Strona 2 z 3

: sob gru 15, 2012 7:13 pm
autor: ORAN
Zgadzam się z Rockerem....
...a w jaki inny sposób ktokolwiek może wyjaśnić cierpienie,na dodatek małych dzieci ? jeśli to nie przemawia to co Pijawciu ?-daj jakąś sensowną odpowiedz,myślę,że jej nie znajdziesz ,ani nikt.
Są dwie,albo jest reinkarnacja i wszystko to co pisze Rock i dodatkowe aspekty owej reinkarnacji....
albo wszystko jest dziełem przypadku...
(pamiętajcie o tym,że słowem pisanym posługujemy sie skrótami)

: sob gru 15, 2012 7:57 pm
autor: szeptu
ja tam nie wierze w reinkarnacje i myśle ze Stworca ma wszystko w głębokim poważaniu, te dzieci które zginęły oraz wszystkie wojny i biede i nieszczescia razem do kupy...niech ktos mi da chociaż jeden argument ze jest odwrotnie , czekam ....

: sob gru 15, 2012 8:04 pm
autor: ORAN
Argumentów można przytoczyć wiele,ale bez jednoznacznego dowodu (tu jest problem) nic nie zmieni Twojego poglądu Szepcik-tak więc to bez celowe....

: sob gru 15, 2012 8:12 pm
autor: pijawa
Tak samo ze stwierdzeniem Rockera,skąd pewność,że życie słuzy nauce,to tylko teoria i każdy z nas może mieć rację albo się myli. Na dzień dzisiejszy możemy tylko dać wiarę,bo nie da się tego zweryfikować,niestety,a sensu w cierpieniu dzieci czy zwierząt nie widzę żadnego

Szeptu,wygląda na to,że możesz mieć rację,bo gdzież jest Stwórca gdy morduje się w Syrii,czemu bezczynnie się temu przygląda,a gdzie był kiedy podczas II wojny światowej kolejkami szli do pieca albo wtedy gdy zabijano w imię religii. Ciągle się mówi o tym co nas czeka po śmierci,zawsze na sprawiedliwość,karę,nagrodę musimy zaczekać,karmi się nas nadzieją na jakieś złudne jutro,ech :D

: sob gru 15, 2012 8:24 pm
autor: szeptu
ja tez nie
jeżeli Bog jest wszechmocny to po co to to wszystko ten caly syf? mysle ze wcale nie jest taki wszehmocny tudziez doskonaly i wiele rzeczy mu nie wyszlo, pewnie odbyl lekcje na stwarzaniu nas i gdzies tam stwarza w tej chwili lepszy swiat i tak samo podlega ewolucji...

: sob gru 15, 2012 8:27 pm
autor: szeptu
to czlowiek stworzyl taki obraz boga poniewaz nie miesci sie nam w naszym malutkim umku dzielo stworzenia a on moze teraz siedzi i duma zalujac pewnych rzeczy....to jest jedna wielka bzdura z ta wszechmoca i nieskanczona madroscia, milosierdziem i innym naj...czego nie ogarniamy

: sob gru 15, 2012 8:28 pm
autor: pijawa
Albo Bóg nie jest osobą tylko źródłem od którego wszystko się wzięło,esencją i stąd brak reakcji.
Wtedy wszystko byłoby dziełem przypadku. Mojej znajomej umarła malutka córeczka na białaczkę,to była rodzina głęboko wierząca ( po śmierci dziecka rozstali się),omodlili ile się dało,a jednak dziecko odeszło natomiast Nergal -niewierzący wygrał z chorobą czyli wiara nie ma znaczenia ? :roll:

Tak,to ludzie tak sobie przedstawili Boga,stworzyli obraz dla własnych potrzeb i tego się trzymają

: sob gru 15, 2012 8:33 pm
autor: szeptu
mysle ze najwieksze znaczenie ma wiara w samego siebie w swoje mozliwosci wtedy uruchamia sie jakis mechanizm obronny ale do konca tez nie wiadomo na czym to polega....tak wogole to nic nie wiadomo , czlowiek potrafi najpeniej przewidziec kolor swojej kupy po burakach i z naszym aktualnym poziomem rozwoju na dzien dzisiejszy mozemy sobie pogdybac badz poudawac rozwinietych duchowo jak niektorzy na tym forum,,,a poznej wyjdziesz na ulice masz pecha jakis wariat cie zastrezli albo pijany przejedzie i byc może ze jedynie co po nas zostanie to kupa czerwonego mięsa

: sob gru 15, 2012 8:33 pm
autor: pijawa
no i dokładnie Szeptu,nic dodać,nic ująć

: sob gru 15, 2012 8:39 pm
autor: szeptu
wkurwia mnie to cale gadanie ze to cierpienie jest potrezbne ze reinkarnacja ze sami planujemy nastepne życie,,,,,sranie w banie po pijaku i tyle...po co Bogu cierpienie dziecka ktore umiera pare dni po narodzeniu?? takiemu Bogu coś takiego jest potrzebne ??a do czego? nie moze mu pomoc skoro może wszystko??nie ponieważ ma to w dupie najwidoczniej albo nie jest osoba-nie mysli w kategoriach ludzkich wcale,,,i nie wierze rowniez ze ktos sobie planuje takoe zycie-umrzec zaraz po narodzeniu albo jeszcze w lonie matki albo byc katowanym jak ten chlopczyk z Cieszyna- nie wierze w takie idiotyzmy i z takimi teoriami prosze sie odemnie trzymac z daleka!!

: sob gru 15, 2012 8:41 pm
autor: szeptu
banda idiotow- i KK i ci wszyscy MISZCZOWIE KTORZY SOBIE WMAWIAJA JAKIE TO SZCZESCIE ICH PO SMIERCI CZEKA - banda tchorzow- na dzien dzisiejszy wg mojej najlepszej wiedzy czeka was 2 metry w ziemi i robale!

: sob gru 15, 2012 8:51 pm
autor: pijawa
cierpienie nie uszlachetnia.
Wiele małżeństw rozeszło się po smierci dziecka,a ileż to razy cierpienie zmusza do niegodziwych rzeczy,jak mozna wybrać sobie 5 letnie życie i zakatowanie przez rodzinę zastępczą.To się podoba Bogu ? Jesli Bóg jest wszystkim,to na cóż Jemu nasze męki ? Bzdura

Uważam podobnie Szeptu.

: sob gru 15, 2012 8:53 pm
autor: ORAN
...tylko jedną można w 100% znać prawdę-nie wiem- a każda inna interpretacja to tylko pogląd.I tyle.

: sob gru 15, 2012 8:55 pm
autor: szeptu
oran jaka jedną i jakie 100% ????????

: sob gru 15, 2012 8:57 pm
autor: ORAN
czego szeptu nie rozumiesz ?

: sob gru 15, 2012 8:59 pm
autor: szeptu
twoich slow niw rozumiem - ..tylko jedną można w 100% znać prawdę-nie wiem

: sob gru 15, 2012 9:10 pm
autor: ORAN
nie wiem,to według mnie jedyna odpowiedz,jakiej z pewnością mogę udzielić na poruszane tu i nie tylko kwestie
przykład: czy istnieje Bóg-nie wiem-czasem wierze
czy nie istnieje-nie wiem-
czy istnieje świat duchowy -nie wiem- czasem wierzę
itd itp-rozumiesz teraz o co mi chodzi ?

: sob gru 15, 2012 9:13 pm
autor: szeptu
dokladnie , wiemy ze nic nie wiemy i tak zostanie dopoki sie cos radykalnie nie zmieni w nauce albo ufole nas odwiedza i oswieca nam mozdzki troche ale narazie to wszystkie te brednie forumowe o macach srocach i innych boziach mozna miedzy Tuwima wlozyc