haha no to Ci się udało!!!
Lepiej milczeć. Masz racje.Ja też przez to przechodziłam

: pn sie 04, 2008 6:23 pm
autor: demios
Użytkownik nr 194 wita Cię również

: pn sie 04, 2008 6:23 pm
autor: Grey Owl
Widze Madziu, ze przegladasz. Dzieki za powitanie. A na warsztatach, chcesz czy nie chcesz i tak jestes. Zycie na Ziemi to jeden wieeelki warsztat ! He,he..
: pn sie 04, 2008 8:39 pm
autor: mazur.foto
Witaj!
Lubomierz piękne i sławne miasteczko. Kto nie pamieta filmu "Sami swoi"? A tereny dookoła niego cudowne. Tylko pozazdrościc.
: pn sie 04, 2008 10:03 pm
autor: benjamingrzech
witam serdecznie ale swojskie klimaty wyczułem i wyczuwam je na odległość
: pn sie 04, 2008 10:08 pm
autor: benjamingrzech
Ja w wieleniu też jestem postrzegany za dziwaka z racji tego co mówię i robię ale dobrze sie z tym czuję pozdrawiam panią i śląsk-benjamin z wielenia/netzekreis/
: wt sie 05, 2008 7:32 am
autor: Grey Owl
Dzien dobry wszystkim witajacym Muminkom ! Chmury i mzawka na dworze, a tu Wasze cieple powitania ! Dla Conchity i Piotra.m : ogrod rosnie w tym roku sam, bo pilnie robie pieniadze ; widoki raduja dusze, ale Sami Swoi z filmu to bajka. Dla Ewy i Benjamina : klimaty ludzkie dolujace, ponad 80 % meskiej populacji to alkoholicy, przemoc w rodzinie i sasiedzka, a baba ma robic i milczec, bo z natury durna. Chlopu wolno wszystko, takze byc dziwakiem. Dla Piotra n. i Damiana : jak dobrze, ze Muminki sa na Swiecie ! Niech zyja wszystkie Muminki !
: sob sie 09, 2008 4:55 pm
autor: Monika
No witamy Cie tutaj cieplutko!!! Moj Boleslawiec jest w nieduzej odleglosci od Lubomierza. Fajnie tam jest. Pozdrawiam!!!
: sob sie 09, 2008 5:42 pm
autor: Grey Owl
Czesc Sasiadko ! Twoje powitanie sprawilo mi wielka radosc !
Bylam juz pare razy w Boleslawcu na zakupach, albo by przywiezc do siebie goscia z dworca autobusowego. Tak wiec w zasadzie nie znam miasta.
Ja mieszkam dokladnie 9 km od Lubomierza w wioseczce Golejow. Tuz po wojnie wioska nazywala sie Zbojna /przez o z kreska/ i ta nazwa lepiej pasowala.
Fascynuje mnie Twoj zawod. Nie boisz sie wyzwan !
Serdecznosci, Jola
POWITANIEW
: ndz sie 10, 2008 11:42 pm
autor: Krystyna
Witam Cię Jolka serdecznie! Wszyscy to przechodzą.Ja miałam oparcie w dzieciaciach.to moje dzieci pociągnęły mnie głębiej w tą tematykę.A Centrum Uzdrowień i Odzyskań,to mi tak jakoś samo wyskoczyło,a może to było przy pomocy mamy Basi. JaBasi podrzucałam, książki, ale jej rodzina,mówiła żeby mnie brała, ulgowo bo jestem schorowana,to może i mam nierówno pod sufitem.Aż zdarzyły się te ataki jej córki i przyszła do mnie,że może jej córka jest opętana.Ja jej powiedziałam, że to jej mama chce się z Basią skontaktować Poleciłam Jej Centrum Uzdrowień i Odzyskań.Poczytała i już razem zaczęłyśmy szukać pomocy. Resztę znacie z relacji Tomasza.Pozdrawiam Was i Ciebie Jolu bardzo sedecznie Krystyna
: wt sie 19, 2008 4:24 pm
autor: Wlodek
Witaj.
Miło się dowiedzieć że mieszkamy tak blisko siebie.
Bo limanowa jest praktycznie w zasięgu wzroku.
Pozdrawiam .
Włodek.
: śr sie 20, 2008 12:21 pm
autor: za_mgłą
Alez zamieszalo cieplem.
WITAJ
ps. jak mowia do mnie ze wiedzma jestesm, to sie tam z tego bardzo ciesze, bo to przeciez dla mnie najwiekszy komplement jaki tylko moze byc. a co do tych oceniajacych - ehhh powiedzial Osiolek i dalej chrupal marchewke.
: śr sie 20, 2008 9:41 pm
autor: Roxanne
ale robi się radośnie

a ktoś napisał, że to smutne forum ...

: pn wrz 08, 2008 6:42 pm
autor: Grey Owl
Doberek Wam, kochani: Krysiu, Wlodku, Mglista i Roxano! 10 sierpnia wyjechalam do pracy w miejsce gdzie nie mialam dostepu do internetu. Wczoraj wrocilam i odpowiadam.
Dziekuje Wam wszystkim za zyczliwe przyjecie do Grona forumowiczow !
Krysiu!
Samemu mozna przejsc ponad tym. Fatalnie sie robi, gdy wlasne dziecko,10-14 latek dyslektyk, traktowane jest jako dziecko "psychicznej", a jego cechy dyslektyka pozwalaja przezywac go "dalnem" (prawidlowo winno byc Downem, czyli przypadkiem mongolizmu). To stad m.in.moje sarkazmy. Jesli ci jeszcze podpala stodole,od czego zajmie sie dach domu, to robi sie kaplica. Ale spoko! W jakis przedziwny sposob pomoglo nam to po niedlugim czasie zmienic klimat i otworzyc sie na nowe mozliwosci.
I jeszcze prosba do Ciebie. Basia wyslala mi po moim wyjezdzie PW. Odpowiedzialam Jej dzisiaj, ale nie wiem czy wiadomosc dotarla do Jej skrzynki. Dajcie mi prosze znac czy dostala moja odpowiedz. Nie wiem jak samemu otrzymac potwierdzenie. W kazdym razie moj tekst nie pojawil sie w pamieci wyslanych przeze mnie postow PW.
Wlodku!
W tej chwili i okulary nam nie pomoga,by dojrzec nasze siedliska, gdyz jestem czasowo wraz z synem w Niemczech. Ale przyjezdzam czesto na tydzien lub dwa i pomieszkuje u przyjaciolki w Plawnej, 3 km od Golejowa.
Troche to wszystko pokrecone, ale lepsze i nie traumatyczne jak przed pokreceniem.
Mglista!
No i wlasnie od roku chrupiemy Karotten, a szczegolnie syn Michal wielbiciel marchewek. Co znaczy dla nastolatka choc znamionowa akceptacja srodowiska !
Roxano!
Dzieki Ci za energetyzujaca tecze i info na PW ! Niedlugo po wyslaniu Ci PW doszukalam sie na naszym forum informacji, ze pomysl tworzenia podgrup zostal zarzucony. I racja.
Zycze wszystkim piszacym i czytajacym udzialu w slonecznych jesiennych zbiorach. Do nastepnego. Jola