Metoda eksploracji niefizycznych Bruce'a Moena skierowana jest do zwykłych ludzi, może korzystać z niej każdy bez szczególnych zdolności do jasnowidzenia. Wykorzystuje wyobraźnie jako narzędzie, dzięki któremu do naszej świadomości przenikają rzeczywiste informacje ze świata niefizycznego (polecam stronę i książki Bruce'a Moena - można się nauczyć tej metody, rozpoznać jej potencjał i poznać trudności, jakie mogą się pojawić). To forum (z tego co wiem) powstało jako miejsce spotkań ludzi, którzy próbują wykorzystywać tą metodę, próbować w niej swoich sił. Nie ma tu jasnowidzów (niektórzy mogą przejawiać pewne zdolności w tym kierunku i łatwiej przychodzą im pozytywne wyniki) czy guru (nie wierzcie nikomu, kto się za niego podaje).
PROSZĄCY O POMOC:
Weźcie pod uwagę powyższe. Są tu zwykli ludzie, którzy wykorzystują twórczo metodę naszego patrona Moena. Mogą pojawiać się trafne, zdumiewające wizje, mogą pojawić się zupełnie nietrafione wizje lub prawidłowe wizje ale źle zinterpretowane - bądźcie na to przygotowani. Nie działa to jak telekonferencja w zaświaty, w którym dokładnie i szczegółowo wszystko widać a rozmowy są jak za życia

UDZIELAJĄCY POMOCY:
Niech Was nie blokują oczekiwania proszących o kontakt i strach przed nietrafioną wizją. Są to największe przeszkody w kontaktach. Zaufanie do siebie, rozluźnienie, wyzbycie się oczekiwań i napięć związanych z eksploracją to podstawa, żeby w ogóle coś zaczęło się dziać. Wizja może być bardzo trafna albo nietrafna - na to trzeba być gotowym. Nie bójcie się weryfikacji - im więcej elementów, szczegółów do zweryfikowania tym lepiej. Jeśli nie pojawia się nic, co można by zweryfikować, poproście o coś takiego osoby, z którymi nawiązujecie kontakt lub swoich Przewodników. Poza tym polecam szczerość w relacjach.
Mam nadzieję, że przyczyni się to do poprawy atmosfery wokół odzyskań, większego zrozumienia samego procesu i zachęci te osoby do podejmowania eksploracji, które chciałyby spróbować swoich sił, ale blokuje je lęk przez niepowodzeniem.
Pozdrawiam wszystkich i życzę dużo radości
Conchi
PS. Wszystkim piszącym w tematach założonych przez osoby potrzebujące zalecam dużo delikatności i zrozumienia. Nie jest to miejsce na dowodzenie swoich racji (są na to inne działy), czy osobiste utarczki - ale na pomoc i wsparcie.