W moim domu...

Bea · Post autor: **Bea** » wt lut 24, 2009 3:21 pm

Czy mógłby ktos z forum pokusić sie o odwiedziny u mnie w domu .Ewo moze zgodzisz sie spróbować ?Nie wiem tylko jakie info sa potrzebne.Ja napisze potem o co chodzi ale narazie nie chce zdradzac detali.

ewa.fortuna1 · Post autor: **ewa.fortuna1** » wt lut 24, 2009 7:44 pm

No ja raczej nie,może ktoś inny.

Bea · Post autor: **Bea** » wt lut 24, 2009 11:23 pm

Mam w domu gości kiedys zjawiska były bardziej intensywne teraz jest lepiej .Zrodło miesci sie w piwnicy z której mnie wywala tak poprostu .Według mnie cos tam sie stało ,odbieram w powietrzu skupisko wielkiego strachu ,,,cierpienie .Po zejsciu schodami w dół słysze cos takiego -IDŻ STĄD.Odczuwam to fizycznie jako drzenie całego ciała zawroty i scisk w głowie .Zastanawia mnie co tam sie stało ,mieszkam tu dopiero 8 lat .W czasie snu przyszedł facet -tak sądze stanął za moim łózkiem i objął lodowatymi rekami moja głowe .Miałam otwarte oczy ,widziałam pokój ,mgła snuła sie wszedzie a ja pod wpływem niewyobrazalnego zimna zaczełam pokrywac sie lodem ...nie spałam ale i nie mogłam sie poruszyć a On sciskał moja głowe.W koncu jedna mysl - jak sie nie wyrwe teraz to juz nigdy.Nie spie w tym pokoju ,przeniosłam sie- tam tez przyszedł nachylił sie i powiedział -wyjdz na korytarz .Wstałam z łózka jak na rozkaz ,ale maz usłyszał jak otwieram drzwi .Powiedziałam meżowi ze musze wyjsc zaraz na korytarz ,on widzac moje zachowanie kazał mi wrócic do łózka i wróciłam.Ciekawe co by było jak bym wyszła ,spadłabym ze schodów ,czy poszłabym do piwnicy....Córka spała w tym samym pokoju co ja za pierwszym razem .Przyszedł nachylił sie nad nią ,przygladał sie ,wysoki jakby w płaszczu z pagonami ciezko powiedziec...Wpatrywał sie czuła jego oddech ,przeszedł wzdłuz łózka scisnał ja za noge i zniknął.Niestety Ona tez do piwnicy nie moze wejsc,czuje tak jak ja,ale do tej pory nikomu nie mowiła .Bała sie ze nikt nie uwierzy.Nie wiem kto tu mieszkał bodaj 3 rodziny wczesniej ,dom ma kiepska energie .Jestem słaba ,nieraz nie moge wejsc pare schodów do góry,wszystko ma poczatek od tej feralnej nocy.Jakies sugestie?wnioski? co myslicie?To nie były przyjacielskie odwiedziny .....

Conchita · Post autor: **Conchita** » śr lut 25, 2009 7:10 pm

Ciekawy przypadek! Spróbuję zajrzeć. Może być, że tam jakieś skupisko ciężkiej energii jest, które przyciąga podobnie uwarunkowanych ludzi (niefizycznych).

paul 023 · Post autor: **paul 023** » śr lut 25, 2009 7:17 pm

Mi się wydaje, że to będzie duch. może też być tak, że ten duch ma jakiś problem. Kto wie tutaj wszystko możliwe jest

Conchita · Post autor: **Conchita** » śr lut 25, 2009 7:21 pm

Zajrzyjmy i sprawdźmy... Dziś wieczorem dom Bei i Józek

paul 023 · Post autor: **paul 023** » śr lut 25, 2009 7:31 pm

Więc ja tak samo spróbuję wieczorem

za_mgłą · Post autor: **za_mgłą** » śr lut 25, 2009 10:01 pm

czesc,

no dobra
mozna sie rozerwac
szorujemy jasna en przed siebie, zeby widziec co mamy pod stopami i wokol...

Korna · Post autor: **Korna** » czw lut 26, 2009 4:14 pm

Jak mi sie uda to zajrzę,tylko MTJta wezmę ze soba bo nie wiadomo co tam jest.

za_mgłą · Post autor: **za_mgłą** » czw lut 26, 2009 9:57 pm

czesc

bylam wczoraj i dzis polowe dnia zeszlam do polowy schodow, pozniej zwindowalo mnie na dol, podloga betonowa, dwa krzesla cos w tym stylu, w rogach bylo szuranie.....
zajelam sie podloga, wlasnie ja zamiatam, gdyby co to zapraszam.

Bea · Post autor: **Bea** » czw lut 26, 2009 11:29 pm

Za mgłą -bardzo dobrze...zgadza sie .Jest stół i 2 krzesła.Dowiedziałam sie iz poprzedni własciciel chciał sie w jednym z pomieszczen powiesić....sprawdzone.Pomieszczen jest 5 ,w jednym z nich jest kumulacja ...,ściana ? czemu kumuluje odczucia przyciaga wzrok,budzi strach.Nie schodze na dół ,gdyz chodze potem na czterech ot i co.Sprawdzałam radiestezyjnie rozdzki lataja jak chcą w kazdym miejscu.

za_mgłą · Post autor: **za_mgłą** » pt lut 27, 2009 8:54 am

witaj,

hmmm no dobra,
kto sie boi ten niech wychodzi

a czy mozesz wsadzic tutaj zdj tego pomieszczenia.
nagly strach, niczym nie wytlumaczalny, powoduja Demony. ich obraz, materia jest to zbita en w postaci chmury, obloku, przybiera obraz postaci lub zwierzat.
jedyna metoda na Demony, ktora zadzialala, to jest bezwarunkowa milosc, przy innej metodzie rozjerzdaja mi sie, dubluja itd.
z czakry serca, nalezy wypuscic energie, czujemy z klatki piersiowej jak wysuwa sie gruba linka, prosimy Opiekunow o obecnosc, coby nam sie razniej robilo.
linka dotykamy Postac/ Zwierze z mgły, wypuszczamy intencje - energie zeby sie zahaczyla o Ist. mozna sobie pomagac raczkami, otulamy en postac i ciagle wysylam emergie.
w zaleznosci od posiadanej ilosci energii postaci, moze byc latwo, trudniej, lzej, ciezej.

duzo swiatla zycze

MadziaKK · Post autor: **MadziaKK** » śr mar 11, 2009 2:19 pm

Bea, i cos wyszło z tą waszą niszczesna piwnica, a raczej z tym, kto tam harce urzadza?