Strona 1 z 1
Moja KOSMINKA nie zyje .Czy jest szczesliwa????????
: śr cze 10, 2009 7:57 pm
autor: kosmina
14 czerwca mija 5 lat od smierci mojej corki Magdy to byl wypadek Dwa miesiace wczesniej skonczyla 18 lat.Byla piekna dziewczyna pelna planow i marzenale ale ten na gorze powiedzial STOP.Jak mozna dalej zyc. Tesknie za nia i ciagle mysle jak jej tam jest o ile wogole cos jest czy jest szczesliwa czy nas widzi czy za nami teskni czy sie nami opiekuje. pytan jest duzo moze mi pomozecie aby choc troche ukoic bol matki. CIAGLE ZADAJE SOBIE PYTANIE DLACZEGO!!!!!!!!!!
,
: czw cze 11, 2009 9:49 am
autor: ewa.fortuna1
Witaj.
Musisz uzbroić sie w cierpliwość,moze ja może ktos inny podejmie sie kontaktu.
Podaj na wszelki wypadek też nazwisko .Możesz napisac na PW jeżeli tutaj nie chcesz.
Rozumie,że umarła 14 czerwca 2005 ?
: czw cze 11, 2009 9:30 pm
autor: kosmina
Ewo data smierci mojei corki to dokladnie 21. 06 .2004 BARDZO PROSZE O POMOC !
: wt cze 16, 2009 10:44 am
autor: kosmina
Moi kochani codziennie zagladam i czekam dwa dni temu moja corka 5 lat temu miala wypadek wyszla z domu i miala wrocic ale nie wrocila .byla mlodziutka milal byc szczesliwa cale zycie bylo przed nia .Ja caly czas zadaje sobie pytanie i co dalej ?.co sie stalo dalej --klade sie z ta mysla do lozka z nadzieja ze sie cos od niej dowiem ,ale rano znow pustka i tak to trwa 5 lat .moze troszke bedziecie mogli pocieszyc serduszko matki ktora caly czas czeka na powrot swojej coreczki .pozdrawiam was serdecznie
: wt cze 16, 2009 2:38 pm
autor: ewa.fortuna1
No mnie na razie odrzuciło od kontaktów ale z dnia na dzień moze to sie zmienic,bo juz pare razy tak miałam.
Wiem,że dla osób które czekaja na wisci od swoich bliskich każdy dzień bez wiadomości wydaje sie wiekiem,ale ja na razie nie mogę

: wt cze 16, 2009 2:51 pm
autor: kosmina
Witam cie Ewo i mimo wszystko dziekuje ze myslisz o nas .pozdrawiam cie cieplutko .
: wt cze 16, 2009 5:54 pm
autor: ewa.fortuna1

myśle,myśle.
: sob cze 20, 2009 12:09 pm
autor: ewa.fortuna1
Kosmine zagladnij tu za godzine.
Małgosiu jezeli tu zaglądasz,to przepraszam cie bo miałam nawiazać kontak z Kosminą,ale czasem tak jest ze przyjdzie ktoś inny.
Musze z godzine odpocząc i zapomniec,poprzedni kontakt i spróbuje z Twoja córką

: sob cze 20, 2009 2:01 pm
autor: ewa.fortuna1
Wiec tak.
Przybiegło do mnie młode dziewczę o jasnych pofalowanych włosach do ramion,w wieku 23-25 lat,niesamowicie wesoła,radosna,pełna zycia i energii.
Miałam takie odczucie ze przyszła bo ja o to prosiłam,ale nie miała czasu bo była zajecta czymś bardzo wesołym i przyjemnym.
Gdy zadałam jej pytanie gdzie najbardziej za zycia lubiła przebywać,to zobaczyłam cos jak by klub,kawiarnie,tak jak by w piwnicach...?hmmm widziałam czerwona cegłe i ten budynek został bardzo dawno postawiony.
Pisze nieskładnie,ale mam to teraz w glowie i przypominam sobie po kolei co Widzialam. widziałam dużo młodzieży,wiec moze to był jakis klub studencki?
nie wiem lie córka miała lat?
Zobaczyłam tez dom jednorodzinny,tak wolno stojacy,w poblożu nie bylo innych domów.niewielki pokój w którym był zlekka bałagan,ale taki jak maja młodzi ludzie gdy sie uczą.Pełno ksiazek,zeszytów.
Zobaczyłam tez dziewczyne w chusteczce na głowie,tak jak by miała jakies naswietlanie i straciła włosy?
Zapytałam co lubiła robic za zycia? zobaczyłam chyba ksoązeke albo zeszyt,moze pamietnik?
Przed oczami przeleciała mi tez postać jakiejś czarnej dziewczyny,chyba z dłuższymi włosami,moze do ramion i pierscionek z jednym jasnym oczkiem.
nie wiem co to moze oznaczać,nie wiem czy Pani ma jeszcze córkę?
Ta dziewczyna [zakładam ze Magda] powiedziala ze musi uciekać,bo robi tyle fajnych rzeczy i nie ma czasu.
Zapytałam o jakiś przekaz dal Pani?
Powiedziała,że nie wie co powiedziec,że kiedys sie spotkacie i tyle.
Nie wiem czy czytała Pani opis moich innych kontaktów? za kazdym razem piszę,że wiele obrazów jest fałszywych,nieprawdziwych i nie wiem czemu sie pokazują?
Mam jadnak nadzieje ze znajdzie Pani jakies podobieństwa i ze to przyszła córka.
Pozdrawiam.
Przed nawiązaniem kontaktu nigdy nie zaglądam do wszesniejszego postu osoby proszącej,poniewaz nie chce sie czyms zasugerować.
Teraz zerknęłam do Twojego postu i widze ze córka zgineła w wypadku. Ja wypadku nie widziałam,a zadałam takie pytanie JAK UMARLAS? zobaczyłam dziewczyne w chusteczce na głowie wiec myslałam raczej o raku,naświetlaniu. W takim razie czy córka nie chodziła czasem w chusteJeszcze jedno. zobaczyłam teraz ze córka miala 18 lat ja podałam 23-25 tym sie nie przejmój bo wiek jest bardzo cięzko ocenic szczególnie u młodej osoby,ale widze juz ze chyba to jednak przyszła córka,bo wiek szkolny,widzialm ksiazki,wiele młodzieży...
: ndz cze 21, 2009 2:11 pm
autor: kosmina
Kochana Ewusiu dzisiaj jest rocznica smierci mojej Kosminki .kazdy dzien jest straszny bez niej ale dzien smierci przerasta mnie . Ale przypomnialam sobie o tobie i wlasnie dzisiaj przeczytalam twoje przeslanie serce mi zabjlo oczy wypelnily lzami ipoczulam sie tak jak bym to ja osobiscie spotkala sie z moja coreczka TAK EWUSIU widzialas ja ten budynek to szkola podstawowa ktora uwielbiala , nosila pierscionek z diamencikiem na palcu a jesli chodzi o chusteczke to moja Kosminka miala zgolone wlosy i zalozona chusteczke .Kosminka uwielbiala sie uczyc ,kochala ludzi zawsze byla otoczona kolezankami i kolegami .zawsze byla wesola .szczesliwa .Tak Ewusiu ja to wiem widzials moja coreczke .Dziekuje Ci za wszystko ja placze ale na sercu jest milo.Jestes wspanial pomoglas mi bardzo .
: ndz cze 21, 2009 2:35 pm
autor: ewa.fortuna1
No i sie poryczałam

Jestem również szczęśliwa,ze to przyszła córcia.
