Od dwóch lat mam internet radiowy.Póki facet miał mało osób było ok,w miarę wszystko chodziło,ale teraz to jet koszmar.Teraz już nawet nie reaguje na moje smsy.Chciałam założyc Neostrade,ale ponieważ mieszkam na wsi powstał problem.Sympatyczna pani TPSA powiedziała,że z przyczyn technicznych NIE DA SIE,ALE po Nowym Roku ma się coś zmienic...?))
W NOCY MIAłAM SEN; zobaczyłam robotników wkopujących słup koło mojego domu i date założenia Neostrady;1.02.2007!!!!!
Modle się żeby to był proroczy sen,ha ha)) chyba z radości się popłacze ))
Nie jestem pewna czy w dobrym miejscu umieściłam ten post?
Wiem,wiem żle,powinno byc w dziale iNNE NIEFIZYCZNE DOśWIADCZENIA. Przepraszam.
Neostrada
-
- Posty: 1160
- Rejestracja: wt lis 14, 2006 8:50 pm
Neostrada
Bardzo mi przykro,ale NIE nawiązuję już kontaktów ze zmarłymi
-
- Posty: 111
- Rejestracja: śr cze 06, 2007 11:20 am
-
- Posty: 1160
- Rejestracja: wt lis 14, 2006 8:50 pm
-
- Posty: 111
- Rejestracja: śr cze 06, 2007 11:20 am
Ja tylko raz maiłem taki sen. Może było ich więcej, ale jakoś nie kojarzyłem faktów. Niestety dotyczył tragicznych wydarzeń, o których słyszała we wrześniu cała Polska. Chodzi o zderzenie dwóch samolotów na pokazach lotniczych w Radomiu.
Miesiąc wcześniej widziałem zderzenie czegoś w powietrzu i spadajace z góry szczątki jakiejś maszyny. Musiałem uciekać, bo leciały na mnie. Poczaątkowo myślałem, że to katastrofa UFO, ale zaraz po obudzeniu byłem pewny, że to katastrofa samolotów. Skojarzyłem, że może to mieć związek z pokazami. Niestety moje doświadczenie poza ciałem nie zapobiegło tragedii.
Jako ciekawostkę powiem jeszcze tylko tyle, że loża dla fotoreporterów miała być pierwotnie po drugiej stronie pasa niz sektory dla publiczności (dowiedziałem sie o tym po pokazach). Właśnie w miejscu gdzie opadły szczątki maszyn. W ostatniej chwili przeniesiono ją jednak na druga stronę pasa.
A więc i ten element snu, że uciekałem przed żelastwem z nieba był uzasadniony
Miesiąc wcześniej widziałem zderzenie czegoś w powietrzu i spadajace z góry szczątki jakiejś maszyny. Musiałem uciekać, bo leciały na mnie. Poczaątkowo myślałem, że to katastrofa UFO, ale zaraz po obudzeniu byłem pewny, że to katastrofa samolotów. Skojarzyłem, że może to mieć związek z pokazami. Niestety moje doświadczenie poza ciałem nie zapobiegło tragedii.
Jako ciekawostkę powiem jeszcze tylko tyle, że loża dla fotoreporterów miała być pierwotnie po drugiej stronie pasa niz sektory dla publiczności (dowiedziałem sie o tym po pokazach). Właśnie w miejscu gdzie opadły szczątki maszyn. W ostatniej chwili przeniesiono ją jednak na druga stronę pasa.
A więc i ten element snu, że uciekałem przed żelastwem z nieba był uzasadniony
-
- Posty: 1160
- Rejestracja: wt lis 14, 2006 8:50 pm
Normalnie ciary mi przeszły
Ja miała kupe takich proroczych snów. Że były prorocze dowiadywałam sie dopiero jak cos sie wydarzyło.
Najtragiczniejszymi były Teatr Moskiewski i zagazowanie Czeczenów,Wieże WTC,śmierć Papierza i tsunami. Najbardziej przeżyłam sen o tsunami bo brały w tym śnie udział moje dzieci i ja.Obudziłam sie potwornie rozczęsiona i nie wiedziałam czy jest to sen proroczy!? Za tydzień przyszło tsunami.
Ja miała kupe takich proroczych snów. Że były prorocze dowiadywałam sie dopiero jak cos sie wydarzyło.
Najtragiczniejszymi były Teatr Moskiewski i zagazowanie Czeczenów,Wieże WTC,śmierć Papierza i tsunami. Najbardziej przeżyłam sen o tsunami bo brały w tym śnie udział moje dzieci i ja.Obudziłam sie potwornie rozczęsiona i nie wiedziałam czy jest to sen proroczy!? Za tydzień przyszło tsunami.
Bardzo mi przykro,ale NIE nawiązuję już kontaktów ze zmarłymi