Szukam duszy zmarłej mamy

Jeśli szukasz możliwości kontaktu z osobą nie znajdującą się już wśród żywych - możesz tutaj poprosić o to innych.
ryszard321
Posty: 2
Rejestracja: śr maja 14, 2008 1:45 pm

Szukam duszy zmarłej mamy

Post autor: ryszard321 » śr maja 14, 2008 2:19 pm

Serdecznie witam Wszystkich ludzi na tym forum
Czy ktokolwiek może mi doradzić co i jak mam zrobić by uleczyć duszę mej zmarłej mamy Zofii, która zmarła po ciężkiej chorobie w dniu 15 marca 2008 roku. Prawdą jest, że miała już 79 lat bo urodziła się 30.07.1929 roku ale wcale nie chciała umierać. Zmarła w szpitalu pochorobie niby uwięźniętego jelita wielkiej przepukliny, która ogromnymi bólami dała znać w mije urodziny 26 stycznia br. Lekarze nie dokładnie przeprowadzili badania i dopiero na stole operacyjnym okazało się, że ma pęknięte jelita i zapalenie kałowe otrzewnej i jelit. bardzo bała się operacji lecz dopiero 2 marca operowana i już nie odratowano jej pomimo wysiłków lekarzy po 2 tygodniach męczarni musiała umrzeć.
weiem, że nie powinnem tak bardzo rozpaczać lecz tak naprawdę to ja podpisałem jej ręką zgodę na tą operację. Mam ogromny żal do siebie gdyż teraz przychodzi do mnie we śnie ciągle pytając na co jest chora i nawet we snie do żony też mówi, że jest chora. jesteśmy katolikami - ja osobiście wielokrotnie każdego dnia modlę się za jej duszę do Boga, Jego Syna Jezusa Hrystusa z Nazaretu i Jego Ducha Świętego o łaskę uzdrowienia tej duszy i radość w niebie. Mając na uwadze jej wcześniejsze zmarnowane życie i to co w snach mówi, że jest z mężem (mym ojcem)ne żyjącym od 2001 roku, który też jest chory myślę, że nie może pogodzić się ze swoją śmiercią i przebywa w jakimś miejscu z którego nie ma wyjścia.
Proszę poóżcie mi co mogę zrobić by jej pomóc gdyż modlitwy nie dają rezultatów a chciałbym uspokoić własne sumienie i pomóc otworzyć bramę do dalszę egzystencji tej duszy matce Zofii i ojcu Tadeuszowi.
Czy znajdzie się ktoś z Szanownych Państwa kto potpowiedział by mi co więcej mogę uczynić.
Słabo posługuję się internetem i proszę o poradę na mego e-maila
ryszard.jop@wp.pl
Z poważaniem i szacunkiem Ryszard Jop
JR

ODPOWIEDZ

Wróć do „Kontakt ze zmarłymi”