Witam ,
Panie Włodku , chciałabym prosić o sprawdzenie co się dzieje z duszą mojej mamy. Czy zaznała spokoju. bardzo cierpimy wszyscy po jej odejściu. Mama umarła w cierpieniu po długiej chorobie.zabrakło jej sił i nam chociaż nie chciała , bardzo nie chciała umierać.
Boję się ,że ją caly czas mocno trzymamy tutaj na ziemi .A ja pragnę jej spokoju ale też tego zeby była tutaj ze mną jednocześnie . Stąd mój niepokój.Cały cza do niej mówię w myślach i nie tylko .A to oczywiste ,ze zrobię wszystko zeby była w Niebie.Powinna tam być , bo na to zasługuje , ale chciałabym sprawdzić czy jej nie przeszkodziłam. Z drugiej strony wiem ze bardzo chciała być z nami za wszelką cenę , po mimo wielkiego cierpienia .Proszę o pomoc.
czy jest spokojna
Dzisiaj chyba dusze bliskich mają dobry dzień bo gdy stwierdzę że duszyczka zmarłego jest w czyjejś aurze to staram się się aby zaraz została odprowadzona do nieba i tak tez było tym razem.
Wygląda na to ze miałaś mamę przy sobie ale Jej Anioł ją zaprowadził przed chwilką do nieba ,tak że możesz się już o nią nie martwić i mieć spokojne święta, czego Ci serdecznie życzę.
Jak się rozpogodzisz to jej będziesz wysyłała śliczny błękit ,bo tak Ci świeci czakra korony, a nie taka troszkę szarą energię gdy jesteś zmartwiona.
Wygląda na to ze miałaś mamę przy sobie ale Jej Anioł ją zaprowadził przed chwilką do nieba ,tak że możesz się już o nią nie martwić i mieć spokojne święta, czego Ci serdecznie życzę.
Jak się rozpogodzisz to jej będziesz wysyłała śliczny błękit ,bo tak Ci świeci czakra korony, a nie taka troszkę szarą energię gdy jesteś zmartwiona.
Nie ma rzeczy niemożliwych - poza tym wszystko jest możliwe.
-
- Posty: 2
- Rejestracja: ndz gru 26, 2010 9:21 pm