Jestem jedynaczką i bardzo kocham swoich Rodziców.
Sama wychowywałam Syna, który obecnie jest w ciężkiej depresji i niedawno prosiłam o pomoc dla niego. Teraz proszę o pomoc dla Taty Janusza
Na początku tego roku wykryto u niego czerniaka w oku. Poddał się naświetlaniu w Krakowie i guz się zmniejsza. Lekarz powiedział, że jest to rak przerzutowy i często atakuje wątrobę i płuca. Niestety dzisiejszy wynik wątroby nie jest dobry, są w niej zmiany rakowe. Jak na złość wynik prześwietlenia płuc mojej Mamy też chyba nie jest dobry, ale wynik będzie dobry. Poza Rodzicami i Synem nie mam nikogo. Owszem, mam dalszą Rodzinę, ale wszyscy są zajęci swoimi bliskimi.
Proszę Was o przekazanie uzdrawiającej energii dla Taty, choć wiem, że jest w takim wieku, że już może nie być dla niego ratunku. O taką energię dla Mamy i Syna też Was proszę z całego serca. Z Synem nie mam kontaktu od dwóch tygodni. Jego depresja
powoduje, że izoluje się i nie chce się kontaktować, choć nie tak dawno był u lekarza
i zgodził się na leczenie w dziennym ośrodku terapii. I na tym koniec, nie wiem, gdzie jest.
Pozdrawiam Was serdecznie i proszę o wybaczenie swoim narzucaniem się. Jednak tylko
w Was jest moja nadzieja na wyleczenie moich Rodziców i jedynego dziecka.
Mój Tata ma czerniaka oka i już są zmiany w wątrobie
Syn ma jakiś specyficzny sposób myślenia że podświadomie przywołuje szkodliwe osoby do siebie .
Właśnie został oczyszczony z nich.
Janusz miał jednego szkodnika.
Poprosiłem o pomoc kogo trzeba ale jeśli by sam osobiście współpracował to efekty były by lepsze.
Jeśli się mu pomaga bez jego świadomej współpracy to można uzyskać 20% pomocy.
Mama też dostała pomoc. Jakiś urodzaj na magów w Twoich stronach.
Ciebie też jeden przytulał.
Właśnie został oczyszczony z nich.
Janusz miał jednego szkodnika.
Poprosiłem o pomoc kogo trzeba ale jeśli by sam osobiście współpracował to efekty były by lepsze.
Jeśli się mu pomaga bez jego świadomej współpracy to można uzyskać 20% pomocy.
Mama też dostała pomoc. Jakiś urodzaj na magów w Twoich stronach.
Ciebie też jeden przytulał.
Nie ma rzeczy niemożliwych - poza tym wszystko jest możliwe.
Włodku! Dziękuję!
Z Moimi Rodzicami i Synem jest tak, że oni nie wierzą w takie metody uzdrawiania ciała i duszy, jakie są przez Ciebie i przez inne osoby z forum stosowane. Mam nadzieję, że Syn kiedyś w to uwierzy i będzie mógł pomóc sam sobie. Na razie jego zainteresowania okultyzmem i satanizmem laveyańskim przynoszą fatalne rezultaty. Dlatego marzę, aby po wyleczeniu - o ile jest to możliwe - zapoznał się z tym forum i nauczył się pomagać sam sobie. Ale jeszcze długa droga przed nim i z Waszą pomocą może wyjdzie na prostą.
Dziękuję za wszystko, co robicie dla mojej rodziny. Ja wiem, że kiedyś Rodzice odejdą z tego świata do lepszego - mam nadzieję. Oby Syn wyleczył się i dawał mi dużo radości, bym mogła patrzyć na jego radość życia z jeszcze większą radością.
Z Moimi Rodzicami i Synem jest tak, że oni nie wierzą w takie metody uzdrawiania ciała i duszy, jakie są przez Ciebie i przez inne osoby z forum stosowane. Mam nadzieję, że Syn kiedyś w to uwierzy i będzie mógł pomóc sam sobie. Na razie jego zainteresowania okultyzmem i satanizmem laveyańskim przynoszą fatalne rezultaty. Dlatego marzę, aby po wyleczeniu - o ile jest to możliwe - zapoznał się z tym forum i nauczył się pomagać sam sobie. Ale jeszcze długa droga przed nim i z Waszą pomocą może wyjdzie na prostą.
Dziękuję za wszystko, co robicie dla mojej rodziny. Ja wiem, że kiedyś Rodzice odejdą z tego świata do lepszego - mam nadzieję. Oby Syn wyleczył się i dawał mi dużo radości, bym mogła patrzyć na jego radość życia z jeszcze większą radością.
Dziękuję Wam wszystkim za pomoc. Rzeczywiście w naszym mieszkaniu była jakaś dziwna atmosfera. Syn z depresją. Tata z rakiem. Mama ciągle z bólami nóg, ja z astmą i trudnościami w zasypianiu. Mam nadzieje, że to się zmieni. Tak bardzo bym chciała odsunąć od nas wszystkie złe moce i wszystkie choroby. Dopiero jak dopada choroba, to się ogromnie ceni zdrowie i bardzo jego pragnie.
Nawet nie macie pojęcia, jak bardzo doceniam Waszą tutaj obecność i pomoc, to dobrze działa na moją psychikę. Jeszcze raz dziękuję i proszę o dobrą energię, jeśli znajdziecie chwilę czasu.
Nawet nie macie pojęcia, jak bardzo doceniam Waszą tutaj obecność i pomoc, to dobrze działa na moją psychikę. Jeszcze raz dziękuję i proszę o dobrą energię, jeśli znajdziecie chwilę czasu.