Świadomy Sen - zasady bhp, instrukcje :)

Tutaj opisujemy różnego typu doświadczenia przebywania poza ciałem fizycznym takie jak klasyczne oobe, świadome śnienie, podróże astralne i wyższe oraz inne tego typu doświadczenia. Jest to również miejsce do dyskusji na te tematy (zadajemy pytania, opisujemy problemy itp.).
paul 023
Posty: 736
Rejestracja: śr maja 21, 2008 4:22 pm

Post autor: paul 023 » sob sty 22, 2011 5:32 pm

u mnie jest na odwrót po przebudzeniu się nie ważne czy to oobe
czy świadomy sen był to i tak czuje się wypoczęty. :)

Raz miałem taką sytuację, że nie czułem się wypoczęty.

W ostatnim okresie oobe i świadome sny coś kiepsko to wychodzi u mnie.
Uwaga: Informuję, że zaprzestałem nawiązywać kontakty.

megraf
Posty: 280
Rejestracja: pn lip 20, 2009 11:19 am

Post autor: megraf » sob sty 22, 2011 5:50 pm

zbyt dużo myśli i słów -odpocznij - zrelaksuj się i wszystko wróci

meduz
Posty: 966
Rejestracja: pt sty 21, 2011 10:35 pm

Post autor: meduz » ndz sty 23, 2011 2:45 pm

Chodzi mi o afirmacje w swiadomym snie, bo jesli w stanie alfa mozemy programowac podświadomosc, to zastanawia mnie czy w ld tez jest to mozliwe. A co do oobe, nie praktykuje odkąd spotkałem w swoim pokoju dziwną istotke przypominającą ślimaka, niezle sie zestrachałem wtedy.

megraf
Posty: 280
Rejestracja: pn lip 20, 2009 11:19 am

Post autor: megraf » ndz sty 23, 2011 7:12 pm

meduz opowiedz mi o tym ślimaku, proszę

meduz
Posty: 966
Rejestracja: pt sty 21, 2011 10:35 pm

Post autor: meduz » ndz sty 23, 2011 7:43 pm

To się działo w dzień, poprosiłem swojego Opiekuna o pomoc w wyjsciu z ciała, po chwili zostałem wyciągnięty jakby za ręke i odzyskałem świadomośc na środku swojego pokoju. Między łóżkiem, zauważyłem ową istotkę, był chyba brązowy, lekko poruszał czułkami i zdawał się mnie obserwowac, co najdziwniejsze nie mogłem się poruszyć, byłem jakby zawieszony nad podłogą, potem zaczałem się szamotać i wkoncu udało mi się wrócić do ciała. Kiedy się obudziłem bolała mnie głowa. Do dzisiaj nie wiem czy to był szarak, istota gadzia, czy jakiś byt astralny, w każdym razie nie chciałbym tego spotkać w nocy.

megraf
Posty: 280
Rejestracja: pn lip 20, 2009 11:19 am

Post autor: megraf » ndz sty 23, 2011 8:31 pm

hm..faktycznie niesamowite doznania
wiem że nasza podświadomość często płata nam figle, widzimy to co chcemy - kiedy się czegoś boimy to często pojawia się w astralu
czasami nasze koszmary - dotyczą poprzednich wcieleń

nie kończ przygody z oobe , chyba szkoda byłoby zmarnować takiego potencjału

meduz
Posty: 966
Rejestracja: pt sty 21, 2011 10:35 pm

Post autor: meduz » sob lut 05, 2011 1:15 pm

Chcialem jeszcze powrócic do tematu,
zauwazylem ze podczas transu, tzn na granicu snu i jawy,
gdzie doznajemy paralizu ciala,widzę swój pokój przez zamknięte oczy.
Zauwazylem tez zwiekszoną wrazliwosc na energię,np kiedy wizualizowałem wchłanianie energii witalnej przez stopy, czulem jakby woda sie przez nie przelewała.
Jest jeszcze druga sprawa, kiedy tego dokonuje, lub tez kiedy ten stan pojawia sie samoistnie, mam wrazenie bycia obserwowanym.
Czy ktos mi moze powiedziec jakie ryzyko jest podpięcia się jakiegoś bytu astralnego kiedy znajdujemy sie w tym stanie ? Wiem ze te niskowibracyjne istoty przyciąga lęk i strach, a ja niestety za chłolerę nie potrafię tego opanować.. :?

Rocker
Posty: 1155
Rejestracja: czw paź 28, 2010 4:32 pm

Post autor: Rocker » sob lut 05, 2011 7:04 pm

Trans nie jest nie bezpieczny- tak sądzę, wtedy wszysko lepiej czujesz itp.
Istoty astralne mogą się podpiąć w każdym innym momencie.

A czego dokładnie się boisz? Istot astralnych które rzekomo mogą Cię opętać?.

Ty maż taki trans że nie możesz się w ogóle ruszyć?- paraliż?
Czy taki lekki- czuje się niby sparaliżowane ciało, ale da się ruszyć np. ręką?

meduz
Posty: 966
Rejestracja: pt sty 21, 2011 10:35 pm

Post autor: meduz » sob lut 05, 2011 8:21 pm

Zazwyczaj kiedy w nim jestem, nie mogę się ruszyć w ogólę,
zeby to zrobic muszę się jakoś szarpać i wtedy tak jakby się wybudzam,
no i boję się że mógłbym zobaczyć cos czego nie chcę.
Kiedyś podczas oobe przeżyłem bardzo nieprzyjemne hipnagogi i
teraz boje się że coś na mnie siądzie, tymbardziej ze ostatnio wszedlem w taki stan wieczorem..

Czytałem własnie że podczas medytacji i takich stanów,
jestesmy podatni na to najbardziej,
mam nadzieję że się mylę.

Rocker
Posty: 1155
Rejestracja: czw paź 28, 2010 4:32 pm

Post autor: Rocker » ndz lut 06, 2011 2:59 pm

No nie wiem, ja bym powiedział że niebezpieczeństwo "ataku" innych istot jest takie samo lub porównywalne w stanie medytacji i w stanie "normalności".

Jak masz taką zawieche między snem a jawą to możesz wyjść z ciała- ale jak sie boisz to może lepiej LD. Wystarczy wyobrazić sobie że kręcisz się w kółko- robisz taki wir i proś o świadomy sen i Cię wywala do LD'ka.
:)

Osobiście to stosuję i doświadczam częstych LD'ków.

meduz
Posty: 966
Rejestracja: pt sty 21, 2011 10:35 pm

Post autor: meduz » ndz lut 06, 2011 3:42 pm

Wczoraj było lekkie przegięcie.
Leżac rozmyślałem o tym i o tamtym, próbowałem wejsc w trans,
jednak naszła mnie myśl ze znowu mogę odczuć coś co jest u mnie w pokoju,
próbowałem zmienic myslenie, ale ciagle zmarli chodzili mi po głowie,
wiec naturalnie poczułem lęk,
w pewnym momencie z drzwi spadły mi dzwoneczki na podłogę.
Chyba nie muszę pisać jak bardzo byłem spękany.
Zasnąłem z zapalonym tiwi :|

Rocker wchodząc w LD zachowujesz swiadomosc,
czy odzyskujesz ja chwile potem we snie ?
U mnie LD pojawily sie wlasnie jako skutek uboczny praktykowania Oobe,
teraz to drugie jakos nie wychodzi, nie mam cierpliwosci i czesto zasypiam.

Rocker
Posty: 1155
Rejestracja: czw paź 28, 2010 4:32 pm

Post autor: Rocker » ndz lut 06, 2011 3:51 pm

Tracisz na chwilke i potem masz LD.

pijawka

Post autor: pijawka » ndz lut 06, 2011 5:54 pm

jednak naszła mnie myśl ze znowu mogę odczuć coś co jest u mnie w pokoju,
próbowałem zmienic myslenie, ale ciagle zmarli chodzili mi po głowie,
wiec naturalnie poczułem lęk,


Meduz, mnie to tez blokuje ....od razu wyobrażam sobie, że to ktoś nieżyjący i panika gotowa. Nie wiem jak się pozbyć tego lęku .

Rocker
Posty: 1155
Rejestracja: czw paź 28, 2010 4:32 pm

Post autor: Rocker » ndz lut 06, 2011 7:05 pm

Najlepszy sposób na to- przestać myśleć, czytać,rozmawiać o tym co wywołuje u nas lęk.

Można powiedzieć, że jest to chowanie głowy w piasek, ale strach odlatuje..

I jak się pozbędzie tego strachu to potem można wdrażać temat, który wywoływał to nie miłe odczucie w życie i próbować delikatnie po troszku kompromitować się z tym.

:P

pijawka

Post autor: pijawka » ndz lut 06, 2011 7:09 pm

Hmm, to będzie trudne ponieważ odkąd pamiętam zawsze bałam sie zmarłych i każdy odgłos/stuknięcie kojarzy mi się z nimi. Nie wiem dlaczego ..

meduz
Posty: 966
Rejestracja: pt sty 21, 2011 10:35 pm

Post autor: meduz » ndz lut 06, 2011 7:28 pm

Mam tak samo jak Pijawka i zadne tłumaczenie mnie nie przekonuje, dopoki na własnej skórze nie przekonam się że oni sa dla nas nieszkodliwi.
Wiele razy czułem w nocy dziwne wibracje, jakby łozko mi falowało i wrazenie ze ktos sie nademną pochyla.
Kazdy normalny człowiek wpadłby wtedy w panikę.

Rocker
Posty: 1155
Rejestracja: czw paź 28, 2010 4:32 pm

Post autor: Rocker » ndz lut 06, 2011 7:50 pm

Takie jazdy jak falowanie łóżka ma się często :P lub np. zamykam oczy i czuje że sie kręce w kółko i nie wiem gdzie jest okno :P

meduz
Posty: 966
Rejestracja: pt sty 21, 2011 10:35 pm

Post autor: meduz » ndz lut 06, 2011 8:09 pm

hehe, też,
ale nie o tym mówię,
to jest takie wibrowanie jakby sąsiad wyzej skakał i wszystko sie telepało,
a tak rozhustac to tez potrafie, wyobrazam sobie ze nie wiem gdzie lewo a gdzie prawo
;)

ODPOWIEDZ

Wróć do „ Poza ciałem (OOBE/LD)”