Ba - to duży temat, wielopoziomowy, cało-życiowy

.
Umysł rozproszony nieustannie projektuje myśli podąża za pobudkami, za impulsami, trudno mu uspokoić się zobaczyć, to co jest, bo wciąż tworzy nakładki mentalne. Niestety tak samo bywa w LD czy oobe tzw. astralnym - z tym, że tam jest to bardziej dobitne, obemaniacy określają to jako "tworzenie atrap" - umysł tworzy całe miejsca, zaludnia je istotami by uzewnętrznić tkwiące w nas impulsy, potrzeby, lęki, skłonności. W takim "dostrojeniu" najłatwiej spotkać jeśli już nie atrapy, to podobnych ludzi czy mieszkańców astrala, którzy funkcjonują w takich obszarach/falach świadomości. To dość frustrujące.
Lekarstwem jest praca nad umysłem normalnie w dziennej świadomości i/lub podczas medytacji, bycie świadomym swoich myśli, odprężanie umysłu, by samoistnie przestawał wciąż tworzyć myśl za myślą, ale uczył się przebywać w naturalnym świeżym stanie tu i teraz, bez żadnej presji czy wyimaginowanych oczekiwań. To sprawia, że potem w oobe zmniejsza się nawykowa tendencja do nieustannej kreacji i odkształcania materii astrala. Zaczynasz widzieć więcej, docierają pomocnicy w końcu (bo umysł rozszerza się i coraz więcej dostrzega, nie zamyka się w znanym paśmie pseudo-reala)...
Emocje są równie kluczowe - silne tendencje emocjonalne realizują się w astralu, jeśli masz lęki - pojawią się obiekty, które będą je wzbudzać (czy prawdziwe czy to atrapy), jeśli masz agresję, pojawią się sytuacje wzbudzające agresję, ataki gdzie będziesz używać przemocy, jeśli masz skłonności depresyjne - zrealizują się sytuacje pogłębiające je lub znajdziesz się w obszarach o małej ilości światła, gęstych i ciemnych. Tam bezpośrednio podobne przyciąga podobne... Dlatego ważne jest oczyszczenie z ciężkich przeszkadzających emocji, zobaczenie, co tam się ukryło pod nimi, jakie potrzeby, jakie fałszywe przekonania na własny temat, gdyż ZAWSZE EMOCJĘ POPRZEDZA CZYNNIK JĄ WYWOŁUJĄCY i nie chodzi mi o czynnik zewnętrzny (gdyby tak było wszyscy reagowali by jednakowo) ale o to wewnętrzne zahaczenie o coś - czy o poczucie ważności, czy niezrealizowaną potrzebę (np. miłości) - trzeba się przyglądać swoim motywom i poznawać się. Oczywiście najlepiej robić to mimochodem, żeby nie zagłuszać się, nie blokować.
Wzmocniona świadomość i koncentracja owocuje również dużą ilością spontanicznych oobe

.