sleyla pisze:Sara
Miałam 3 zdarzenia odnośnie odzyskiwania, ale czułam się dosłownie tak jakbym to wszystko ja sobie wymyślała po kolei. Nie widziałam żadnych obrazów które ukazywałby się mi same, tylko ja o tym myślałam i tak było. Także podeszłam do tego bardzo negatywnie, pewnie mój błąd...nie wiem...
Sleylo, kiedy nasza Wyzsza Jażn ( w religii katolickiej nazywana Aniołem Strózem ) łączy się z naszą swiadomościa, razem stanowimy
jedną wspólna swiadomośc ( choć 'skreconą' z dwóch swiadomosci ) .
Mysli, rozmowy i dzialania naszej WJ , po połaczeniu z nia, czujemy jak swoje , jak gdybysmy to my
sami to mysleli czy działali .....
I tak jest w istocie, bo nasza Wyższa Jażn to przeciez częśc naszej duszy, wiec nic dziwnego nie ma w tym, ze jej mysli czujemy, jakby to były nasze mysli ..myslimy tak samo , w ten sam 'sposób'
A to odczucie ( ze to nasze mysli ) zwieksza fakt , ze WJ , podczas połaczenia z nami jaznią , ' przepuszcza' swoje mysli przez nasz mózg, tworzacy nasz 'umysł', a wszyscy na Ziemi przyzwyczailismy sie, ze wszystkie mysli, które przez niego przechodzą, sa tylko 'nasze'....
Wyższe Jaznie niechetnie 'pokazuja' nam od razu, bez przygotowania, jak wyglada swiadomy kontakt, które mysli pochodza od nich, bo wtedy taka wiedze i umiejetnośc moga wykorzystac też inne dusze, nie zawsze etyczne ....
Znam wiele przypadków, kiedy ktos juz nie chciał sie porozumiewać ani z WJ, ani z innymi duszami , a nie umiał tej umiejętności 'wyłączyc'.... i słyszal dusze stale i stale ....i w koncu wędrował do psychiatry , i wychodził z podejrzeniem zaburzeń psychicznych ( bo wg psychiatry słyszał 'głosy', które sam tworzył, a nie glosy dusz ) ..
Mysle, ze Twoja WJ zaczyna kontakt , i to w sposób bardzo bezpieczny dla Ciebie
Moze więc przeanalizujesz jeszcze raz te odzyskania , jakich dusz dotyczyły , czy mozna by było gdzies lub z kims zweryfikowac jakąs informację dotyczącą tych dusz ?
buzka
ps. a tu trochę tresci o tym, kim jest Wyzsza Jazn ( Aniol Stróz ) :
http://dusze-duchy-energie.bloog.pl/kat ... index.html