Post
autor: za_mgłą » wt kwie 28, 2009 8:23 am
dzien dobry bardzo u jeeee, sprobuje zaspiewac u jeeee
Leo, my naprawde nie mamy tobie za zle, ze w tych magnesach tak siedzisz, i nie mamy tobioe za zle, ze pomagasz ludziom na prawo i lewo i nie mamy tobie za zle ze jestes i uwierz mi nie chcemy ciebie strącic pod gilotyna, aby sie rozmnozyc.
rozmnozylam sie, bo chcialam - no moze na chwile jak to piszesz opetujac meza, coby mi dal troche siebie.
u jeeeee.
zasada jest prosta, to jak dobre wychowanie, wchodzac do kogos do domu - bo forum to taki drugi nasz dom, albo trzeci, piaty i fafnasty
u jeeee
oczywiscie przedstawiasz sie, pokazujesz co porabiasz w swoim ziemskim zyciu ( uwaga laczenie tititititititti tutututu titititi u jeeeee Kasjopejanie pozdrawiaja hehehe ) my wszyscy z uwaga obserwujemy, rozdziawiamy buzki, bo kochamy wszystkich i wszystko co nie oznacza ze my to jakies cieple kluchy jestesmy i dostajesz swoj cieply kąt - czyli miejsce gdzie mozna sobie pracowac, rozwijac sie, myslec, rozmawiac, spac, dzialac, smiac sie i "spozywac". wymieniamy sie swoimi informacjami, zdrowo dyskutujemy ze soba, pomagamy sobie bezinteresownie i innym.
nawiazujemy ze soba takie relacje, ze po bardzo krotkim czasie stajemy sie Rodzina, kazdy o siebie dba i zabiega, aby bylo ok, zdrowo i czysto.
nie ma miejsca na "slodzenie" , a kiedy potrzeba to wylewamy sobie wiadra zimnej wody na glowe, zeby nas nie zapetlilo, omotalo, zatracilo. i nie robimy tego, bo zazdroscimy, a dlatego ze martwimy sie i dbamy o kazdego z nas. ma byc zdrowo i czysto.
pracujemy z energiami, wiec odbieramy emocje jakie niesiemy ze soba i kazdy z nas z osobna.
przyklad.
widzisz magnes - nie widzisz jego fal, sily, mocy - mozesz je zmierzyc. natomiast my nie widzimy magnesu, a tylko jego moc, fale, sile.
wspolna Nasza cecha to taka, ze wspolodczuwamy - empatia - jest rozwinieta u kazdego z nas na roznych poziomach i etapach, ale jest.
wiec wchodzac do czyjegos domu, zachowujemy sie tak jak my sami chcielibysmy, aby zachowywano sie w naszym domu.
u jeeeee.
pracujemy z energiami , ale to nie oznacza ze nie widzimy swoich cial. kazda praca nad energiami zaczyna sie najpierw od ulozenia jej i posprzatania w naszych cialach. co automatycznie laczy sie z naszym cialem fizycznym.
wiec, nie oceniaj zbyt pochopnie, a zacznij sluchac i czytac, bo my robimy to z bardzo wielka uwaga.
wiem, ze poczytales ostatnio zbyt wiele, aby z dnia na dzien przejsc do jakiegos ładu. nie zrobilismy tego z checi , aby Ciebie usunac, wyrzucic, zablokowac. tylko dlatego, zebys zaczal zauwazac jednostki odmienne wokol siebie, abys zaczal odczuwac , pozniej wspolodczuwac, a pozniej zaczal traktowac wszystko i wszystkich nie jako wrogow a ludzi, ktorzy i tak kochaja Cie.
odbior z mojej strony, byl jeden - ze nic nie wiemy, ze praca z energiami - oczyszczanie, uzdrawianie, pomoc i energia milosci bezwarunkowej nie istnieje, bo nie masz podkladu fizycznego.
wiec dlatego i tez ode mnie uslyszales kilka slow, malo zrozumialych przez Ciebie - bo zaczelam nadawac nadprogowo.
Ludzie pracujacy nad swoja swiadomoscia, potrafia czytac miedzy wierszami, potrafia byc w roznych miejscach mentalnie, ale takze i Dusza ( wychodzimy przez czakre serca, posiadamy wtedy zmysl wzroku, wechu, sluchu i ruchu ) i to jest wlasnie ten Duch nad ktorym tez pracujemy.
chce przeprosic Ciebie za to, ze sprawilam Tobie przykrosc, smutek i chwilowe osamotnienie. mam nadzieje, ze poprostu uszanujesz nas i bedziesz usmiechal sie do siebie i do nas.
przytulam cieplo
Ewka