Nowa nr 388 wita Wszystkich

Jesteś nowy? Dopiero zajrzałeś do naszego Centrum i nie bardzo wiesz, jak zacząć? Tu możesz przywitać się i podzielić pierwszymi wrażeniami :-)
Grey Owl

Nowa nr 388 wita Wszystkich

Post autor: Grey Owl » pn sie 04, 2008 1:24 pm

Nowa spod nru 388 wita Wszystkich ! Wczoraj probowalam, ale cos zrobilam zle. Jak sie ma tylko komorke i malo forsy, to po zaliczeniu warsztatow trapi okrutny brak kontaktow ! Co za radosc, ze DORWALAM sie do Was ! W malej wioseczce k/Lubomierza, gdzie przenioslam sie z Gliwic, by moc spac na dworze, jesc na dworze,(...) na dworze - trzeba rozsadnie milczec o tych tematach. Wystarczylo tylko zaczac gromadzic ziola w ogrodzie, by jedna Istota nazwala mnie satanistka, a inna,gdy sie troche wychylilam z przekonaniami - uznala mnie za Swiadka Jechowy. Poczytalam Was sobie troche, poczulam Was bliziutko. Poczul KTOS Cos? ha,ha ! Nie wspolczujcie mi srodowiska, bo z pewnoscia mialo to cel rozwojowy. Od roku jestem po 6 tyg.w Kraju i 6 tyg.w Niemczech. Tu i tu bede miala dostep do internetu, a wiec i dwa goscinne adresy. Podobno mozna miec jeden - dowiem sie. "Gwiezdnymi rozpryskami jestesmy, zeglujacymi lampionami o barwach liczniejszych niz tecza". Jestem z Wami.
Ostatnio zmieniony pn wrz 08, 2008 10:00 pm przez Grey Owl, łącznie zmieniany 2 razy.

MadziaKK
Posty: 425
Rejestracja: pt lip 13, 2007 6:22 pm

Post autor: MadziaKK » pn sie 04, 2008 1:45 pm

witam serdecznie, chciaz ja to od czasu do czasu sie udzielam i nie po warszratach jestem :)
jakiś podpis :)

Conchita
Administrator
Posty: 1414
Rejestracja: wt lis 07, 2006 7:25 pm
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: Conchita » pn sie 04, 2008 2:22 pm

Witaj Jolu!

Na pewno piękny ten Twój ogródek! Miło powitać zielarkę! :):)
Oby wszystkie istoty osiągnęły szczęście i przyczyny szczęścia

numb
Posty: 15
Rejestracja: czw maja 22, 2008 12:58 pm

Post autor: numb » pn sie 04, 2008 3:56 pm

nikogo jeszcze na tym forum oficjalnie nie powitałem :) tak więc WITAJ droga Jolu!

ewa.fortuna1
Posty: 1160
Rejestracja: wt lis 14, 2006 8:50 pm

Re: Nowa nr 288 wita Wszystkich

Post autor: ewa.fortuna1 » pn sie 04, 2008 4:42 pm

Jolanta Niemczuk pisze:Nowa spod nru 288 wita Wszystkich - trzeba rozsadnie milczec o tych tematach. Wystarczylo tylko zaczac gromadzic ziola w ogrodzie, by jedna Istota nazwala mnie satanistka, a inna,gdy sie troche wychylilam z przekonaniami - uznala mnie za Swiadka Jechowy. Poczytalam Was sobie .
:lol: haha no to Ci się udało!!!
Lepiej milczeć. Masz racje.Ja też przez to przechodziłam :roll:
Bardzo mi przykro,ale NIE nawiązuję już kontaktów ze zmarłymi :(

demios
Posty: 89
Rejestracja: ndz maja 06, 2007 3:08 pm

Post autor: demios » pn sie 04, 2008 6:23 pm

Użytkownik nr 194 wita Cię również ;)

Grey Owl

Post autor: Grey Owl » pn sie 04, 2008 6:23 pm

Widze Madziu, ze przegladasz. Dzieki za powitanie. A na warsztatach, chcesz czy nie chcesz i tak jestes. Zycie na Ziemi to jeden wieeelki warsztat ! He,he..

mazur.foto
Posty: 111
Rejestracja: śr cze 06, 2007 11:20 am

Post autor: mazur.foto » pn sie 04, 2008 8:39 pm

Witaj!
Lubomierz piękne i sławne miasteczko. Kto nie pamieta filmu "Sami swoi"? A tereny dookoła niego cudowne. Tylko pozazdrościc.

benjamingrzech
Posty: 16
Rejestracja: ndz lip 20, 2008 10:26 pm

Post autor: benjamingrzech » pn sie 04, 2008 10:03 pm

witam serdecznie ale swojskie klimaty wyczułem i wyczuwam je na odległość
BENJAMIN

benjamingrzech
Posty: 16
Rejestracja: ndz lip 20, 2008 10:26 pm

Post autor: benjamingrzech » pn sie 04, 2008 10:08 pm

Ja w wieleniu też jestem postrzegany za dziwaka z racji tego co mówię i robię ale dobrze sie z tym czuję pozdrawiam panią i śląsk-benjamin z wielenia/netzekreis/
BENJAMIN

Grey Owl

Post autor: Grey Owl » wt sie 05, 2008 7:32 am

Dzien dobry wszystkim witajacym Muminkom ! Chmury i mzawka na dworze, a tu Wasze cieple powitania ! Dla Conchity i Piotra.m : ogrod rosnie w tym roku sam, bo pilnie robie pieniadze ; widoki raduja dusze, ale Sami Swoi z filmu to bajka. Dla Ewy i Benjamina : klimaty ludzkie dolujace, ponad 80 % meskiej populacji to alkoholicy, przemoc w rodzinie i sasiedzka, a baba ma robic i milczec, bo z natury durna. Chlopu wolno wszystko, takze byc dziwakiem. Dla Piotra n. i Damiana : jak dobrze, ze Muminki sa na Swiecie ! Niech zyja wszystkie Muminki !

Monika
Posty: 20
Rejestracja: śr maja 21, 2008 7:31 pm

Post autor: Monika » sob sie 09, 2008 4:55 pm

No witamy Cie tutaj cieplutko!!! Moj Boleslawiec jest w nieduzej odleglosci od Lubomierza. Fajnie tam jest. Pozdrawiam!!!
Never fear shadows, for shadows only mean there is a light shining somewhere near by.

Grey Owl

Post autor: Grey Owl » sob sie 09, 2008 5:42 pm

Czesc Sasiadko ! Twoje powitanie sprawilo mi wielka radosc !
Bylam juz pare razy w Boleslawcu na zakupach, albo by przywiezc do siebie goscia z dworca autobusowego. Tak wiec w zasadzie nie znam miasta.
Ja mieszkam dokladnie 9 km od Lubomierza w wioseczce Golejow. Tuz po wojnie wioska nazywala sie Zbojna /przez o z kreska/ i ta nazwa lepiej pasowala.
Fascynuje mnie Twoj zawod. Nie boisz sie wyzwan !
Serdecznosci, Jola

Krystyna
Posty: 90
Rejestracja: sob cze 14, 2008 7:39 pm

POWITANIEW

Post autor: Krystyna » ndz sie 10, 2008 11:42 pm

Witam Cię Jolka serdecznie! Wszyscy to przechodzą.Ja miałam oparcie w dzieciaciach.to moje dzieci pociągnęły mnie głębiej w tą tematykę.A Centrum Uzdrowień i Odzyskań,to mi tak jakoś samo wyskoczyło,a może to było przy pomocy mamy Basi. JaBasi podrzucałam, książki, ale jej rodzina,mówiła żeby mnie brała, ulgowo bo jestem schorowana,to może i mam nierówno pod sufitem.Aż zdarzyły się te ataki jej córki i przyszła do mnie,że może jej córka jest opętana.Ja jej powiedziałam, że to jej mama chce się z Basią skontaktować Poleciłam Jej Centrum Uzdrowień i Odzyskań.Poczytała i już razem zaczęłyśmy szukać pomocy. Resztę znacie z relacji Tomasza.Pozdrawiam Was i Ciebie Jolu bardzo sedecznie Krystyna

Wlodek
Posty: 903
Rejestracja: wt mar 11, 2008 5:04 pm

Post autor: Wlodek » wt sie 19, 2008 4:24 pm

Witaj.
Miło się dowiedzieć że mieszkamy tak blisko siebie.
Bo limanowa jest praktycznie w zasięgu wzroku.
Pozdrawiam .
Włodek.
Nie ma rzeczy niemożliwych - poza tym wszystko jest możliwe.

za_mgłą

Post autor: za_mgłą » śr sie 20, 2008 12:21 pm

Alez zamieszalo cieplem.



WITAJ


ps. jak mowia do mnie ze wiedzma jestesm, to sie tam z tego bardzo ciesze, bo to przeciez dla mnie najwiekszy komplement jaki tylko moze byc. a co do tych oceniajacych - ehhh powiedzial Osiolek i dalej chrupal marchewke.

Roxanne
Administrator
Posty: 1086
Rejestracja: ndz lis 05, 2006 12:59 am

Post autor: Roxanne » śr sie 20, 2008 9:41 pm

ale robi się radośnie :-)
a ktoś napisał, że to smutne forum ...

Obrazek
"Idź swoją drogą, a ludzie niech mówią, co chcą."
-- Alighieri Dante

Grey Owl

Post autor: Grey Owl » pn wrz 08, 2008 6:42 pm

Doberek Wam, kochani: Krysiu, Wlodku, Mglista i Roxano! 10 sierpnia wyjechalam do pracy w miejsce gdzie nie mialam dostepu do internetu. Wczoraj wrocilam i odpowiadam.
Dziekuje Wam wszystkim za zyczliwe przyjecie do Grona forumowiczow !

Krysiu!
Samemu mozna przejsc ponad tym. Fatalnie sie robi, gdy wlasne dziecko,10-14 latek dyslektyk, traktowane jest jako dziecko "psychicznej", a jego cechy dyslektyka pozwalaja przezywac go "dalnem" (prawidlowo winno byc Downem, czyli przypadkiem mongolizmu). To stad m.in.moje sarkazmy. Jesli ci jeszcze podpala stodole,od czego zajmie sie dach domu, to robi sie kaplica. Ale spoko! W jakis przedziwny sposob pomoglo nam to po niedlugim czasie zmienic klimat i otworzyc sie na nowe mozliwosci.

I jeszcze prosba do Ciebie. Basia wyslala mi po moim wyjezdzie PW. Odpowiedzialam Jej dzisiaj, ale nie wiem czy wiadomosc dotarla do Jej skrzynki. Dajcie mi prosze znac czy dostala moja odpowiedz. Nie wiem jak samemu otrzymac potwierdzenie. W kazdym razie moj tekst nie pojawil sie w pamieci wyslanych przeze mnie postow PW.

Wlodku!
W tej chwili i okulary nam nie pomoga,by dojrzec nasze siedliska, gdyz jestem czasowo wraz z synem w Niemczech. Ale przyjezdzam czesto na tydzien lub dwa i pomieszkuje u przyjaciolki w Plawnej, 3 km od Golejowa.
Troche to wszystko pokrecone, ale lepsze i nie traumatyczne jak przed pokreceniem.

Mglista!
No i wlasnie od roku chrupiemy Karotten, a szczegolnie syn Michal wielbiciel marchewek. Co znaczy dla nastolatka choc znamionowa akceptacja srodowiska !

Roxano!
Dzieki Ci za energetyzujaca tecze i info na PW ! Niedlugo po wyslaniu Ci PW doszukalam sie na naszym forum informacji, ze pomysl tworzenia podgrup zostal zarzucony. I racja.

Zycze wszystkim piszacym i czytajacym udzialu w slonecznych jesiennych zbiorach. Do nastepnego. Jola

ODPOWIEDZ

Wróć do „Przywitaj się!”