piec lat temu umarl tragicznie brat mojego meza, przez te piec lat pobralismy sie i urodzilo nam sie dwoje dzieci, drugie 5 miesiecy temu, moj maz niestety nigdy nie pogodzil sie ze strata, przezywal zalobe tak samo mocno i bolesnie teraz jak i przed pieciu laty, 18 stycznia wyszedl pobiegac i niestety nigdy juz nie wrocil, mial zawal i znaleziono go martwego kilka godzin po smierci. bylismy wspaniala kochajaca sie rodzina, nasza milosc byla wyjatkowa, przeszlismy wiele zeby w koncu ze soba byc, teraz wszystko jakby nozem uciete sie skonczylo. jestem wzupelnym szoku, nie wiem jak to mozliwe ze go nie ma.mimo wszysko jednak wydaje mi sie ze on sie ze mna kontaktuje, kiedy poszlam zobaczyc jego cialo, mowilam do niego i mimo ze byl martwy bylam w 100 % pewna ze mnie slucha, niesamowite uczucie. potem w nocy wlaczyl sie komputer z muzyka dla dzieci (tak moj maz usypial dzieciaki za zycia) no i teraz w snach do mnie przychodzi, dwa razy mnie w snach pocalowal i te pocalunki byly bardzo realne jakby realniejsze niz reszta snu jakby to bylo naprawde no i wydaje mi sie ze chce cos powiedziec cos przekazac, nie moge zinterpretowac znaczenia jednego snu o naszej coreczce. blagam jesli ktos moze sie z nim skontaktowac to chcialabym wiedziec czy mu tam dobrze, czy to byl on te wszustkie razy kiedy go czulam, co chce mi przekazac, czy mnie slyszy jak z nim rozmawiam i czy spotkal brata i czy on tez ma sie dobrze? moj maz nazywa sie meir cenvirt (czyta sie tak jak widac)
z gory dziekuje
karolina
p.s. juz od dawna interesuje sie OBE i teraz wrocilam do tego pelna para, czytam, ucze sie, prubuje i jestem calkowicie otwarta, gotowa i wydaje mi sie ze zaczynam juz cos osiagac (kiedys mialam kilka spontanicznych OBE i LD) powiedzcie mu ze bede go szukac i zapytajcie czy bedzie na mnie czekac?
umarl moj ukochany maz
-
- Posty: 7
- Rejestracja: ndz lut 22, 2009 10:41 pm
nikt mi nie odpisuje, ale prosze was, nawet jesli nimt nie chce sie z nim skontaktowac, to dpiszcie tylko czy yslicie, ze on jest gdzies bliskomie i dzieci jesli ja go czuje, czy to co czuje to tylko zluda,wmawianie sobie, czy rzeczywiscie on tu z nami jest?? snie o nim bez przerwy, kilka snow bylo wyjatkowo realnych, spotkalam sie z nim zadawalam pytania i on mi odpowiadal (wazne pytania), powiedzial ze nas widzi i slyszy, byl tez u swojego najblizszego przjaciela we snie i jak ten zapytal jak tam jest to moj maz odpowiedzial, ze nie wolno mu powiedziec, w tym jego snie moj maz stal w miejscu gdzie bylo duzo ludzi idacych gdzies i w tle widzial mnie i dzieci. teraz niedawno przysnil si tez ukochanmu siostrzencowi (14 lat) i ten tez mowil, ze sen byl niewiarygodnie realny i ze to bylo jak spotkanie , rozmowa z pytaniami i odpowiedziami, powiedzcie blagam!!!!! czy to tylko wyobraznia czy to on naprawde kocham go tak mocno...........
-
- Posty: 51
- Rejestracja: wt mar 17, 2009 12:22 pm
łezka m isie zakręciła
Moja wiedza jest ŻADNA wiec to nie ja powinnam Ci odpisywac,ale sugeruje sie opowiesciam bliskich mi osob o roznych doznaniach i "uczuciu" jakby Zmarły był przy swoich bliskich.Jestem przekonana ze kiedy masz uczucie jest ON blisko Ciebie,3 tyg temu zmarła moja babcia i nie po smierci, nie po pogrzenie-tylk oniedawno pare razy intensywnie czułam jej zapach i jestem przekonana !! Też zaczelam pisac na tym forum z nadzieja ze wystarczy ze napisze i od razu wszsytko bede wiedziec....wierze ze Sa Te wszysktie osoby i rzeczywiscie potrafia sie kontaktowac ze Zmarłymi ale z jakis powodów nie sa w stanie i nie chca i nie moga tak jak My bysmy tego chceli:) Każdy p ostracie ma podobne pytania itd proponuje Abys signela do ksiazek co bardziej pomoze Ci zroumieca moze nauczysz sie kontaktu i Sama odwiedzisz ukochanego tak jak robia to osoby z forum?:) Tymczasem jesli istnieje Świat niefizyczny to Nasi bliscy sa Obok Nas...zwracaj uwagi z znaki i odczucia i mysle ze kazdy drobiazg jest pocieszeniem dla Ciebie prosto od ukochanego....3maj sie !!

"Śpieszmy sie kochać ludzi, tak szybko odchodzą..."
Sny to nie są bzdety jak myślą i twierdzą niektórzy-to przekaz z tamtej strony,więc skoro z nim rozmawiasz w snach i nie tylko ty i to w sposób tak realnie wyglądający to nikt inny poza tobą nie zapewni ci lepszego kontaktu z nim,szukając innego pośrednika możesz trafić na kogoś kto ci naopowiada bzdur i na dodatek możesz mu uwierzyć,wierz tylko sobie-każdy ma takie same potencjalne zdolności do kontaktu z tamtą stroną-musisz tylko uwierzyć w siebie.
Witajkarolinkush pisze:nikt mi nie odpisuje, ale prosze was, nawet jesli nimt nie chce sie z nim skontaktowac, to dpiszcie tylko czy yslicie, ze on jest gdzies bliskomie i dzieci jesli ja go czuje, czy to co czuje to tylko zluda,wmawianie sobie, czy rzeczywiscie on tu z nami jest?? snie o nim bez przerwy, kilka snow bylo wyjatkowo realnych, spotkalam sie z nim zadawalam pytania i on mi odpowiadal (wazne pytania), powiedzial ze nas widzi i slyszy, byl tez u swojego najblizszego przjaciela we snie i jak ten zapytal jak tam jest to moj maz odpowiedzial, ze nie wolno mu powiedziec, w tym jego snie moj maz stal w miejscu gdzie bylo duzo ludzi idacych gdzies i w tle widzial mnie i dzieci. teraz niedawno przysnil si tez ukochanmu siostrzencowi (14 lat) i ten tez mowil, ze sen byl niewiarygodnie realny i ze to bylo jak spotkanie , rozmowa z pytaniami i odpowiedziami, powiedzcie blagam!!!!! czy to tylko wyobraznia czy to on naprawde kocham go tak mocno...........

Współczuję z powodu śmierci Twojego męża.
Ten sen to było odzyskanie i nie potrzeba nikomu nawiązywać kontaktu z nim, gdyż sama już nawiązałaś ten kontakt

Widzisz już masz odpowiedzi na pytania od męża.
-
- Posty: 7
- Rejestracja: ndz lut 22, 2009 10:41 pm
po pierwsze dziekuje goraco za odpowiedzi, to naprawde pomaga w bolu... paul 023 prosze powiedz dlaczego uwazasz ze to bylo odzyskanie, przeciez tylko rozmawialismy o mnie, on odpowiadal na moje pytania dotyczace mnie i dzieci, no i powiedzcie jeszcze jedno:teraz zaczelam sie interesowac obe i odzyskaniami, zakladajac ze mi sie uda i bede mogla sie z nim kontaktowac czy to nie jest niebezpieczne czy nie oderwie mnie od rzeczywistosci, zamiast skupic sie na zyciu tutaj na dzieciach , na budowaniu sobie nowego zycia moze nawet z kims nowym to bede sie uzalezniac od bycia w tamtym swiecie??? moj maz powiedzial, koledze we snie ze nie moze mu powiedziec jak tam jest, wiec moze jest cos w tym , ze nie powinno sie mieszac tych swiatow a moze , i mam taka nadzieje, ze takie spotkanie z moim mezem bedzie jakims zakonczeniem, dostane jakis budujacy przekaz i blogoslawienstwo na reszte zycia...
Przepraszam, że dopiero dziś odpowiadam.
O tuż dlatego iż we śnie już dostałaś odpowiedzi na pytania, które zadawałaś swojemu mężowi.
Prawdą jest, że zmarli bardzo często przekazują swoim ukochanym bliskim informacje we śnie bądź dają jakieś znaki swojej obecności.
W niektórych przypadkach mogą nawet zmarli nas ostrzec przed tragedią czy wypadkiem.
Zauważ iż Twój mąż miał tajemnice i nie powiedział koledze we śnie jak tam jest.
Jednak nie chce tego zdradzić, a inni nawet mogą powiedzieć.
Natomiast spotkanie we śnie lub będąc poza ciałem jest to rodzaj kontaktu (Odzyskanie).
Jeżeli zmarły ma jakiś problem to należy jakoś spróbować mu pomóc.
Najczęściej bywa tak, że zmarli mają nie załatwione tu pewne sprawy, albo jak już wspomniałem wcześniej dają znaki swojej obecności. Które mogą nawet świadczyć iż coś się stało i jest już po drugiej stronie.
Więc uważam, że raczej nikt nie skontaktuje się z Twoim mężem dlatego, że nie ma takiej potrzeby. A poza tym już na początku Tobie napisałem, że to Ty sama już z nim nawiązałaś kontakt
Możesz poćwiczyć opuszczania ciała(oobe) i na pewno nic Cię nie oderwie od rzeczywistości.
Jedynie kiedy przeżyjesz pierwsze oobe to wówczas zmieni twoje życie i wiarę itp.
Na początku będziesz się bała, ale to trochę czasu upłynie, kiedy przestaniesz się bać.
Jeżeli coś by się działo po takim kontakcie, albo będziesz się dziwnie czuć bądź też źle to pisz. Zawsze tutaj ktoś Ci pomoże i odpowie na pytanie.
Pozdrawiam
O tuż dlatego iż we śnie już dostałaś odpowiedzi na pytania, które zadawałaś swojemu mężowi.
Prawdą jest, że zmarli bardzo często przekazują swoim ukochanym bliskim informacje we śnie bądź dają jakieś znaki swojej obecności.
W niektórych przypadkach mogą nawet zmarli nas ostrzec przed tragedią czy wypadkiem.
Zauważ iż Twój mąż miał tajemnice i nie powiedział koledze we śnie jak tam jest.
Jednak nie chce tego zdradzić, a inni nawet mogą powiedzieć.
Natomiast spotkanie we śnie lub będąc poza ciałem jest to rodzaj kontaktu (Odzyskanie).
Jeżeli zmarły ma jakiś problem to należy jakoś spróbować mu pomóc.
Najczęściej bywa tak, że zmarli mają nie załatwione tu pewne sprawy, albo jak już wspomniałem wcześniej dają znaki swojej obecności. Które mogą nawet świadczyć iż coś się stało i jest już po drugiej stronie.
Więc uważam, że raczej nikt nie skontaktuje się z Twoim mężem dlatego, że nie ma takiej potrzeby. A poza tym już na początku Tobie napisałem, że to Ty sama już z nim nawiązałaś kontakt

Możesz poćwiczyć opuszczania ciała(oobe) i na pewno nic Cię nie oderwie od rzeczywistości.
Jedynie kiedy przeżyjesz pierwsze oobe to wówczas zmieni twoje życie i wiarę itp.
Na początku będziesz się bała, ale to trochę czasu upłynie, kiedy przestaniesz się bać.
Jeżeli coś by się działo po takim kontakcie, albo będziesz się dziwnie czuć bądź też źle to pisz. Zawsze tutaj ktoś Ci pomoże i odpowie na pytanie.
Pozdrawiam
