Kto trafia do fokusa 27?

Tutaj piszemy o sprawach mniej lub bardziej związanych z rozwojem duchowym jednocześnie nie mieszczących się w innych miejscach Forum.
sisi
Posty: 4
Rejestracja: pn paź 05, 2009 1:20 pm

Kto trafia do fokusa 27?

Post autor: sisi » pt paź 09, 2009 12:15 pm

No właśnie. Kto trafia do F 27 skoro każdy z nas ma jakiś system przekonań. Czy mogą do niego trafić ludzie, ktorzy mają jakies własne wyobrazenie na temat tego co spotka ich po śmierci. Czy najlepiej jest wiec takiej wizji poprostu nie miec.(jesli to mozliwe).

I jescze jedno pytanie do Was kochani,

Monroe pisał, ze zmarli szybko traca zainteresowanie poprzednim życiem(np.reinkarnuja). Często jednak mowicie o tym,że podczas odzyskań rodzina wita nowo przybyłych. Jakie wiec sa szanse no to, ze spotkam tam zmarłych bliskich? Co jesli ja trafię do f27 a oni do systemu przekonań?

Mam nadzieje ze pomożecie rozwiac mi moje watpliwosci bo jako ze na razie osobiscie nie doswiadczylam obe nie mogę sama na nie odpowiedzieć.
Pozdrawiam.
Ostatnio zmieniony sob paź 17, 2009 12:44 pm przez sisi, łącznie zmieniany 1 raz.

demios
Posty: 89
Rejestracja: ndz maja 06, 2007 3:08 pm

Post autor: demios » pt paź 09, 2009 12:48 pm

Witaj
Ponieważ ostatnio "przebijałem się" przez trylogię Newtona, odpowiem na Twoje 2 pytanie.
Według niego ale nie tylko, dusza inkarnując na Ziemi pozostawia w Świecie Duchowym jakąś swoją cząstkę, w zależności od stopnia trudności wcielenia zabiera ze sobą mniejszy lub większy procent swojej energii, ale zawsze coś pozostaje Tam.
Dlatego możemy cieszyć się z towarzystwa bliskich nawet jeśli oni inkarnują np. na Ziemi.
Dużo ciepełka :)

Grey Owl

Post autor: Grey Owl » pt paź 09, 2009 12:52 pm

Obydwaj Panowie B. twierdza, ze jesli Twoje przekonania nie sa monolitem, lecz maja wiele szczelin watliwosci, to poprzez te szczeliny wypadasz do fokusa 27, ponad zasiegiem terytoriow przekonan.
Jesli nie masz w zasadzie wyobrazen gdzie podazysz, lecz przekonana jestes o dalszym zyciu duchowym, to tez trafiasz co najmniej do fokusa 27.
Jesli przekonana jestes, ze po smierci NIC nie ma, uwiezniesz w tym NIC.

Jestesmy Istotami zlozonymi. Czescia nas zawsze pozostajemy poza cialem.
Jesli znow wracamy do ciala, to ta czesc "ponad", moze sie komunikowac z naszymi krewnymi z poprzedniego wcielenia.

Te nasze czesci dzieki znacznie wiekszemu potencjalowi duchowemu, potrafia przebywac w paru miejscach rownoczesnie. Zdarza sie to Monroe`owi i Moenowi. Opisuja takie przypadki.
Zdarza sie to wyzej rozwinietym Istotom, lub bedacym w wyzszym stanie swiadomosci juz tu na ziemi.
Obserwacje Zbyszka wskazuja na to, ze zdarza sie to nam czesciej niz sie przypuszcza, tylko nasza ziemska swiadomosc nie rejestruje tego.

Mam nadzieje, ze udalo mi sie byc zrozumiala. Jak nie, to pytaj dalej.

Hej !

PS: Widze, ze pisalismy razem z Demiosem :)

demios
Posty: 89
Rejestracja: ndz maja 06, 2007 3:08 pm

Post autor: demios » pt paź 09, 2009 1:19 pm

dokłanie :) ponieważ jestem w pracy, pokusiłem się tylko o króciutką odpowiedź na 2 pytanie. Pierwsze wymagało większego rozwinięcia co też uczyniła Jola :)

sisi
Posty: 4
Rejestracja: pn paź 05, 2009 1:20 pm

Post autor: sisi » pt paź 09, 2009 1:37 pm

Dzieki Wam wielkie za odpowiedzi :)
Watpliwości rozwiane w 100:%! !!!!
Teraz, bez nich swobodnie moge ruszać dalej.

Pozdrawiam Was!!!!

za_mgłą

Post autor: za_mgłą » pt paź 09, 2009 7:22 pm

To ruszaj Kochana i powodzenia :)

ODPOWIEDZ

Wróć do „HydePark”