Ogłoszenie w sprawie kontaktów - Daltar

Jeśli szukasz możliwości kontaktu z osobą nie znajdującą się już wśród żywych - możesz tutaj poprosić o to innych.
Daltar
Posty: 632
Rejestracja: czw mar 12, 2009 10:25 pm

Ogłoszenie w sprawie kontaktów - Daltar

Post autor: Daltar » czw paź 15, 2009 12:31 pm

Witam serdecznie.

Potrzeba napisania tego oświadczenia jest spowodowana lawinowo rosnącą ilością próśb o kontakt skierowanych w moją stronę oraz coraz częstszych przypadków wywierania dużej presji na mojej osobie o przyspieszenie załatwiania spraw. Do tego w (na szczęście nielicznych i skrajnych przypadkach) pojawiają się spore pretensje oraz nieuzasadnione oskarżenia o pomijanie kolejki, faworyzowanie innych, "nie trzymanie się planu"

Cytuję:

"...nigdy nie nadejdzie badzmy szczerzy to jest zbyt powazne przynajmniej dla mnie by tak czekac tygodnie dlugie i wciaz slyszec to samo a czytam ze osoby zarejstrowane dlugo dlugo po mnie juz maja wiesci wiec?..."

"...oby nikt wiecej nie poczol tego co ja teraz tygodnie oczekiwan i nic po prostu sobie rezygnujesz bo urazony jestes tym ze czekam niecierpliwie i sie przypominam oby juz nikt nie byl tak zawiedziony zeby niepowiedziec oszukany pozdrawiam..."

"...nie wymyslaj tu zadnej presji bo cos sobie wymysliles i ciagle o tym piszesz a to nieprawda przyznaj jesli nie przedemna to przed soba OSZUKALES MNIE :!: ..."

I tym podobne przykłady.

Zważywszy, że ofiarowana pomoc jest całkowicie bezinteresowna i udzielana w czasie możliwie najszybszym (wszak ja również posiadam prace, rodzinę, gorsze dni itd.) tego typu jak to określam "skakanie po brzuchu" jest szczególnie uciążliwe i zniechęcające do działania. Zdaję sobie sprawę z tego, że mój styl nawiązywania kontaktów jest czasochłonny i wysoce "energożerny", a co za tym idzie wszystko ciągnie się długo. Jednak często takie duże zaangażowanie w przeprowadzany kontakt owocuje obszernymi i szczegółowymi opisami oraz weryfikacjami, a przede wszystkim możliwie największą (jak na moje możliwości) pomocą dla ludzi "po drugiej stronie". Jeśli już podejmuję się kontaktu, staram się to robić skrupulatnie.

W związku z powyższym informuję co następuje.

1.) Likwiduję tak zwaną kolejkę oczekujących. Osobom, które prosiły o kontakt ze swoimi bliskimi i już są na niej umieszczone (znakomita większość prosiła anonimowo na PW ) zostanie oczywiście taka pomoc z mojej strony udzielona. Proces pomocy tym oczekującym będzie trwał do załatwienia wszystkich spraw i "wyczerpania" kolejki. Kolejnym zgłaszającym się osobom niestety nie chcę i nie mogę w takim przypadku niczego z góry obiecywać.

2.) Kontakty będą przeprowadzane przeze mnie w dalszym ciągu, ale na zasadzie intuicyjnego doboru proszących o pomoc. Jeśli będę dysponował odpowiednim czasem do zaoferowania takiej pomocy, to zdeklaruje się i podejmę kontaktu. W takim przypadku będę zajmował się tylko i wyłącznie tą daną osobą, do czasu nie załatwienia jej sprawy, lub nie wyczerpania wszystkich możliwych sposobów na przeprowadzenie tego kontaktu z powodzeniem.

3.) Pierwszeństwo w udzielanej pomocy maja sprawy już rozpoczęte i w razie powrotu problemów związanych z daną prośbą, będzie ona załatwiana przed innymi.

4.) Pomoc dotycząca innych działań energetycznych (np. zasilanie energią potrzebujących, wglądy w dane sytuacje itp.) będzie przeze mnie udzielana w dalszym ciągu na bieżącą.

5.) Jeśli z jakiejś przyczyny nie chcę podjąć się danego kontaktu, oznacza to, że
istnieją ku temu jakieś konkretne przesłanki. W takim przypadku proszę o nie naciskanie. Istnieje duże prawdopodobieństwo, że po upływie kilku dni sam zaoferuje pomoc w danej sprawie.

6.) Ofiarowana przeze mnie pomoc jest zawsze bezpłatna.


Wiem, że brzmi to wszystko jak rodzaj osobistego "regulaminu", tak formalnie i biurokratycznie, ale musicie zrozumieć również moją stronę. Bez uporządkowania tych spraw nie jestem w stanie dalej przeprowadzać kontaktów w sposób uporządkowany i zrozumiały dla zgłaszających się o pomoc, bez wywoływania niepotrzebnych nieporozumień i emocji.

Pozdrawiam wszystkich zainteresowanych.

Daltar
Ostatnio zmieniony pt lis 06, 2009 9:59 pm przez Daltar, łącznie zmieniany 1 raz.

za_mgłą

Post autor: za_mgłą » czw paź 15, 2009 1:08 pm

Kochani,

tez sie pod tym podpisze.
to nie chodzi o to, ze prowadzimy z cala grupa Odzyskiwaczy itd zawody, badz jakis jarmark przepychankowo - znajomosciowy.
Sa rozne rodzaje prosb od prosby, po narzucenie swojej ze tak napisze racji, po podkladanie tekstow typu jakie umiescil Daltar.
Jezeli widzicie w odp ze jest oki, tzn ze jest oki i tylko wystarczy chwile dluzsza poczekac.
Sprawy, ze tak powiem bez kolejek to takie jak np
- choroby u dzieci
- ustawienie energii u kogos
- zrzucenie uzaleznien
- egzorcyzmy
- odwolanie sie do WJ o rozjasnienie przebiegu leczenia

i w tym wszystkim nie ma czaegos takiego, ze jest ktos gorszy badz lepszy NIE, lecz przypadki moi Kochani powoduja, ze sa sprawy wazne i wazniejsze.
A kazda forma napisana o pomoc, o kontakt jest zawsze przeczytana - bo nie da sie inaczej.
A to juz wiele, bo czytajac mamy wglad w polozenie Duszy. Jezeli nie dzieje sie nic zlego, to kontakt jest ze tak powiem przeniesiony w czasie. a to tylko dlatego, bo obok dzieja sie o wiele gorsze rzeczy.

Prosze Was
w czasie oczekiwania, prosze chodzic po forum i czytac infomacje o Duszach, o Ich zachowaniach, o anatomii, prosze zapoznac sie z lektura, prosze kontaktowac sie z uzytkownikami o podeslanie materialow, badz wskazanie materialu.
Czas Wasz jest bardzo cenny, tak samo jak i Dusz, jak i ludzi potrzebujacych pomocy.
A nie chce wprowadzac nastepnych zmian i stawac sie zołza do ptegi entej.

Prosze o przemyslenie i zrozumienie.

za_mgla


PS. tak ocvzywiscie nic sie nie zmienia kontakty, oczyszczenia, ustawianie energii nadal jest i bedzie bez platne.
Jezeli w odpowiedzi otrzymuja PAnstwo informacje, ze nalezy zaplacic, przelac kase, i cicho siedziec. Prosze o kontakt z Administracja Forum.
Jestesmy tutaj dla Was, a nie dla Waszej kasy. uczymy sie dzieki Wam poznawac rozne plaszczyzny. i dlatego jestescie dla Nas i dla calych swiatow tak Wielcy i Swiecacy.


o to lista opiekujacych sie Wami
Roxanne
Conchita
SamTen
Daltar
Sara
JolaNiemczuk
Ima
za_mgla
( kolejnosc zupelnie przypadkowa )

pozdrawiam i duzo cierpliwosci zycze
za_mgla

Magdalena
Posty: 72
Rejestracja: pt lut 01, 2008 4:26 pm

Post autor: Magdalena » czw paź 15, 2009 1:24 pm

Drodzy moi,
A i ja się skromnie przyłączę.
Kiedyś, na samym początku mojej bytności tutaj prosiłam o pomoc. Oczywiście swoja sprawę (jak każdy) traktowałam priorytetowo no i...

I otrzymałam !!!- wszak nie rybkę a wędkę :-)

czyli wspaniałe rady jak samej mam dotrzeć do osób z którymi chciałam by Nasi Pomagający nawiązali kontakt oraz zestaw lektur obowiązkowych. Nauka trwała długo, zmiana przekonań jeszcze dłużej ale warto!!!! Dostałam od ludzi tutaj wsparcie i pomoc ale - docierałam do moich bliskich już sama. To nie jest trudne a warto spróbować samemu!
I wszystkim polecam i z całego serca dziękuję.

paul 023
Posty: 736
Rejestracja: śr maja 21, 2008 4:22 pm

Post autor: paul 023 » czw paź 15, 2009 1:38 pm

Szkoda, że mi się nie udaje w odzyskiwaniach mimo prób... :(
Ale w zupełności zgadzam z Daltarem i za_mgla.
Gdybym umiał dobrze odzyskiwać to bardzo głupio by mi było
brać za to pieniądze od osoby, która znajduje się w bardzo trudnej
sytuacji po stracie bliskiej osoby....

Jak czytam nie które posty od proszących o kontakt to bardzo
im współczuję.

Pozdrawiam wszystkich serdecznie. ;)

Grey Owl

Post autor: Grey Owl » czw paź 15, 2009 2:35 pm

Magdalenko !

Prawda, ze w zwiazku z tym codziennie mozemy swiecic Dzien Jednoczesnie Ucznia i Nauczyciela ? :D

Magdalena
Posty: 72
Rejestracja: pt lut 01, 2008 4:26 pm

Post autor: Magdalena » czw paź 15, 2009 3:05 pm

Nieskromnie odrzeknę, że masz rację Jolu :-)
I jest to baaaaaardzo przyjemne.

Ima
Posty: 120
Rejestracja: czw wrz 10, 2009 9:12 am

Post autor: Ima » czw paź 15, 2009 3:09 pm

Tu jeszcze mój wpis, dostałam Dar za darmo więc darmo pomagam innym ale to nie jest tak do końca bo zapłatą jest ta radość, że ktoś lepiej się czuje albo widok odchodzących do Światła Dusz ten widok jest dla mnie ogromnie miły :). Dodam jeszcze że oprócz tego forum i naszych rodzin to jest jeszcze ogromna liczba Dusz do odprowadzenia, którymi się zajmujemy one nas bardzo potrzebują, miejsca walk, kaźni, obozów i to nie tylko z ostatniej wojny ale i wiele wieków wstecz a nawet dalej, cmentarze i nie tylko w naszym kraju ale skąd dostaniemy sygnał czy zostaniemy tam w jakiś sposób zaprowadzeni potem te miejsca trzeba jeszcze oczyścić więc jak widać jest co robić więc proszę nie wieszajcie na osoby pomagające przysłowiowych psów bo naprawdę staramy się jak możemy ale jesteśmy tylko ludźmi a nie robotami.

ewa.fortuna1
Posty: 1160
Rejestracja: wt lis 14, 2006 8:50 pm

Post autor: ewa.fortuna1 » czw paź 15, 2009 3:13 pm

Ja wiedziałam,ze kiedyś dojdzie do spięcia. Za mało nas jest,a za dużo potrzebujących.
Mnie właśnie wykończył ten nacisk. Zdawałam sobie sprawe,że dla osoby proszącej czekanie nawet dwa dni to całe wieki. Czułam sie winna,że czekaja,a ja nie mogę nawiązać kontaktu,bo juz mam dość! Jestem wyczerpana,nie mam ochoty,w miedzy czasie trwa normalne życie praca,dom rodzina,obiady,pranie ,sprzątanie i sto tysięcy innych rzeczy do zrobienia,a ludzie czekają. Zrozumiałam,że dalej juz tego nie udzwignę i dla tego zrezygnowałam., Rozumie ból,rozgoryczenie,wściekłość ludzi którzy proszą o kontakt,ale takie osoby nie sa wstanie zrozumieć nas, ile my wysiłku wkładamy,żeby taki kontakt nawiązać. Poza tym tak jak pisze Daltar,często po przeczytanoiu prośby my czujemy czy kontakt musi byc JUZ nawiązany,czy może poczekać,czy czujemy z jakiegoś powodu totalną niechęć i jest to znak,że albo ten kontakt musi poczekać TROCHĘ DŁUŻEJ,albo ktoś na niego nie daje przyzwolenia z jakiegoś powodu I NIE BEDZIE NIGDY NAWIAZANY.
Tak czy siak,takie ogłoszenia Daltara uspokoi forum na pare tygodni, a potem bedzie znów to samo. Ja nie raz pisałam prośby,ale nie wiele wskórałam.
Życzę obu stronom dużej cierpliwości i wyrozumiałości :)
Bardzo mi przykro,ale NIE nawiązuję już kontaktów ze zmarłymi :(

ARLI.DE
Posty: 88
Rejestracja: czw paź 08, 2009 9:17 am

Post autor: ARLI.DE » pt paź 16, 2009 8:25 am

Magdalena pisze: I otrzymałam !!!- wszak nie rybkę a wędkę :-)

czyli wspaniałe rady jak samej mam dotrzeć do osób z którymi chciałam by Nasi Pomagający nawiązali kontakt oraz zestaw lektur obowiązkowych. Nauka trwała długo, zmiana przekonań jeszcze dłużej ale warto!!!! Dostałam od ludzi tutaj wsparcie i pomoc ale - docierałam do moich bliskich już sama. To nie jest trudne a warto spróbować samemu!
Zawsze interesowalam sie "tymi" sprawami. Niegdys czytalam wiele ksiazek zwiazanych tematycznie z wedrowkami Dusz, parapsychologia, zyciem po smierci, itp., niestety moj zapal chwilowo zastygl, z powodu zyciowego pedu... zalozylam rodzine, wyjechalam za granice,... ale teraz, gdy trafilam na to cudowne forum, miedzy ludzi, tak wspanialych, jak Wy, moja pasja obudzila sie na nowo! Czy pomozecie mi, tak jak Magdalenie, wejsc w ten wielki swiat tajemnicy? Mam nadzieje, ze nadaje sie, by pomagac Duszyczkom... Chcialabym sprobowac...

Pozdrawiam wszystkich cieplo!!!

Grey Owl

Post autor: Grey Owl » pt paź 16, 2009 11:25 am

Witaj Nowa :)

ARLI.DE
Posty: 88
Rejestracja: czw paź 08, 2009 9:17 am

Post autor: ARLI.DE » pt paź 16, 2009 11:33 am

;)
Na poczatek zaczne od ciekawych lektur... M. Newton, R. Monroe, B. Moen, D. Sugier... troche tego jest, ale chetnie wroce do ksiazek... Choc, przy moich chlopakach, przeczytanie tego wszystkiego zajmie mi pewnie z 15 lat... :lol:
Ciezko bedzie mi zdobyc ksiazki, poniewaz nie mieszkam w Polsce, a sciagniete na necie raczej mnie nie usatysfakcjonuja, (wole ksiazke w normalnym formacie), ale nie ma rzeczy niemozliwych...

Pozdrawiam!!!
Ostatnio zmieniony pt paź 16, 2009 1:24 pm przez ARLI.DE, łącznie zmieniany 1 raz.

Magdalena
Posty: 72
Rejestracja: pt lut 01, 2008 4:26 pm

Post autor: Magdalena » pt paź 16, 2009 1:20 pm

Mogę wysłać Ci "podręcznik do nauki" Bruca Moena - tak na początek.
No i mnóstwo ciepłych słów dla zachęty.

:-) ściskam

ARLI.DE
Posty: 88
Rejestracja: czw paź 08, 2009 9:17 am

Post autor: ARLI.DE » pt paź 16, 2009 1:27 pm

Oj dziekuje Ci Magdaleno!!!
Nasze posty wlasnie sie minely...

Powiedz, od jakiej lektury najlepiej zaczac? Wlasnie B. Moen jakos najbardziej przypadl mi do gustu... ;)

Pozdrawiam cieplo!!!

ARLI.DE
Posty: 88
Rejestracja: czw paź 08, 2009 9:17 am

Post autor: ARLI.DE » sob paź 17, 2009 10:47 pm

Magdalena pisze:Mogę wysłać Ci "podręcznik do nauki" Bruca Moena - tak na początek.
No i mnóstwo ciepłych słów dla zachęty.
Magdaleno dziekuje Ci za okazane cieplo i bardzo prosze o przeslanie mi "podrecznika" B. Moena. Prawde mowiac, nie bardzo lubie ksiazki w formacie pdf, bo mi oczy wysiadaja ;) no ale nie moge sie doczekac, az zaczerpne informacji o temacie, od wspanialego Bruca...
Poki co, nie mam innej mozliwosci, jak ten format ksiazek, wiec czekam na lekturke! ;)

Pozdrawiam cieplutko!!!

Grey Owl

Post autor: Grey Owl » ndz paź 18, 2009 2:08 am

Gdzie mieszkasz ? Moze zdzwonimy sie czasem ?
Masz moze Skypa ?

Na razie spij slodko do rana :)

ARLI.DE
Posty: 88
Rejestracja: czw paź 08, 2009 9:17 am

Post autor: ARLI.DE » ndz paź 18, 2009 12:15 pm

Jolu, mieszkam w Niemczech, na Westfalii.

Mam skype, ale wole telefon, bo gdy moj Maly widzi sluchawki, robi wszystko, zeby je posiasc! ;) ...z telefonem, jest podobnie, ale ten jakos udaje mi sie wywalczyc. ;)

Oj spalo mi sie slodko, jak nigdy! ;)
Mozna odejsc na zawsze, by stale byc blisko...

megraf
Posty: 280
Rejestracja: pn lip 20, 2009 11:19 am

Post autor: megraf » ndz paź 18, 2009 8:52 pm

Daltar -przytulam mocno:)
człowiek który utracił kogoś bliskiego tak bardzo cierpi że czasami w bólu nie wie co pisze i jak trudnej rzeczy oczekuje, każdy chce zostać potraktowany wyjątkowo....
A wy przecież macie dar lecz również swoje sprawy i życie, hm....szkoda że tak mało ludzi to rozumie....
HM......................
Kochani , ci ludzie tutaj na forum to CZYSTA MIŁOŚĆ ! pomogą ale potrzebują czasu ! zrozumcie ich, pokochajcie i poczekajcie na odpowiedź!
Nie zawiodą was ....uwierzcie mi ....
straciłam tatę kilka miesięcy temu, gdyby nie ONI moi przyjaciele na tym forum pewnie by mnie już nie było tutaj ......

gocha12
Posty: 29
Rejestracja: czw wrz 17, 2009 1:01 pm

Post autor: gocha12 » ndz paź 18, 2009 10:22 pm

Tak zgadzam się z Anną, to prawda czasem jest tak że pisze sie bez zastanowienia, i czasem chcemy odpowiedzi już szybko a nie myślimy ,że oni też maja swoje życie i swoje sprawy, i ja w swoim imieniu bardzo przepraszam Daltara i Mgiełke i wszystkich pozostałych jezeli byłam natarczywa, a zarazem bardzo wam dziekuje, naprawde jestem wdzięczna za słowa które były do mnie kierowane.Pozdrawiam Gocha

Zablokowany

Wróć do „Kontakt ze zmarłymi”