Centrum Uzdrowień i Odzyskań

Witam mam na imię Jarek , piszę ponieważ ostatnio zmarł mój pies "Bruno" miał 18lat. Wiem , że według religii katolickiej zwierzęta dusz nie posiadają , ale według innych jak najbardziej. Ja ze swoim pupilem odczuwałem specyficzną więź. Chciałem zapytać czy można odzyskać dusze zmarłych bliskich zwierząt.
Piszę poważnie , bardzo dziękuje za poważne odpowiedzi.
Pozdrawiam

Odzyskać, czyli?

Wychodzi na to że pies podniósł wibracje i jego następne wcielenie może być już ludzkie za jakieś 5 miesięcy.
Dużo się przy Tobie nauczył i jest Ci wdzięczny.
Nie musisz go odprowadzać bo zwierzęta nie mają tyle wątpliwości co ludzie i idą do swojego nieba pewnie .
Natomiast możesz mu pomóż modlitwą medytacją dwóch serc , jest w moich postach.

Wlodek i Ty w to wierzysz?

W którejś z książek Moena też była jedna relacja z odprowadzenia duszy psa.

Nie wierzę,że pies nie ma duszy.

Jareczek bardzo Ci współczuję. Twój piesek zył długo i odszedł ze starości,a teraz na pewno ma się dobrze. Trzymaj się:)

Pierwszy raz słysze o odprowadzaniu dusz zwierzęcych.

Odprowadzanie, odprowadzaniem, ale żeby dusza psa mogła się stać człowiekiem, to nawet Lem tego by nie wymyślił.

A mi się wydaje że to całkiem możliwe. Kiedy dusza kwiatka osiągnie jakiś poziom samoswiadomosci, przechodzi do duszy zwierzaka.. w sumie niby na tym to wszystko polega, ewoluszyn.

Mirek1 pisze:Odprowadzanie, odprowadzaniem, ale żeby dusza psa mogła się stać człowiekiem, to nawet Lem tego by nie wymyślił.

też mi ciężko w to uwierzyć

Meduz,lepiej uważaj abyś w przyszłym wcieleniu nie merdał ogonem-idź i nie grzesz więcej

a co byś powiedział na znoszenie jajek jak kwoka ? Pilnuj się i bądź grzeczny

NA tym polega ewolucja duszy!
Pierwsze minerały, rośliny, potem zwierzęta, a na końcu człowiek...
Mirek czytając twój pierwszy post w tym temacie jeszcze 5 min temu nie wiedział o co Ci chodzi, ale teraz to już wiem. Hmm myślałem że to że dusza ewoluuje z poziomu zwierząt jest oczywiste każdemu człowiekowi który słyszał o reinkarnacji, no ale jednak się pomyliłem.

Rocker krótko mówiąc kiedyś szczekaliśmy/miauczeliśmy ? Czy dobrze Cię rozumiem ?

Nigdy nie spotkałam się ze stwierdzeniem,że dusza ludzka ubiera najpierw ciało zwierzęce ..

Kiedyś były dzdzowniczki, teraz są Pijawki.

mwahaha

odbierz P.W.

Już spieszę Odebrałem, ale odpiszę pózniej bo teraz idę poopalać swoje blade cztery litery na plażę, ciaooo

Rocker pisze:NA tym polega ewolucja duszy!
Pierwsze minerały, rośliny, potem zwierzęta, a na końcu człowiek...
Mirek czytając twój pierwszy post w tym temacie jeszcze 5 min temu nie wiedział o co Ci chodzi, ale teraz to już wiem. Hmm myślałem że to że dusza ewoluuje z poziomu zwierząt jest oczywiste każdemu człowiekowi który słyszał o reinkarnacji, no ale jednak się pomyliłem.

Każdemu, kto słyszał o reinkarnacji w religiach wschodu i w to wierzy. Reinkarnacja, o której wiem nie polega na ewolucji kamień -> roślina-> zwierze-> człowiek. To Twoja bajka i masz prawo w to wierzyć.

meduz pisze:Już spieszę Odebrałem, ale odpiszę pózniej bo teraz idę poopalać swoje blade cztery litery na plażę, ciaooo

skoro 4 litery,to plaża nudystów ?

dobra,czekam na Twoją P.W.

Każda dusza jest "równa". A wy twierdzicie że dusza zwierzęca jest czymś gorszym niż ludzka dusza... A to jest to samo, nie ważne czy reinkarnowało się jako człowiek, ziwierze lub jako plejadianin itd. ważne jest to że każda dusza w chwili stworzenia jest równa, tak samo w chwili kompletnego oświecenia.